Witam wszystkich.
Posiadam Bardzo duży problem, pewnego razu jeździłem samochodem palił na dotyk i wszystko było ok. aż zostawiłem go na jakieś 2 godziny i chciałem pojechać, ale nie mogłem odpalić. Samochód odpalił po długim kręceniu a dokładnie próbował odpalić zaskakiwał. Ale po tym jak go odpaliłem pojechał nim efekt był tak jak by nie chodził na wszystkich garach albo za późno dostawał mieszankę dodatkowo nie miał przyspieszenia, ale w niektórych momentach dostawał kopa i przyspieszał i nagle efekt był jak bym miał przyczepione 2 tony do samochodu. Później zostawiłem go na noc aż ostygł i rano wsiadłem odpalił na dotyk i chodził idealnie jak zawsze później nabrał teperatu ok. 88C stałem w korku na luzie i nagle mi zgasł jak chciałem odpalić to już musiałem nim kręcić, później postawiłem samochód na noc dzisiaj wsiadłem do samochodu i już nie odpalił. Jak kręcę rozrusznikiem to efekt jak by chciał odpalić, ale nie może, co jakiś czas załapuje? Sprawdziłem czy dostaje paliwo i dostaje iskrę na świecy mam. Czytałem na forum ze może to być czujnik wału albo czujnik wałka, ale nie wiem jak je sprawdzić. Dodatkowo powiem ze czujniki są oryginalne BMW i date produkcji to 43 tydzień 1991r tak jest wybite samochód jest na osprzęcie simensa MS40. Samochód posiada instalacje LPG na wtrysku i na gazie tak samo chodził jak na benzynie, bo z tego, co wiem jak samochód nie działa dobrze na benzynie to na LPG tak samo chodzi, bo jest obliczany czas reakcji z wtrysków benzyny i tak samo chodzą wtryski od gazu. Miesiąc temu wymieniłem wszystkie filtry, oleje, świece a 6 miesięcy temu wymieniłem sondę na nowa i przepływomierz. I samochód był na kompie i było wszystko ok. Czy ktoś może wie, co jest przyczyna tego albo jak sprawdzić, co nie działa bez podłączania pod komputer.
Proszę o pomoc i rade.