BMW Sport

Kurczę też myślę nad pozbyciem się katalizatora, tylko trochę się boje co by było przy kontroli za granicą ?

deejey, a za granica robisz badania techniczne!?

A co ma kontrola do badania w tym momencie ?

Prawdopodobnie nie masz żadnej sondy.

mafiemek, tu nie chodzi o przegląd, tylko o ZOLL KONTROL*. Czyli zatrzymuje Cie policja (np. Niemiecka - wg wielu osób najgorsza możliwa opcja) i trzepią Ci autko. Tam nie ma takich pustych ludzi na tych stanowiskach, oni wiedzą lepiej jak twoje BMW rozebrać niż ty (jak nie wiedzą to chwila moment dostają schemat) i sprawdzą każdą dziurę. Kwestia wydechu, jeżeli będzie za głośny to na pewno się schyli i sprawdzi , zobaczy że coś jest nie tak i od razu bulisz xxx euro.

osobiście myślałem żeby wybebeszyć te kat górny od strony sciany grodziowej wyciąć dziurę i wstawić rurkę. Dolny dużo łatwiej, po prostu od góry, praktycznie nie widoczna ingerencja. Ogólnie ten Pan od "proex" mi wręcz zalecił wywalenie kata, bardzo rzeczowy człowiek na pewno zrobię u niego końcówkę na wiosnę bo teraz odpuściłem.





poza tematem, tylko bez dyskusji proszę:
*Zoll kontrol - http://www.youtube.com/watch?v=SUT2jzfrHkM

Ogólnie wszystko jest ok. Mechanik mi tłumaczył, że w pewnym miejscu rura jest oryginalnie jakby płaska, a w tym downpipie okrągła i trochę wali przy odpalaniu. Na dniach będziemy kombinować, żeby to jakoś poprawić. Tłumik który kupiłem jest trochę za długi, ale jakoś został wpasowany. Do pełni szczęścia brakuje tylko, żeby nie stukało Auto ciszej chodzi niż na oryginale (pewnie temu, że łącznik był dziurawy), mimo optycznie większych drgań (jeden łącznik), we wnętrzu auta są prawie nieodczuwalne. Fajny jest niegłośny świst przy zmianach biegów

hej deejey, to ze jest Zoll Kontroll to wiedzialem, ale glowna ich funkcja jest sprawdzanie aut czy nic nie przemycaja.!

Ale zeby sprawdzali stan techniczny pojazdu jest mi nowe, nawet w moim miejscu zamieszkania w Austrii policja moze tylko swoich kontrolowac (czy np. felgi maja TÜV, czy obnizane czy nie, jesli tak to cyk wkladaja ci drewniana klode pod zderzak (10cm) i kaza ci przejezdzac, jak nie przejedziesz to ci zciagaja tablice i "auf wiedersehen" widzimy sie na badaniach technicznych i 350 € w plecy)

jak widza polskie blachy to nic im do tego czy za szerokie opony czy nie, czy tlumik bez kata. nie wiem jak jest w niemczech, ja wypowiadam sie jedynie na temat Austrii i ich glupich organow scigania.

koniec OT: co do downpipe: tez chce kupic kiedys sciagalem tlumik i jezdzilem kilka kilometrow bez tlumika swoja 320d (N47n) turbina glosno gwizdze, ale przy zmianie biegow albo gdy sie spuszcza noge z gazu to jest takie bardzo glosne wycie sowy, ale dosyc fajny dzwiek, kazdy na pasach wtedy sie patrzy . to normalne to wycie sowy?

Cytuję z innego tematu




No i nie wmówisz mi, że nie trzepią stanu technicznego bo koleżanki tata śmigał na tirach to czasem jak mu się coś posypało to się o deszcz modlili, żeby psów nie spotkać No ale tiry to pewnie też inaczej

Koniec OT,

Nadal myślę, że chociaż atrapa by się przydała

A czy jest dostępny ten downpipe nie z kwasiaka tylko normalnych rur? Bo do mojego terkota nie potrzeba bawić się w kwasówkę, no i jeszcze minus jej jest taki, że przy nagłym schłodzeniu lubi pękać. Mam w planach wymianę całego wydechu i zastanawiam się czy ten od końcowego tłumika PROEX nie zrobiłby całości (downpipe'a i drugiej części z tłumikiem) i za jaką cenę? Może ktoś się orientuje?