BMW Sport

Witam, dzisiaj jadąc od znajomego na gazie auto tak jak by straciło moc i zrywało po chwili było ok ale za jakieś 200 metrów coś strzeliło, zgasł i już w ogóle nie trybił na gazie. Na benzynie wszystko było ok więc pomyślałem ze nie ma gazu wiec pojechałem na stacje zatankować ale po drodze auto zaczęło tracić moc na benzynie i zgasło próbowałem odpalić i nic dopiero za którymś tam razem odpalił i przejechałem jakiś odcinek i znowu to samo, tracił moc i gasł. Co mogło się zrypać?
ps. coś strzela z przodu od tamtej chwili

posprawdzaj przewody powietrzne , sprawdz takrze antybum jezeli posiadasz

antybum Fajna nazwa...

Prawdopodobnie gaz cofnal sie i strzelil w dolot? Masz mieszalnikowa instalacje?
Sprawdz caly dolot, mozliwe ze cos peklo/zsunelo sie i ciagnie lewe powietrze.

miałem podobnie jak ty jak mi strzelił to spadła mi rurka i dostawał lewego powietrza a innym razem to mi klapka w przepływce sie zablokowała i się dławił

Wczoraj właśnie strzeliło mi coś myślałem, że sprzęgło poszło bo tak syczało coś i zrywał jak dodawałem gazu ale w domu okazało się, że rurka spadła i dostawał lewe powietrze. Założyłem tą rurkę a na nią opaskę żeby nie zjechała i było ok.
Instalację mam zwykłą lovato po 2000obr przełącza się sam na gaz.

poradze ci zdjac ta obaske bo nastepnym razem ci rozwali przeplywke a tak to ci zrzuci przewod zalozysz i git.

ściąg tą opaskę będzie bezpieczniej

Był u mnie znajomy mechanik i okazało się, że gaz strzelił i coś pospadało jakieś gumy czy coś tam ale nie wiem co bo się nie znam. Już wszystko działa. Thx za podpowiedzi.