BMW Sport

I kolejny problem Tym razem światła mijania, chodzi o to że prawie zawsze kiedy kończę jazdę to nie wyłączają się Żeby je zgasić, muszę podnieść maskę, otworzyć "skrzynkę" z bezpiecznikami i poruszać jedną kostką (przekaźnikiem?), wtedy dopiero gasną Dodam jeszcze że przy włączaniu nie ma problemów, zapalają sie zawsze A przy ich gaszeniu taki cyrk Czy wymiana tego przekaźnika od świateł mijania ma sens? Może ktoś wie o co chodzi? Dzieki ...

Ma i to w 100%.Zakup taki przekaznik i bedziesz miał po problemie raz na zawsze.bo ja np nie wyobrazam sobie jazdy w nocy tylko na mijania

Wymień kolego przekaźnik, to napewno jego wina. Styki przekaźnika już są zużyte i sie pewnie "zespawują" i dlatego mimo iż prąd przez cewke przekaźnika nie płynie to sie styki nie rozwierają, dopiero jak poruszasz nim to puszczają.