BMW Sport

Witam
Miesiac temu mialem wymienione sprzeglo, 5 dni temu je przypaliłem bo po paleniu gum zaczelo walic spalonym sprzeglem w srodku, wciskajac pedal nie czuc ze lapie on za pozno, przy przyspiszaniu nie ma efektu slizgania sie sprzegla a bynajmniej tak mnie sie wydaje bo wraz z wzrastajacymi obrotami rownomiernie rosnie predkosc.
Moje pytanie to czy moglo sie cos rozwalic bo do tej pory czuje ten zapach w samochodzie ??

i sprzęgło spaliłeś? niemożliwe

gratulacje

A tak na marginesie to musisz chyba zbierac pieniazki na nowe sprzeglo....

Nic się nie stało, pośmierdzi i już - trochę się zużyło tylko.

Chociaż z drugiej strony - jak nie umiesz palić gum to nie pal. Pewnie paliłeś na półsprzęgle i się przyjarało - nie szkoda kaski?

no właśnie. albo auto do jazdy albo do katowania. takie jest moje założenie przynajmniej...

Gumy było palone bo szly do wymiany jedna poszla po około 15 min i na tym sie skonczylo po zatrzymaniu sie i przewietrzeniu auta ze smrodu gumy stwierdzilem ze czuc sprzeglo, dzis minie 6 dzien od incydentu a w aucie nadal czuc jakby ktos szlifierka cos w aucie robil

ja też tak miałem jak startowałem na 1/4 mili przytrzymałem sprzęgło na starcie i sie zaczeło ślizgać na 1 , 2 na 3-ce dopiero było ok waliło w aucie jeszcze jakiś czas teraz jak hamuje silnikiem to czasem zalatuje także myśle ze bende wymieniał sprzegiełko ale teraz założe spiekowe nie do spalenia

316 i palenie gumy, ludzie to maja pomysly...



i stales i przez 15 minut paliles opone? totalny bezsens, ja bym umarl z nudow

przez jakis czas będzie smierdzieć, bo jest przypalona trcza sprzęgła (okładzina)
gratuluje pomysłu i portfela

Hehe, szczegolnie jak to ktos robi 316 , ehhh pewnie przez te 15 minut paliles tylko biedne sprzeglo...bo watpie zeby kola sie mocno smazyly