BMW Sport

Witam, przeszukalem cale forum i nie znalazlem jednoznacznej odpowiedzi na problem, ktory pojawil sie wczoraj w mojej buni. Jadac z Poznania na jednym ze skrzyzowan zaczalem ruszac i przy wrzuceniu dwojki auto prawie mi zdechlo myslalem, ze to wina nowego sprzegla czy cos. Ale rozpedzajac sie zauwazylem, ze auto nie ma mocy, cisne gaz do oporu a on jedzie jakbym mial silnik 1.1 pod maska dlugo sie nie zastanawiajac wlaczylem awaryjki i na pobocze, wygasilem auto, odpalilem i problem zniknal...dodam, ze to zdarzylo sie drugi raz, tylko, ze za pierwszym razem myslalem, ze benzyna mi sie konczy no i pojechalem zatankowac (czyli znowu wylaczylem i wlaczylem auto) i problem zniknal. W tym wypadku nie ma mowy o konczacej sie benzynie bo w ten sam dzien tankowalem.

Orientuje sie ktos moze co sie dzieje z moim autkiem?

no prawdopodobnie jakis błąd w komputerze wyskakuje.
sprawdzales bledy?
tak na szybko odlacz kleme "-" na 15 minut w celu skasowania bledów i zobacz czy problem bedzie sie powtarzal.
Może to byc kwestia jakiegos czujniczka albo kabelka/przebicia.

nie mialem jeszcze okazji podlaczac auto pod kompa ale napewno na dniach to zrobie i zobacze co tam sie dzieje, swego czasu mialem problem z jedna z kostek, ktore ida pod kierownica i to wszystko ze spraw elektryki

No mysle ze warto od tego zaczac, bo to raczej ewidentny blad elektryki, skoro po "restarcie" juz jest ok. Wyglada to na tryb awaryjny. Nic sie na desce nie swieci?

Pompa paliwa może sie przypomina...ze już zbliża sie koniec

U mnie kiedyś tez w czasie jazdy potrafiła z mulic auto w czasie jazdy...

Czy przy przekręcaniu kluczyka słychać pompę paliwa?Czasami wyje głośno a czasami nic nie słychać.Od czasu do czasu zaraz po odpaleniu też chwilę potrafi zawyć.To ona już się może kończyć?

Nic sie nie wyswietla na desce i pompki paliwa tez nie slychac pojade do elektryka i zobaczy sie co jest nie tak, jak bede cos wiedzial to napisze

podepne sie do tematu. Co to za tryb awaryjny? U mnie tez muli, ale nawet gdy odepne kleme, to nie ma poprawy. Odepne sondy i też żadnych zmian. Z podłączenia kompa pokazało (czasami, bo podpinałem kilka razy w tyg), ze cos z podgrzewaniem sond. od czego zacząć te podgrzewacze sond?
W zeszłym roku jedna sonda ewidentnie była uwalona i zmieniłem.

no wiec dzisiaj nie udalo mi sie juz dotrzec do elektromechanika a problem sie nasilil bo auto juz kompletnie nie jedzie, wiem juz, ze mam do wymiany przeplywomierz bo go odlaczylem i bylo bez zmian...jeszcze jakies sugestie tak na sucho??