BMW Sport

Witam, moj problem objawia sie znacznym spadkiem mocy, zacząłem zauwazac to juz tydzien temu, ale pomyslalem sobie ehh pewnie słaba benzyne wlałem, ale niestety teraz to juz chyba F 126p pojedzie szybciej, bo z dnia na dzien coraz gorzej sie dzieje!!! Dla przykładu jade na drugim biegu przy obrotach ok 2 tys obotów, poczym wcisne pedał gazu powiedzmy do 3/4 to slychac jakby silnik sie dławił, nie wkreca sie na obroty jak powinien tym samym auto nie odjezdza jak powinno. Takie objawy są na kazdym biegu nawet na jedynce. Mam silnik M52 bez gazu. Miał ktos moze taki problem?? Tak na marginesie powiem ze chyba przepala mi sie środkowy tłumik bo slychac takie lekkie buczenie pod autem ale to chyba nie tego przyczyna?

Najpierw sprawdź filtr paliwa (najlepiej wymień go) (jest pod samochodem a dokładnie pod fotelem kierowcy) później niech ktoś sprawdzi Ci ciśnienie w układzie paliwowym, bo np pompa paliwa może siadać.

Napisz jakie miałeś ciśnienie i będziemy szukać dalej.

hej.sprawdz sobie rowniez katalizator, moze jest przypchany. moze sonda padla i komp zle dobiera mieszanke ktora jest uboga lub zbyt bogata.sprawdz sobie kolor elektrod na swiecach, powinny one miec stalowo - rdzawawy kolor , wtedy wiadomo bedzie ze spalanie raczej oki. jesli slyszysz dziwne buczenie na wydechu to sprawdz sobie uklad wydechowy moze sie cos przytkalo.powodzenia

Ok, wiec filtr juz zamówiłem, ma byc na wtorek bo oczywiście takiego nie mieli na magazynie. Wiec jak tylko go dostane to wymienie, pozniej zaczne szukać dalej, wg mnie problem moze tkwic w dolocie powietrza lub układzie wydechowym, powiedzcie czy jakby padł ktorys czujnik np sonda lambda to Check powinien sie zapalać??

Witam, dzisiaj mam jeszcze "lepsze" wieści! Autko nie jedzie więcej jak 30 na godzine i nie wkreca się powyzej 3000 tys obrotów.... zrobiłem na takim silniku ok 2 kilometrów Aż serce boli... grrrrr... Ja podejzewam dmuchniętą uszczelkę pod głowicą bo i "dziwnie" oleju pod górną kreske mi przybyło!! Objawy chyba by się zgadzały??

ojj szkoda szkoda bo ładny rocznik i silniczek,upewnij sie na 100%że to płyn chłodniczy dostal sie do oleju a nie np paliwo które spowodowało rozrzedzenie oleju,filtr paliwa,katalizator odpada w tym roczniku (metalowy trwały wkład),sprawdz same ciśnienie na pompie lub ja wymontuj i przeprowadz test ,sprawdz przewody paliwowe do listwy moze sparciały dziwnym trafem,zostaje któras z sond lambdy (chyba masz dwie) lub to co na poczatku -głowa do zrzucenia...pozdro

No właśnie mam wrazenie ze to nie płyn z chłodnicy jest w oleju bo.. olej jest rzadki, ale jednolity (kolor, konsystencja) tak jakby był wymieszany z benzyną, no bo wiadomo jak wygląda olej wymieszany z wodą. Po drugie płyn w zbiorniczku wygląda na czysty, bez śladów oleju. Hmm.... Ciezko mi na chwile obecną cokolwiek zrobić, bo jestem w Anglii, wczoraj była niedziela, a dzisiaj święto, wiec dopiero jutro podjade do warsztatu i będziemy cos kombinować.

Zadam głupie pytanie, co za różnica czy dostało sie paliwo czy płyn chłodniczy do oleju??

raczej wątpię czy to uszczelka pod głowicą. a co do przybywania oleju i że jest za rzadki to wydaje Ci się.
To pewnie pompa paliwa albo zapchany filtr.

konsekwencją dostania sie wody do oleju jest uszkodzenie kanału wodnego w miejscu uszczelki głowicy co sie wiąże ze spadkiem mocy ,mieszanie sie wody z olejem lub odwrotnieitp(zrzucanie głowicy-naprawa koszty ).benzyna w oleju nie jest jeszcze powodem do zmartwien ,zazwyczaj to ostatnie wystepuje w wyniku zalewania silnika paliwem,niesprawnej cewki,swiecy co w R6 jest średnio łatwe do wychwycenia dla laika tu moze wystąpic znaczny spadek mocy,dodatkowo niesprawna sonda lambda lub caly czas otwarty termostat

witam! mialem podobny problem w e36. proponuje sprawdzic i przeczyścić całą instalacje zasilania paliwa wraz z pompką paliwową i dławikami w zbiorniku. powodzeni pozdrawiam!

Witam, samochód na warsztacie, sprawdzona pompa paliwa, filtr wymieniony, zasilanie paliwem bdb. Nastepne podejzenie jest na katalizator, bo po odpaleniu i lekkim przegazowaniu (max 3 tys obrotów) strasznie "grzechocze" spod auta, i mniej więcej z okolic katalizatora, więc jutro mamy sie za to brać (chociaz mój mechanik powiedział ze to dziwne bo w tych Bmkach katalizatory są nie do zaj.......) napewno dam znać co było, dla Waszej ciekawości i na przyszłość gdyby komuś coś.... (odpukać...)
Pozdrowionka!