BMW Sport

Problem zaczyna się po przejechaniu okolo 100,200 km na trasie!!Po zatrzymaniu sie na kilka minut i ponownym uruchomieniu auta jest problem z ruszeniem do przodu jak i tył...mam takie wrażenie jak by boksował mi tył,coś takiego ( przez chwile )..natomiast gdy samochód po trasie postoi jakiś dłuższy czas problemu nie ma!Pomocy
Dzieje się to tylko na 1 i na wstecznym..podczas ruszania.Skrzynia manualna

to jest E-36 318i

Jak Ci wzrastają obroty a nie jedziesz to ślizga się sprzęgło.

Nie sprzęgło się nie ślizga..

Odgrzewam starego kotleta bo omawiany problem, niestety, również dotyczy mojego auta.

"...jest problem z ruszeniem do przodu jak i tył...mam takie wrażenie jak by boksował mi tył,coś takiego ( przez chwile )..natomiast gdy samochód po trasie postoi jakiś dłuższy czas problemu nie ma!Pomocy
Dzieje się to tylko na 1 i na wstecznym..podczas ruszania.Skrzynia manualna"

Mam identycznie jak w cyt. powyżej. Ponadto zrobiłem test. Moje czasami nie potrafi ruszyć odpuszczając delikatnie sprzęgło i dodając delikatnie gaz (ok, 900 obr./min). W momencie puszczania sprzęgła obroty spadają poniżej 500 i zaczyna się trząść całe auto. Można sobie z tym poradzić zwiększając obroty silnika (1000-1500). Ale nawet wtedy jest wrażenie, że autu bardzo ciężko jest ruszyć z miejsca, o niepłynnym, szarpanym ruszeniu nie wspominając. Podkreślam, że dzieje się to tylko czasami - ostatnio coraz częściej, i w sytuacji dłuższego podróżowania w cyklu miejskim lub na trasie.

Tej zimy wymieniony komplet sprzęgła i łącznik elastyczny wału. Na podporze wału jest niewielki luz ale wydaje się on być czymś normalnym - szukałem używki bez tego luzu i nie znalazłem. Poza tym walnięty wał nie objawiałby się tylko przy ruszeniu i nie w taki sposób.

Możliwe, że to most???

P.S w moim przypadku mowa jest o 2.0i gdzie wolne obroty wynoszą ok. 600-650 i przy tychże, przy odpowiedniej wprawie, powinno się ruszyć z miejsca bez problemu.

Double post .