BMW Sport

Ostatnimi czasy sporo oleju muszę dolewać do silnika, żeby utzrymać jego stały poziom.
Powiem, że na 1000 km, może to być nawet 400 ml. Sporo prawda?
Wydaje mi się , że najwięcej bierze oleju podcas długich tras np: na autostradzie przy stałej prędkości 130 - 140 km/h
O czym może świadczyć takie zużycie? Dodam, że silnik nie stracił nic na swojej mocy.
Pozdrawiam

Albo uszczelniacze zaworowe, albo pierscionki się kłaniają..

Najpierw ozobacz silnik czy nie ma wyciekow!!!
Robiles /zmieniales cos w silniku ostatnio??
Jaki lejesz olej?

Coś tam się poci, nie nazwałbym tego "laniem"

Cały czas leje Mobil 1 10W40, półsyntetyczny. Będe oddawał do mechanika na dniach, bo mi obroty rwią czasami, to może spojrzy.
Silnik ma przejechane 192 tyś. samochód jest w rodzienie długie lata, wiec można wierzyć. Nie wiem, czy przy 192 tyś. można mówić już o żużytych piersćienach itd. jak myslicie?

BMM dla tego silnika przewiduje max zużycie oleju nawet do 1,5dm3/1000km ( dupochron )
U ciebie zużycie mieści się jeszcze spokojnie w normie.
Moja E30 320 i E46 330 też tyle potrafią wypić podczas przelotów autostradami. Jeśli mam jechać w trase ok. 1000km ( wczasy czy jakiś wyjazd służbowy) to zawsze mam literka w bagażniku i jest prawie pewne ,że go wleję.
W ruchu miejskim ( przy codzinnej jeździe do pracy ) zużycie oleju jest praktycznie niezauważalne.
Olej na jakim jeździsz jest bardzo dobry i nic bym w tym temacie nie zmieniał.

Wlej do silnika ceramizer jest całkiem niezły i zmniejsza zuzycie oleju. Nie jest to jakis zageszczacz oleju typu moto doktor.

Póki co daruje sobie ceramizery. Nie będe oszczędzał na oleju, dzięki za odpowiedzi. POzdrawiam.

Wychodzą 4 litry na 10 tyś km więc za dużo. Chyba że przez te 10 tyś nie schodzisz poniżej 4-5 tys obrotów.