BMW Sport

Witam. Mam maly problem z szyberdachem (el), mianowicie przy zamykaniu nie dojezdza do konca. I nie jest to kwestia, ze cos go blokuje, bo kiedy lekko nacisne uchylanie, to dach wjezdza na wlasciwa pozycje. Natomiast kiedy probuje uchylic go trzymajac przycisk do konca, to szpara jest zdecydowanie mniejsza niz powinna. Dodam jeszcze, ze nawet jak wyreguluje przyciskiem dach do odpowiedniej pozycji zamkniecia, to przy automatycznym domykaniu z pilota, dach i tak zjezdza troche w dol. Czy przestawila mi sie jakos pozycja "wyjsciowa" dachu? Czy mozna to jakos wyregulowac samemu? Czy to kwestia silniczka, czy moze jakas mechaniczna regulacja na prowadnicach?

napewno jest przestawiona pozycja wyjściowa , albo na krańcówkach albo na zębach silniczka.
Sprubuj zrobić tak; zamknij normalnie z przycisku , a potem wyciąg silniczek nie ruszając jego zębatki , a ręcznie sprubuj pokręcić resztą mechanizmu do takiego połozenia jak powinno być.
Nie kojarzę dokładnie jak to tam jest zbudowane ale wydaje mi sie że powinno pomóc.

Spróbuj w ten sposób:
- na podsufitce przy lampce i przełączniku szyberdachu znajduje się klapka którą należy podważyć śrubokrętem;
- w ten sposób dostaniesz się do silniczka szyberdachu;
- wtedy kluczem imbulsowym wyregulujesz pozycję szyberdachu
Pozdrawiam

ooo tak dzisiaj zrobie Probowalem juz tam grzebac pod ta klapka ale nie wiedzialem za bardzo z czym ten silnik zjesc Dzieki

a jeżeli się rysuje dach chowany o dach ? często to widać, to co ?

No niestety zabawa silnik-imbus nic nie dala. Dach podkrecilem do pelnego zamkniecie ale po otwarciu normalnym znow sie nie domknal, a na uchyleniu nadal szpara za mala. To chyba jednak cos sie na prowadnicach przestawilo... Mozna jakos samemu to zgrabnie rozebrac, czy to grubsza robota ze zdejmowaniem dachu?