BMW Sport

Hejka,
Jakiś czas temu zakupiłem E36 316 Compact '97. Mocy w nim nie poszukuję bo samochód służy głównie mojej żonie, ale hamulce ma jak dla mnie za miękkie. Może podpowiecie mi co zrobić, aby bumka zaczęła w końcu normalnie hamować?

Założenia wstępne:
- przednie klocki są do wymiany
- bumka ma m pakiet, więc nawiewem powietrza na przednie tarcze raczej nie trzeba się przejmować

Opcje do rozważenia:
1. wymiana przednich klocków na standardowe
2. wymiana przednich klocków (pewnie EBC GreenStuff-y)
3. wymiana przednich klocków (EBC GreenStuff-y) + nowe tarcze (ATE...)
4. wymiana przednich klocków na standardowe + wymiana tylnich bębnów na tarcze od 318ti Compact

Czy ktoś z Was wie co trzeba dokładnie zmienić, aby wrzucić do bumki tylnie tarcze od 318ti? Ile to w ogóle może kosztować.

najlepsza wg mnie metoda to:

- wymiana tylnych hamulców na te z modelu 323ti lub ew 318ti
- na przód hamulce z 320d e46 model 150 km one maja 300 mm i mozesz jeżdzic na felgach 16", oczywiście wszystko pasuje, tylko przykrecić

gdybyć miał mocniejszy motor poleciłbym takie z 330i, no chyba ze planujesz swap na 2.8 Ale wtedy najmniejsze felgi to 17"

dobre płyny i klocki oczywiście zastosuj

seryjne przednie hamulce z 318ti maja identyczna srednice, jedyna różnica jest to ze są wentylowane

kiedys podjąłem sie operacji przeżucenia hamulców w 318i na tarczowe, wymieniłem całe wachacze, to było najszybsze

to będzie Cie kosztować tyle za ile dostaniesz cześci, a rozpietość jest spora, osobiście nie dałbym wiecej, za kompletne wachacze z tarczami i zaciskami, 150 zl

hamulce na przód od 320d powinny kosztowac max 300 zl, mam na mysli zaciski z jarzmami, klocki i tarcze, oczywiscie o ile sa w bdb stanie, za taki zestaw z 330i zapłaciłem o stówke wiecej

Bez przesady do normalnej codziennej spokojnej jazdy starczy wymiana tarcz,klockow i plynu na nowe.Standardowy zestaw w zupelnosci starczy,to tylko 1.6 a te cale EBC sa mocno przereklamowane

Do normalnej jazdy może i tak, ale to raczej sprawa preferencji bo po Alfie jestem przyzwyczajony do sprawniejszych hebli. Tym bardziej, że na przełomie wiosny/lata 2010 bumka stanie się moją wieczorną/nocną zabawką i pewnie będzie miała przeswapowany silnik i zmienione zawieszenie, bo żona dostanie inny samochód
Po tym co napisał gladki pewnie wymiana pójdzie w dwóch etapach: wstawienie hebli od e46 320d, a po zimie wymiana tyłu na tarcze.
Jakbyście mieli jakieś podpowiedzi jakie klocki wrzucić to tych hebli z 320d to będę wdzięczny

No to wtedy jak bedzies swapowal to od razu wymienisz hamulce i po problemie,wszystko za jednym razem.

najlepiej kup anglika na częsci wyjdzie ci taniej niż kupić same częsci z allegro. weźmiesz co ci potrzeba ( silnik okablowanie z elektroniką, skrzynie, wał, most, hamulce z elementami zawieszenia) a reszte sprzedasz

mplastik, czy nie, jaka różnica, to nie ma nic do "miękkich" hamulców.



Ludzie, żona pana k_urczak-a jeździ tak, że się jej hamulce gotują i dlatego takie są do kitu? Bez przesady.

