mam ten sam model 325 bez wanosa z gazem sekwencyjnym i mam taki problem.. na gazie przy przyspieszaniu miedzy 2-3tys przerywa a gdy jechalem autostrada ok 200 przy 5tys nagle odcielo zaplon. jadac dalej na paliwie po przejechaniu 30km na wolnych obrotach zaczal falowac. na paliwie i na gazie. spalanie na paliwie zwariowalo.

podobnie jak u ciebie. na 2ce gdy dawalem duzo gazu to spadalo do ok 8L i ogolnie to zar duzo bardzo. pojezdzilem na gazie po miescie pare dni i jest ok.Wkreca sie juz na max obr. Moze ktos wie o co chodzi? silnik po wymianie uszczelki pod glowica i lolektorem ssacym. sprawdzona glowica itp.. pozdrawiam
ps. nic nie smierdzi w kabinie..