Witam , koledzy mam mały problem ze swoją bunią e-30 320i z 89 roku silnik M20 a mianowicie problem chyba wszystkim znany "falujące wolne obroty" tzn. na rozgrzanym silniku może i tak nie czuć ale na zimnym i w dodatku gdy wyłączy się ssanie jest tragedia by po jakiejś chwili gdy dodam troszkę gazu wrócić do powiedzmy normy

zaznaczam że zimny silnik odpala bez najmniejszego problemu, płynnie wkręca sie na obroty , byłem na kompie i nie wykazało błędu , wymieniłem już świece,kable zapłonowe, kopułkę z palcem, sonde , czyściłem krokowca (nie powiem żeby był czysty), "harmonijkę" od przepływki do przepustnicy,czyściłem gardziel przepustnicy i nie wiele to pomogło

zaznaczam że auto nigdy nie miało LPG, nie wiem co można jeszcze sprawdzić by było ok

może ktoś spotkał się z tym problemem w swoim podobnym modelu auta, bardzo bym prosił o porade