Na początek ja bym sprawdził, czy w ogóle hamulce działają jak potrzeba i pojechał do stacji kontroli pojazdów, majątku test hamulców nie kosztuje.

apropo hamulców ja mam super staje dęba jestem po niedawnej wymianie tarcz i klocków

miekkie??? dużo osób już mówiło że mój compact bardzo dobrze hamuje. a żeby przypalic klocki to trzeba hamować ze 190 do 0 albo przyspieszać i hamować ale to są ekstremalne warunki bo chyba tak sie nie jeździ na codzien. na mój gust Compact hamuje bardzo dobrze mimo że ma bębny z tyłu to warto zauważyć jakoch one są rozmiarów w porównaniu do innych samochodów.

Polecam zestaw na przodzie z e46 300mm a na tyl tarcze. Sam cos podobnego zamontowalem w 318i touring z tym ze na tyl dalem zaciski z tarczmi z e36 328 (wentyle). Kazdy sie dziwil po co mi to w 318i...uwierz mi nie zaluje tego manewru

To było tylko do ew. wymiany samych klocków na EBC - już widziałem takie przypadki, gdy wymienione na nie wentylowanych tarczach i bez odpowiedniego dolotu zjeżdżały się w połowie normalnego czasu.



Ale ja nic nie pisałem o tym, że się gotują. Po prostu w porównaniu z innymi moimi wcześniejszymi samochodami te w bumce odczuwam jako miękkie. Nie znaczy, że nie da się hamować, czy że przegrzewaj się heble to tylko sprawa własnych preferencji, a skoro przyszedł czas na grzebanie się w heblach, to wolę zrobić od razu więcej niż trzeba.

Czyli BMW montuje fabrycznie za słabe hamulce? Aha. To jest sprawa bezpieczeństwa, PIERWSZE CO to powinieneś był pojechać na stację diagnostyczną i sprawdzić sprawność układu hamulcowego, a nie żalić się na forum i pytać o wymianę klocków.

Chyba nie kumam waszej linii wypowiedzi. Byłem na stacji, sprawdziłem układ, mam klocki do wymiany bo się kończą, ale reszta jest ok. Tak jak stwierdziłem, chodzi o moje preferencje. Uważam, że samochód przede wszystkim ma porządnie skręcać i hamować. Za przyśpieszenie zabiorę się dopiero za jakiś dłuższy czas
To co, zostajemy chyba z opcją wrzucenia na przód zestawu od E46 300mm, a na wiosnę wymiany bębnów na jakieś mniejsze tarcze?

Wszystko zalezy do czego sie jest przyzwyczajonym.
U mnie w Clio RS hamulce sa strasznie ostre, lekkie dotkniecie skutkuje natychmiastowym hamowniem. Kazdy kto wsiada po raz pierwszy do auta i hamuje leci od razu na deske.
W porownaniu do tego BMW ma gumowe hamulce, pedal ma duzo wiekszy skok, jest bardziej delikatny.
Dla jednych to moze byc zaleta, dla innych wada. Ja mam wrazenie jakbym nie zawsze mogl wyczuc pedal.
Tylko nie mowicie ze za male hamulce, bo mam tarcze 300mm, nawiercane z twardym klockiem.
Wszystko kwiestia przyzwyczajenia.

Jesli chodzi o autora to faktycznie bez sensu teraz kupowac jakes drogie, tuningowe zamienniki skoro ma byc SWAP. Lepiej kup sobie jakies klocki na przejezdzenie i przy przekladce kup caly front cut, lub calego anglika i przekladaj wszystko lacznie z serwem.

Kune,
Chyba masz rację. Taniej wyjdzie załatwić całego angola, a nie bawić się w każdy grat oddzielnie. Wrzucę jakieś stand. klocki i grzecznie poczekam na wiosnę, aby zrobić wszystko za jednym zamachem Thx

i slusznie.
hamulce i opony to podstawa.
Po przekladce rozmiar hamulcow bylby bardzo niestosowny.

k_urczak, a byłeś na stacji diagnostycznej sprawdzić te hamulce?

Byłem byłem
Przed zakupem zabrałem bunię na pełną diagnostykę na stację do znajomego. Jakoś nie jestem miłośnikiem kupowania kota w worku, a na własne oko to laski mogę oceniać a nie stan mechaniczny samochodu

w moich oczach to z laskami gorzej jak z autami
Niektóre prowadzą sie gorzej niz najgorsze wyjeby