Teraz wiadomo, do czego się odnieść.
Chłodnice były różnej wysokości, jak i również szerokości. Ta, którą powinieneś mieć, powinna być wyższa....nie wiem, czy najwyższa i najszersza z możliwych, bo zależne to jest także od typu skrzyni biegów, czyli automat/manual.
Jeśli jest identycznej szerokości, to masz z głowy kwestię dodatkowej stópki pod chłodnicę, którą w takim przypadku należałoby dokupić.
Jeśli jest tylko różnej wysokości, to zależy już od Ciebie, czy chcesz ją montować.
Funkcjonująca klimatyzacja przyśpiesza proces nagrzewania się silnika, przez co większa chłodnica to gwarantowana wydolność schładzania płynu.
Przy sprawnej wiskozie i działającym wentylatorze klimatyzacji niższa chłodnica powinna dać sobie radę......chyba, że klimatyzacja już nie działa w aucie, wtedy zagwostkę masz rozwiązaną.
Upewnij się tylko, że na boczku chłodnicy jest otwór gwintowany do przykręcenia czujnika temperatury dla układu elektrycznego klimatyzacji. Być może zwróciłeś uwagę na rozmiary chłodnicy a dopiero przy montażu wyjdzie, że takowego otworu brak.
Pamiętaj jednak, że zakładasz mniejszą chłodnicę na własną odpowiedzialność. Jej wydolność bowiem zależna jest od trybu jazdy, typu skrzyni biegów, użytkowaniu klimatyzacji, oraz warunków pogodowych i eksploatacji.
_________________ "Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"
|