Główkuje od dłuższego czasu dlaczego dzwonią mi zawory podczas przyspieszania w przedziale 2tys-4tys potem już nie słyszę. Ostatnio wymieniałem czujnik wałka rozrządu na nowy oryginał i dwa dni spokoju było, teraz znów to samo, dziś rano zrobiłem test i odłączyłem kabelek elektryczny do sterowania vanosa, i... nie dzwoni a jeżeli dzwoni to bardzo delikatnie ale w przyspieszaniu żadnej różnicy nie odczułem, gdzieś na necie wyczytałem że możliwe że jakiś tłoczek się zacina, inny zaś opóźnił wałki i pomogło mu. Co z tym zrobić ? Na kompie zero błędów.
|