BMW Sport

Na wstępie witam wszystkich serdecznie

jako początkujący fan BMW rozglądam się za swoim pierwszym egzemplarzem.oglądałem dziś jedną sztukę z właśnie tym silnikiem(wiem że jest do tego temat,ale nie mam uprawnień żeby w nim pisać) i zrodziło mi się kilka wątpliwości.
Może na początek wrzucę linka,żeby wszyscy wiedzieli o jakie auto chodzi:
http://otomoto.pl/bmw-535-szpera-klima- ... 70223.html

widział ktoś może to auto?

obstukałem ją miernikiem magnetycznym i o dziwo wszędzie jest porównywalny lakier oprócz prawego błotnika z przodu(niestety była mokra).odstają trochę drzwi kierowcy jak są zamknięte,tak z 1cm.o dziwo nie ma na niej widocznej rdzy,drobne ślady na dołach drzwi może w dwóch miejscach.najwięcej wątpliwości mam jednak związanych z czym innym - po pierwsze jak się odpali chodzi trochę nierówno,ale nie widać na obrotomierzu żeby falowały obroty.po kilku min zaczyna pracować normalnie.temperaturę trzyma w pionie,chodzi płynnie,nie szarpie ani nic.martwić się czy nie???jak jechałem do niej prosiłem właściciela żeby był zimny silnik,może nie odpalał od wczoraj?dodam, że jakoś dużo dymu za nią jest,właściciel twierdzi że z racji dużej pojemności to po prostu więcej pary wodnej niż zwykle się wydobywa...true???przy 4 stopniach na plusie było tego sporo,niestety nie nakręciłem filmu:( druga sprawa - ma luz na kierownicy.tak ze 2cm w każdą stronę jak się jedzie na wprost.nie słychać żadnych stuków,ani innych niepokojących dźwięków.przekładnia do regeneracji?da się dociągnąć śrubką?(gdzieś na forum tutaj czytałem, że są takie cuda możliwe...)sprawa trzecia - wyłączają się wskaźniki.raz sam obrotomierz,raz wszystko.jeździ przy tym normalnie,nie ma poza tym żadnych zmian.czasem przy hamowaniu mruga czerwona kontrolka (!),ale żeby było śmieszniej tylko wtedy jak wskaźniki nie działają.wina wskaźników?czy coś z hamulcami jednak?jak się hamuje to czuć trochę bicia na kierownicy i pedale.

z góry dzięki za odpowiedź!
sorry jeśli coś zdublowałem ale zależy mi na czasie.
jakby się ktoś z okolic Tomaszowa znalazł ogarnięty w temacie
to już w ogóle byłoby mega:)
pozdrawiam
Kuba

puszczanie pary z tłumika w tych autach to standard zwłaszcza na lpg,ja miałem różne piąteczki i kazda jedna tak miała w okresie jesienno zimowo wiosennym.co do tej sróbki sie da oile pamiętam jest z lewej strony...nastepnie chamulce...więc prawdopodobnie konczą sie klocki,lub tarcza juz ma dosc i jak sie nagrzeje to to bije.co do wskazników temat obszerny...ale jesli niedziała licznik i obrotomiez to moze to byc wina czujnika w moscie ewentualnie brudnych styków w kostce .

a i powiem ci ze za tą kase co kolega zanią chce to rozsądna kwota,widac blacha oki,ładne skóry,kierownica m...ale słabo widac wiec co do tego pewien niejestem....twoja decyzja..

hmmm,z tego co mówisz to błahostki...w związku z tym warto się zainteresować na serio?
i co z tą nierówną pracą na początku?ma prawo przez 5 min trochę telepać?
skóra całkiem spoko chociaż w obu fotelach opada oparcie jak się ustawia,podobno amortyzatorek jakiś tam padł.
jak się ustawi i przytrzyma ręką,to po puszczeniu dźwigni trzymają i można normalnie jechać.
kierownicę od M właściciel zabiera,zostaje ta druga,ze zdjęcia ze zgaszonymi zegarami.
blacha jak pisałem w dobrym stanie,miernik wszędzie pokazuje podobnie,nigdzie wynik nie odbiegał znacząco od reszty.
tyle że te drzwi kierowcy nie licują z linią auta dokładnie,może zawias?

i jeszcze pytanko takie - seryjne zawieszenie jest twarde?bo ta sztuka w zasadzie płynie po jezdni,
w szoku byłem.niby się trzyma w zakręcie spoko, ale miękka jakaś. z przodu podobno amorki mają pół roku.

dziki wielkie za info!:)

pod zawiasami drzwi są takie blaszki i wystarczy jedną zgubic i ciezko je bedzie wyrególowac,gdy były zmieniane,hhhh zawieszenie mimo seryjnego powinno byc dosc sztywne,jesli zmieniał amory moze pokusił sie na tansze i stąd te pływanie....co do obrotów i telepania,ja podejrzewam krokowca...wystarczy przeczyscic i powinno byc oki.

Za tą kase raczej warto ,a zeby kupic e34 w stanie super jest trudnio a jak juz to kosztuje ponad 10tys Dobrze by było zmierzyc kompresje na cylindrach i podjechac na szarpaki zobaczysz jak zawieszenie....

spoko,tak chyba zrobię.
a jest może ktoś z okolic chętny na przejażdżkę:)???

W VINie masz
S226A SPORTS SUSPENSION SETTINGS Sportowe dostosowanie podwozia
czyli wydaje mi się że zawieszenie powinno być właśnie bardziej twarde niż seryjne...

wiem,właśnie dlatego pytam...
to sportowe zawieszenie było 22lata temu,amorki pewnie padły od tamtej pory,może rzeczywiście założył jakąś taniochę?
orientuje się ktoś co dokładnie obejmowało to sportowe dostosowanie podwozia?tylko amorki czy jakieś grubsze zmiany?

Samochód z forum kolegi Pabla, na pewno nie mina bo kupił żonie do codziennej jazdy.

i pozamiatał
chyba na tym forum nie ma ludzi którzy nadziewają na dzidę nieświadomych kupujących użytkowników tego forum..?

a są:P?

Nie kupiłem.na kanale okazało się że w progach po obu stronach w miejscu na lewarek jest przerdzewiała,dziury.
poza tym na szarpakach wyszło że wspornik ukł. kierowniczego prawy przód i tuleje tylnej belki z obu stron do wymiany.
wydech miał małą dziurę,trzeba by spawać.
kompresji nie mierzyłem bo auto było rozgrzane jak przyjechałem.
w dodatku teraz zobaczyłem ją umytą w pełnym słońcu i ma mnóstwo rysek, wgniotek, ślady rdzy na drzwiach, klapie i wyłaziła już na progach.
reasumując - widziałem ładniejsze taniej.