BMW Sport

Witam. Mam problem z moją `5, otóż jak zaczęły się niskie temperatury na zewnątrz to auto strasznie teraz kopci na biało (prawdopodobnie para) i na wolnych obrotach czuć niespaloną mieszanke. Nie ubywa mi płynu chłodniczego ani oleju, temp. silnika ok. nigdy jej nie przegrzałem. W aucie wymieniane miałem w tym roku czujnik wału i wałka (ORI), fajki. Nie mam teraz żadnego iterface-a żeby przepytać autko. Jakie macie sugestie.

Radzę się zaopatrzyć jak w podstawówce się nie chciało uważać na lekcjach...

Kolego wiem że to normalne że jak zimno to i para jest, ale nie tak że jak cofam to auto w białym obłoku sie chowa i nic kompletnie nie widze i to przy temp. około +2. Dodatkowo paliwem naprawde mocno czuć.

czy masz gaz w aucie?
ile km. dziennie przejeżdżasz?
paliwem nie może jechać może być coś z sondą

Nie gazu to auto nie widziało. Dziennie róznie robie, ale w każdym bądź razie silnik zawsze dogrzewam, przeważnie nie jeżdże krótszych odcinków niż około 10km dojazd do pracy, no chyba że po mieście to krótsze dystansy. Ogólnie w czasie jazdy na rozgrzanym dymienie jest prawie w normie (normalny obłoczek pary) ale na postoju już z 3min po uruchomieniu zaczyna się "sauna" z rury wydechowej i smród PB. Manewrowanie na parkingach staje się niebezpieczne w tej zasłonie dymnej .

Sprawdź czujniki temperatury w takim razie, może za długo chodzi na ssaniu.

Mam rozumieć że ten co daje sygnał do ECU. Który to dokładnie jest ten po lewej czy prawej i czy wiesz może jakie ma dawć oporności w danej temp.?

Tak ten dla ECU ale nie pamiętam już który to jest. Nowy kosztuje w granicach 30zł więc można zmienić profilaktycznie.

ja sprawdziłbym katalizator
z tego co pamiętam jak wyciąłem katalizator zrobiło mi się to samo
przedtem nie miałem takich problemów - problemów w nawiasie

Ja mam tak samo w dieslu. jak zimno ponizej 5st przy pierwszych metrach kłęby białego dymu bez zapachu.potem spoko. To chyba tylko para.

kolega ma rację to tylko para i nic więcej im zimniej będzie tym bardziej dymi
to jest normalne jesli nie czujesz oleju itp to czym isę przejmować

podpinam sie do tematu:)
740 e38 bez gazu! rano przy niskiej temperaturze odpale i kupa dymu, smierdzacego paliwem nie spalonym... olej bierze w normie, wody nie ubywa, temperatura wzorowa.
wczesniej nie kopcil:(

normalne koledzy! jest zimno silnik sie rozgrzewa i daje pare, nie ma innego wyjscia, roznica temperatur, tez tak mam

to normalne rozgrzane spaliny dostaja sie do zimnego wydechu gdzie ich temperatura spada i stad tez parowanie

normalne to jest ale chyba nie w takich ilościach jak kolega opisuje że auta nie widać

dokladnie w takich ilosciach to niezbyt normalne:/
dodam jeszcze ze w moim wypadku katalizatorow brak! a dzis rano jak odpalalem...to przygasl na moment, nagle obroty wpadly na 1.5 tys obrotow, i bylo slychac jakby nie chodzil na wszystkie gary:/ jakos dziwnie...

U mnie auto odżyło. Wtryski lały paliwo, wszystkie 6. Mój znajomy mechanik miał puszke takiego preparatu Texaco do czyszczenia układów wtryskowych, który przywiózł w tym roku z USA. Fajny patent w sumie. Odpina się pompe paliwa i podłącza się tą puszke do listwy wtryskowej. Odpalił auto i zasilane tym czymś chodziło kilka minut na wolnych obrotach. Jak ciśnienie w tej puszce spadło i silnik zgasł podłączył pompe i przewód paliwowy i wszystko już było ok. Nie śmierdzi już paliwem i auto dymi w normie. Auto nawet odpala lżej i zdaje mi sie jakby na dole obrotów poprawiła się moc autka. Za naprawe po znajomości zapłaciłem tylko za ten specyfik (po znajomości). Na wiosne znowu leci do USA i ma mi przywieść pare puszek, kosztuje to 28$ za puche i nadaje się do czyszczenia układów wtryskowych w silnikach benzynowych.