Dzisiaj podczas podrózy(50km) temperatura była taka jak zawsze (nie więcej niż połowa) po zgaszeniu silnika zdziwiłem się iż auta nie przegrzałem a wentylator chodził na wyłączonym silniku, pomyślałem, ze zaraz przestanie, jednak gdy wróciłem po 20 minutach dalej chodził;/ i od tego czasu wentylator(moja BMka jest z klimą ale ten wentylator jest umieszczony z tyłu na chłodnicy) chodzi cały czas, w końcu się zdenerwowałem i wypiełem kostke... ale przecież tak być nie może..;/ co z tym zrobić?
Aha i dodam, że pierwszy raz jechałem na gorącym powietrzu i zapomniałem wyłączyć klimy
|