BMW Sport

witam.
Przedstawie wszystko od początku, żeby w miare nakreślić problem, gdyż możliwe, że coś z czegoś wyjdzie.
Ostatnimi czasy zakupiłem używane lampy tylne DEPO. Po samym podpięciu ich pod wtyczki i sprawdzeniu, zaczęło mi coś nie pasować. Raz pozycyjne świeciły a raz nie. kierunki również coś szalały. pamietam, że z lewej strony zamiast kierunku świecił wsteczny. Coś w tym rodzaju nie pamietam. Stwierdziłem, że to może przez nie odłączony aku - i żarówki się przepaliły czy coś i jak wszystko podłącze razem to będzie hulać. Później okazało się, że lampy działają, ale tylko stop nie działa gdyż oprawka nie styka dobrze. Lampy i tak poszły do zwrotu bo ich spasowanie było tragiczne (o tym w innym wątku).

Wleciały z powrotem lampy ori, podłączone wszystko hula, tylko z tym stopem problem. Stwierdziłem, że jak kupie nowe lampy to i zacznie wszystko działać. Minęło może z 2tyg. Zauważyłem, że świeci mi się na desce pomarańczowa kontrolka od przeciwmgielnych (podobno pomarańcz to tył) i żadna się nie świeci, a mam dwie żarówki - lewa/prawa. Z przodem było wszystko ok - zapalały sie halo z przodu/ kontrolka zielona na desce. Stwierdziłem, może jaki błąd wyskoczył, bo nie raz w robocie grzebie przy aucie i czasami aku odłączam a czasami nie - więc może coś walnęło. Sprawdziłem bezpieczniki pod maską - wszystkie wydają się być dobre. Wymiana żarówek nic nie dawała, podłączanie/wymienianie/odłączanie, co nie tylko = nic

... Kilka dni później zauważyłem, że czujniki parkowania (nie ori.) mi nie działają ;/ przyuważyłem, że gdy światła są wyłączone, czujniki działają! a gdy tylko włączam światła - padają.
Myślę sobie WTF? zacząłem obwiniać te tylne przeciwmgielne, że obciązają instalacje tą zwarą.

Dzisiaj - akcja z czujnikami - odłączanie każdego po kolei od modułu i sprawdzanie czy któryś nie nawalił - nic. Przedmuchane wtyki - nic. Nawet od nowa wpiąłem zasialnie czujników w zasialnie światła wstecznego - z myślą, że może po zimie coś zawilgotniało i wali gdzieś prąd... NIC.

Zacząłem myśleć o wszystim. Mówię sobie zmienie w pozycyjnych żarówki z powrotem na 4W bo mam 5W - nic.
Wkładam w pozycyjne LED ale nic to nie dało a świecą jak 4W. Wkładam później te LEDY w światła wsteczne- ale nie świecą! Z powrotem wkładam piątki ... ....
... ide do auta - wbijam wsteczny, włączam światła! i co?
dzialają czujniki, kontrolka pomarańczowa od tylnych zniknęła z deski. Mysle sobie zajebiscie....
tylko co ja zrobiłem?!

profilaktycznie ...włączam przeciwmgielne tylne - kontrolka pomaranczowa sie zapala ...
REZULTAT -- czujniki padają! przeciwmgielne nie świecą!
do tego STOPY nie działają - żaden - prawy/lewy/góra

Baaaaa - włączam halo przód - zielona kontrolka nie świeci! halo nie świecą!!!!!!!!!!!

nosz kur** co jest????

wygląda na to jak by się gdzieś kable stopiły/ spaliły. Musisz wsiąść metex'a i sprawdzać czy wszystkie przewody są w porządku.

no widzisz. musze go skitrać i obadać co i jak. Jeszce nie miałem z nim stycznosci.
nie ukrywam, że szpecem nie jestem;]

najpierw ustaw na 20 DC i zobacz czy masz 12 V na wszystkich żarówkach, potem ustaw na piszczenie czyli jeżeli zetniesz dwa przewodu metex'a to piszczy czyli jest przejście i sprawdź bezpieczniki dokładnie. Potem zostaną przewody do sprawdzenia.

dzięki bardzo, jak tylko skitram ustrojstwo to zabieram się do roboty.
a tak wogole to dzisiaj znowu inaczej: odpalam auto-> włączam światła - stop działa - ale tylko lewy. Najlepsze ,że z lewym miałem największe problemy bo w lampie jest ząbek ułamany i oprawka nie stykała (z resztą już wspominałem o tym). Cyrki straszne. co chwile co innego, a nic sie nie rusza;]. Halogeny z przodu dalej nie swieca i brak kontrolki

kolego sprawdz przede wszystkim czy masz dobra mase na lampach.....jej brak bedzie powodował mega problemy....albo bedzie dyskoteka albo totalne wariactwo.....sprawdz kostki od lamp lub punkt masy od lamp na karoserii lub wiazke el.

hmmm.. a który kabel w kostce od lampy to masa? Bo powiem Ci, opierając się na moim doświadczeniu przy montazu czujników to kable masowe lampy są zaraz pod lampą lewą (tam własnie podpinałem mase od modułu czujników). pozwole oprzeć się na swoich fotach z montażu.

Może faktycznie jak kombinowałem z lampami, często/gęsto odłączałem kostki itp itd. może się tam jakaś wilgoć dostała. Akurat ich nie sprawdzałem tak, bo z wierzchu wyglądają przyzwoicie. odizoluje je i od nowa zabezpiecze. Może ten plasticzek coś odskoczył i słabo przewodzi ze śrubą!?...właśnie tam tylko grzebie i wariuje mi oświetlenie. Może faktycznie coś z tą masą sie porobiło.. sprawdze to.
dzięki za rade wlodbann

wleciały dzisiaj nowe lampy z białym kierunkiem. odpiąłem mase czujników od masy lamp i zrobiłem nową osobną + przeniosłem mase wzmacniacza w inne miejsce (wczesniej była pod śrubą od lampy lewej). Bezpiecznik nr 22 (przełącznik świateł) został wstawiony nowy bo stary padł.

Rezultat:
halogeny przód działają (zielona kontrolka swieci)
przeciwmgłowe tył - włącza się lewa pozycja (kontrolka pomaranczowa swieci)
gdy włączone pozycyjne - lewej brak, a po prawej świeci przeciwmgłowa.
Stopy działają, z wyjątkiem lewego.

Dowiedziałem się, też, ze były 2 rodzaje lamp - z check'iem i bez.
Moje nowe są pewnie z Check'iem bo w lewej są wszystkie piny a w starej jednego brakowało.
W prawej lampie brakuje 1 pinu a w starej brawało 2 pinów i to w innyh miejscach.
Sądze, że problem może teraz leżeć tylko w tym. więc chyba trzeba będzie pozmieniać piny.

Jeżeli miał ktoś z tym styczność to śmiało pisać, wszelkie rady mile widziane.

Zrobione ... Brakuje tylko lewego stopu, ale to coś ze stykiem z lampie.
Temat do zamknięcia.