BMW Sport

Witam
mam problem z silnikiem a mianowicie coś mi pukało silnik głośno chodził podjechałem do znajomego mechanika i powiedział ze zawory ( czy coś takiego dokładnie nie pamiętam)
jako że od wizyty mechanika musiałem odbyć trzy niezbędne wyjazdy do bielska. przy pierwszym silnik zaczął coś mulić pomyślałem dobra dojadę do domu i poczekam aż mechanik będzie miał czas lecz niestety tak jak pisałem musiałem odbyć te kolejne dwa wyjazdy . Dziś wracając expresów-ką silnik mulił pod każdą górę tak iż musiałem redukować biegi , gdy już zjeżdżałem z expresu na dosłownie 2s przy skręcie pod górkę zapaliła się kontrolka oleju ( nie wiem czy to z przyczyny że w ogóle nie miałem prędkości czy z innej )
Myślę sobie dojadę do osiedla lecz było pod górkę i niestety musiałem zahamować wrzucić jedynke i cała górkę musiałem na pierwszym biegu cisnąć gdzie zazwyczaj da radę wrzucić czwórkę Jakoś dojechałem i patrze pod maskę wszystko wyglądało normalnie a jako że kompletnie się na tym nie znam pytam was co to może być dodam iż w czasie dodawania gazu strasznie ruszał się lewarek biegów. Nie wiem czy mogę w takim stanie podjechać do mechanika czy pozostaje laweta .

I nadal kontynuowałeś jazdę

a co miałem robić jak miałem blisko do domu lawetę zamówić ?
poza tym od razu praktycznie zgasła

Jeśli zgasła to ok

mhm właśnie dzwonił mechanik i powiedział mi że to może być uszczelka pod głowicą i że trzeba sprawdzić stopień sprężania na cylindrach ( czyli chyba to samo co kolega u góry pisał ?)

Musiało sporo oleju wessać skoro się kontrolka zapaliła.
Następnym razem jak się takie cuda dzieją to poproś kogoś żeby Cię pociągnął do domu bo czasem się wydaje że to tylko kawałek ale swoje może zrobić a koszty naprawy rosną.

Kolega radzi dobrze
Po sprawdzeniu kompresji będziesz wiedział więcej.

Chociaż jak pukało Ci coś w silniku to na 90% masz głowicę do remontu + to co sie teraz rozsypało.

Kompresja to zmiana objętości właściwej gazu, a stopień sprężania, to stosunek objętości skokowej tłoka+komora spalania do objętości komory spalania, czyli stała wartość konstrukcyjna.

Można zrobić pomiar ciśnienia sprężania i próbę olejową, jak są nieszczelności, ale równie dobrze może faktycznie silnik Ci tak klepie, że dokręca się do 4k i nie ma siły? Trzęsienie lewarka było od wibracji na silniku?

Po zapaleniu się kontrolki oleju sprawdzałeś jego stan?

W sumie, po tym, co opisałeś, jest kilka możliwych scenariuszy.

zmierzenie kompresji nie powie wszystkiego. to może być wywalony dół (pierścienie), góra (jak to w m40 - rozrząd) lub uszczelka pod głowicą. choc objawy wskazywałyby raczej na jakże klasyczny w m40 przypadek wystrzelonego rozrządu. ile Twój motor ma przejechane i na ile jesteś pewien że to prawda?

nie dokręca się do 4k(w ogóle praktycznie mocy nie ma) trzęsienie lewarka chyba było od tych wibracji tak jak mówiłem mocniej gazu dodałem to się cały trzepał
zaraz zejdę na dół i sprawdzę stan oleju

Motor ma przejechane 240tys+ kupiłem go od kolegi z podbeskidzia niby realny


z tego co napisaliście to nie wiem czy ruszać go do mechanika

edit:Byłem sprawdzić olej , niestety mało go jest a nawet bardzo

Ze względu na to że powstał podobny temat napisze tu swój i może coś się wyjaśni. (silnik m50b25 bez vanosu 91r)

