BMW Sport

Witam
Mam pytanie odnośnie silnika 2,0 91' z E36 a mianowicie:
W dolocie przed samym kolektorem jest zamontowany jakiś dodatkowy układ - przedstawiają go kolejne obrazki:

Kliknij w niego


Przy samym kolektorze jest czarny element ok 5mm grubości z wyjściem na dwa wężyki(grubszy i cienszy), z naklejką z oznaczeniem:
TWIN TEC KLR-BM02
Grubszym węzykiem podłączony jest niby filterek, czy coś takiego i dalej idąc on z kolei jest połączony już cienkim wężykiem z czujnikiem wkręconym w okolicach bloku. Czujnik ma 2 wejscia/wyjscia jeden węzyk idzie od niby filterka a drugim połączony jest z Twin Tec.

Co to jest za układ?

Równiez co to jest za czujnik z wtyczką elektryczną po prawej od tego Twin Tec?(pod wężykiem idącym do serwa) W zwykłym m50 tego chyba nie ma?

W wielkim skrócie jest to urządzenie mechaniczne, które służy redukcji wydalania dwutlenku węgla podczas pierwszych minut od uruchomienia zimnego silnika. W Niemczech dość popularne, bo przez to auto spełnia bardziej rygorystyczne normy spalania i mniejszy jest tym samym podatek.

Dzięki za rzeczową odpowiedź Jeśli dobrze mi się wydaje to ten uklad nie był seryjnie montowany, bo nie widziałem go wcześniej(wlaściwie to nie zwracałem na to uwagi )
To była jakaś opcja wyposażenia czy to swego rodzaju tuning poprzedniego właściciela??

To nie jest seryjnie montowane. Można sobie to kupić na ebay albo zamontować w jakichś warsztatach, wpisać w papiery auta i płacić niższy podatek. Póki co w Polsce jest to nieprzydatne. W Niemczech oferowane dla najpopularniejszych marek.

Od 2 tygodni mam is-a i też mam to ustroństwo, a że jestem ciekawy wszytskiego to zacząłem szperać po necie i prócz tego, że daje to możliwość zmiany normy emisji spalin np, z Euro 1 na Euro 2 nic wiecej się nie dowiedziałem. W moim przypadku zauważyłem, że podczas odpalania na zimnym silniku falują obroty co mnie bardzo denerwowało po rozgrzaniu było ok wszystko w normie. Postanowiłem dziś przed odpaleniem odpiąć te wężyki od tego Twin Teca i połączyć je ze soba ( w jednym i w drugim powstaje podciśnienie) i o dziwo silnik zapalił i zero jakiego kolwiek skakania czy falowania obrotów pięknie równo pracował na zimnym jak i poźniej na ciepłym, co do osiągów nic się nie zmieniło. Moim zdaniem to ustroństwo reguluje jakoś dawkę paliwa za pomocą podciśnień w układzie dolotowym na samym początku kiedy to silnik dopiero co zostaje odpalony i jest zimny, ogólnie nie wpływa na moc silnika, ale ze względu na to, że denerwowało mnie to skakanie obrotów postanowiłem już nie łaczyć tych wężyków z tym Twin tec-iem i pozostawiam je złączone ze sobą. Czekam na inne opinie i testy.

Mam to samo w e36 325i.Tak jak kolega Marcopolo napisał też falują mi obroty na zimnym silniku i czasami nawet na ciepłym.Na dniach muszę to wyciągnąc.

No tak, rozumie że w Polsce mamy niedobór dwutlenku węgla i stąd ten wniosek

Twin Tec wymontowany.Obroty przestały falowac na zimnym silniku.Motor pieknie i równo pracuje
takze proponuje zrobic to samo.