BMW Sport

Witam posiadam e36 compact z silnikiem M43B16, piszczy mi pasek wielorowkowy napedza on pompe wodna pompe od wspomagania i alternator... nie wiem dlaczego on piszczy...był wymieniany,, wymieniany był również napinacz na nowy(taki mały amortyzatorek)...piszczy dalej kiedy psiknę silikonem w spray na pasek przestaje na chwile piszczeć....nie wiem co to moze byc za przyczyna..piszczy również jak gaszę silnik wtedy słychac jak to wszystko staje //////// jesli ktos ma jakiś pomysł i mi pomoze proszę pisać .. pozdrawiam

nie dawno ktos pytal o ten sam problem, zajrzyj tu moze cos sie dowiesz na ten temat
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=51211

mi ogolnie tez po wymianie napinacza, wszystkich rolek i nowego paska popiskiwal chwile po odpaleniu trwalo to chyba 2 tyg potem sie ulozyl i narazie cisza. Co prawda zalozylem pasek jakis zamiennik boscha i moze dlatego. Zobacze jesienia i zima jak bedzie mokro i wilgotno czy zacznie chrabotac jak tak to zaloze cos lepszego firmowego...

kolego i jak problem rozwiazany? mam ten sam problem i tez sam nie wiem juz co wymieniac. kolo pasowe od pompy wspomagania nowe pasek tez przymierzalem sie teraz do wymiany napinacza ale chyba zrezygnuje. poradziles sobie z piskiem?

a może problem leży po stronie pompy wspomagania albo alternatora? może mieć ciężko i przez to pasek się na nich ślizga

kolo pasowe od pompy lekko jest obrucic. alternator tez nie robi oporow. moze poprostu kupie jeszcze raz pasek a napinacz sobie daruje tylko jaka firme paska polecacie?

Ja mam wszystkie Conti a wczesniej mialem Gates i obie firmy dawaly swietnie rade chociaz na tych drugich delikatnie glosniej szumi ale zadnego piszczenia w trzech samochodach. Najlepsze oczywiscie w ASO ale i najdrozsze A probowales przejechac papierem sciernym kola pasowe?

kola pasowe nie ale przejechalem napinacze. byly sliskie ale to nie ich wina bo kiedy dam krople wody na pasek po zewnetrznej stronie nadal piszczy a kiedy po wewnetrznej pisk momentalnie ustaje. sprobuje poprzecierac te kola pasowe ale pewnie po parunastu lub paruset kilometrach znowu beda takie same jak teraz.

witam i jak kolego uporałes sie z tym pisczeniem???

mi tak samo popiskiwało momentami i okazało się zupełnie cos innego. Miałem malutkie pęknięcie węża chłodnicy przy samej opasce i czasami podkapywało na pasek i wtedy popiskiwał . Po wymianie jak ręką odjął Dodam że normalnie na postoju nie kapało i nie było widać śladów pod autem. Lecz po dokładnym obejrzeniu przyczyna się znalazła.
Pozdro

hehehehe a u mnie w e39 jak miałem padnięty akumulator też piszczało teraz jak mam nowiutki akumulator jest git

jak już sam na to wpadłeś należy psikać pokolei na kółka i sprawdzić na którym przechodzi piszczenie i to kółko wymienić bo jest zjechane i na nim pasek piszczy, stawiam na koło od napinacza u mnie było to samo

Długo mnie nie było a powinienem zaraz napisać.
piszczenie wyeliminowane. Wymieniłem kilka miesięcy temu sam napinacz paska, tzn bez rolki i od tamtej pory cisza. jesienią bawiłem się psikaniem wodą i słuchaniem na którym kole ustaje pisk. potem wymieniłem to koło i nic to nie pomogło. pasek był zbyt słabo naciągnięty i to powodowało poślizg na kołach.

Ludzie ten pisk wydaje plastikowa rolka od tego paska ta obok napinacza. Sprawdź ją, jak będzie trzeba to lekko odkręć kluczem nasadowym, bo ona krzywo Ci pasek toczy i stąd ten pisk. Ja tak miałem i jak ją lekko poluzowałem na śrubie to przestało i od tamtej pory mam spokój (paska nie wymieniałem). Spróbuj zdiagnozować w taki sposób, że podczas włączonego silnika lekko napchnij pasek np.srubokrętem i zobacz czy dalej piszczy...

Pozdrawiam