BMW Sport

Więc tak auto kolegi podłączone pod kompa i jedyny błąd jaki wyskoczył to błąd obu sond lambda wskazujący na nieprawidłową mieszankę paliwo-powietrze niemożliwą do skorygowania przez sondy.

Auto ma następujące objawy silnik nie wchodzi na wyższe obroty niż 2000 obr na benzynie na gazie trochę wyżej 2300 obr
Silnik po odpięciu czujnika przepustnicy i przepływomierza lekko zchodzi z obrotów, ale nie gaśnie. O ile wiem przy sprawnym przepływomierzu silnik w zasadzie powinien zgasnąć po odpięci wtyczki, ale reaguje spadkiem obrotów nieznacznie o około 50 obr.
Z tego co opisywał kolega auto pod obciążeniem czyli na biegu nie jest w stanie przekroczyć 1500 obr objawy szybko się nasilały kilka dni temu auto miało taką zamułe przy wyższych obrotach teraz już nie da się prawie jeździć.
Nie ma strzałów w wydechu ani w kolektorze dolotowym zarówno na benzynie jak i na gazie. Objawy są identyczne na obu paliwach.
Silnik nie kopci ani nie dymi nie ma gwałtownego wzrostu spalania.
Na wolnych obrotach silnik pracuje idealnie obroty nie falują i trzyma katalogowe 700 obr.

Przyznam że objawy są dość nietypowe i nie spotkałem się z czymś podobnym ani na forum ani osobiście z doświadczenia.
Na LiveData wszystkie parametry wyglądają w porządku nie wiem tylko jak z czujnikiem obrotów wałka rozrządu przyznam że nie pamiętam jakie wartości wyskakują na sprawnym w tym wypadku pokazywał na LiveData wartości od 4 do 6 stopni. Żałuję że nie zrobiłem zrzutu ekranu wszystkich wartości livedata może ktoś z was by coś znalazł, ale jeszcze może będzie okazja to zrobić.
Ma ktoś jakieś pomysły co do przyczyny tej usterki?
Ja osobiście stawiał bym na czujnik wałka lub wału ale objawy nie są do końca typowe.

Auto to E36 Coupe 323i z 95r z instalacją sekwencyjną gazu.
Jako że objawy są i na gazie i na benzynie to ewidentnie coś nie tak raczej jest z zapłonem i jego sterowaniem.

Czujnik wałka, albo wału, lub czujnik spalania stukowego.

według mnie instalacja gazowa miesza
trzeba zakręcić gaz i dopiero diagnozować

Myślice że takie objawy mogą być spowodowane zapchanym wydechem lub katalizatorem?

Panowie, ja mam to samo w E46 z 1999r. 320 ale w dieselku ... obiawy identyczne, wczoraj wracalem w nocy pod mala gorke na jedynce max 1000 obr nie byla wstanie jechac, ale po 3 h drzemki w samochodzie, bylem wstanie prawie normalnie jechac, nawet przez chwile 3500 obr dala z siebie, po 45min znowu padaczka, ale dojechalem do domu ... sprzedam padaka w dobre rece.

W opisywanym przezemnie przypadku winny był zapchany katalizator po jego wycięciu wszystko wróciło do normy. Proponował bym ci podłączenie pod komputer jeszcze bo u ciebie objawy jednak są trochę inne.