BMW Sport

Witam!
Mam m50 2.0 z 193 tys.km przebiegu. Wszędzie jest cacy silniczek ale ostatnio zauważyłem że zaczyna mi popuszczać olej zimering który znajduje się jak się zdejmie to koło największe na dole silnika. Ono jest bodajrze napędzane prosto od wału silnika. Zdjąłe m to koło bo jest przymocowane na kilka śrub. Ale problem teraz mam dopiero. Za cholere nie moge odkręcić Takiej byczej śróby która jest chyba wkręcona w wał. Byłem u mechanika. On założył koło skrzyni biegów jakieś zabezpieczenie żeby mu w łeb klucz nie odbił. Ale to nic niedało bo tylko klucz złamał. Mówił żebym przyjechał jeszcze raz do niego to spróbuje na podgrzanie ta śrube. Boję się jechać z powrotem bo tam naprawde on aż się na tym kluczu wieszał i go urwał a śróba nawet nie drgnęła. Jeżeli możecie to poradźcie mi co mam zrobić. BŁAGAM WAS. Jestem chory jak widze że moja bunia płacze na dole.
POMOCY!
Pozdrawiam całe forum!

niema co narzekać , niestety po kilkunastu latach nieruszane śruby ciężko odkręcić ; niepozostaje ci nic innego tylko prubować odkręcać pożądnymi kluczami np. stanley , stalwihle, itp dobre firmy, bo byle czym to można narobić więcej szkód niż pożytku.
dobrze by było sprubować ściągnąć chłodnicę, aby można uderzyć w śrubę lub sprubować pneumatycznymi kluczami.
Wibracje często są jedyną metodą w takich sprawach.
PS. a tam czasem nie jest lewy gwint????

Słyszałem że takiego typu wyciek to bolączka silników dwulitrowych? Prawda to chociaż?

niesądzę żeby to była jakaś reguła; zimeringi poprostu się czasami zużywają.
Brat ma m50 b20 którą osobiście nakulał około 200000 a ja mam m50 b25 z 180000 i tam akurat mamy sucho.

Do odkręcenia śruby głównej na wale korbowym z przodu potrzebny jest niestety masywny klucz a nie zestawy garażowe.
Ja używam do tego nasadki 22 i ramienia, ale z kwadratem na 3/4 cala i rury do przedłużenia ramienia.
Zablokowanie koła zamachowego jest obowiązkiem i nie jakimś wiertłem lecz najlepiej śrubą o dużej twardości (np do przykręcania głowicy) o średnicy dobrze pasującej w otwór w bloku i zeszlifowaną końcówką aby wsunęła się w otwór w kole zamachowym.

Śruby te się nie zapiekają aż tak mocno, ale czasem sprężystość na gwincie uniemożliwia odkręcanie szarpaniem i trzeba niestety jednostajnie ciągnąc klucz aby ją odkręcić.

Mechanik samochodowy jak nałożym ten klucz to dodatkowo też założył dłuższą rure ale i tak klucz pękł.
To może ona jest z jakimś klejem wkręcana od nowości.

Jak możecie to napiszcie prosze jaki tu wkońcu jest gwint lewy czy prawy?


Pozdro!

Gwint jest normalny - prawy, czyli odkręcasz w kierunku przeciwnym do kierunku obrotów silnika.
Klej do gwintów na tej śrubie nie jest stosowany.

Pokrętło na 3/4 cala wraz z nasadką i nie pęknie