Dnia wczorajszego tak samo jak u Karwka silnik w ogole nie miał mocy, nie było możliwosci wkręcić go powyżej 4 tys. Co do oleju z całą pewnością ucieka dość dużo ponieważ byłem zmuszony dolać mu dużą dawkę ostatnimi czasy(w tej chwili jest odpowiednia ilość). Przed chwilą wróciłem od mechanika który po krótkim odsłuchaniu stwierdził że to może zawory i kazał mi przyjechać o 15godz .
Co dziwne dzisiaj sie wkreca do konca jednak moc jest osłabiona (nie tak strasznie) .
Metaliczny dzwiek tak jakby po otwarciu maski słychać go pod szybą tzn pod koniec silnika, na wolnych obrotach ciężko usłyszeć. po dodaniu gazu jak spadają obroty słychać go bardzo mocno.

Co może być istotne gdy się bawiłem na lotniku ( próba driftu mare miechów temu ) czesto była odcinka po 10 min rownież mialem ten metaliczny dzwiek ale przechodził po 5-10 min.

Ciekawy sposób na szukanie nieszczelności, pomiar kompresji hehe, to tak, jakby mierząc temperaturę cieczy chłodzącej obliczać liczbę molekuł cieczy hehe

Mierzy się ciśnienie sprężania i robi próbę olejową i wiadomo, czy pierścienie, czy uszczelniacze zaworowe.



Bardzo, bardzo nie dobrze. Prawdopodobnie dlatego się zaświeciła. Jednak zalanie większej ilości może wyciszy nieco silnik, ale mocy pewnie dalej nie będziesz miał. Skoro nie dokręcasz do 4k, to wałek rozrządu w Twoim silniku to denat.

Ten silnik ni cholery nie miał tyle tyś km, albo był zasilany zużytym olejem 15W40, lub ktoś wsypywał tuningowego piasku heheh

silnik fakt zalany 15w40 wymieniany od razu z 4 tys temu w piwnicy mam jeszcze trochę czyli co radzisz mam jechać sprawdzić co to czy tylko hol do mechanika ?



edit:dodam że przy puszczonym nawiewie było czuć zapach spalin

help !!

no co help?
prowadź do mechanika, niech zmierzy ciśnienie jak nic nie wyjdzie to niech zdejmuje pokrywę zaworów, jak nie będzie widać rozwalonych popychaczy i wytartego wałka to niech ściąga miskę i patrzy na stan panewek. I to wszystko. ikt na forum nie powie ze to 100% coś tam się stało. Zaprowadź do mechanika i on już znajdzie problem.
pzdr

masz klasyczne objawy rozpadającego się rozrządu. polecam ten wątek http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic. ... a3ecef0f8c

u konkurencji ale długi, wyczerpujący temat i ze zdjęciami oraz namiarami do dobrego warsztatu

dziękuje chodziło mi o to czy mogę jechać tym do mechanika czy nie ;]

Jeśli masz książkowego bociana, to tak, do mechanika podjedziesz.

Mogłeś telefonem nagrać (jak masz jakiś spoko, albo kamerkę, lub od kogoś nawet pożyczyć) i wrzucić na YT odgłos pracy, wtedy można coś bardziej pewnego powiedzieć, bo na razie to jednak wygląda, jak bocian + brak oleju + być może coś jeszcze heh

chłopie kupuj odrazu silnik z jakiegoś angola z PRAWDZIWYM PRZEBIEGIEM 150tys mil za grosze - max 500zł, wydatek groszowy

poszukaj dobrego silnika. najlepiej nie M40. ja gdybym mogl wybrac jeszcze raz (gdy kupowalem bmw to bylem nie zorientowany w temacie) to nie bralbym bmw z tym typem silnika. koszty naprawy tak naprawde moga przekroczyc cene drugiego silnika. jesli ma zostac 1.8 to szukaj IS'a mysle przy IS obedzie sie bez zmiany dyfra, skrzyni itp