BMW Sport

Witam wszystkich,

znalazłem poprzednio info o nieduanym wystrojeniu beemki w GTUNE przez Moderatora.
Dziwnie bo dokładnie tyle samo koni, czyli 217 wypluło mi na moim strokerze. Może to ten sam chip co w moim
Panowie macie jakiś pomysł jak ogarnąć temat, aby nie trzeba było dolewać tu oleju jak w Trabancie?
http://www.gtune.pl/.../m50b32-forged-c ... ompressor/
Niby nowy silnik a spala 2 litry oleju na 1000 km.
4-ty gar nie trzyma szczelności, 2-gi też powoli puszcza. Pewnie tłoki + pierścienie do wymiany -> JE Pistons, największy szajs jaki miałem do tej pory. Każdy mechanik boi się za to zabrać Tam jest wał korbowy M54B30. Z jakimi tłokami można to jeszcze zgrać? Może standardowe jakieś dobrać idzie innej firmy niż BMW np.? Blok rozwiercony jest na 86,5 mm. Już nawet CR niech będzie inny, bo 9.0:1 widać też potrafi się posypać i to na N/A Sprzęgło i dwumasa też niby nowe a zmiana biegów lipa jak na nowe elementy. Od złożenia nalatane jest dopiero 15 tys km. Początkowo wypił 1 litr Castrola 10W40 na 7500 km a potem już masakra się zrobiła. Nawet 10W60 nic nie pomaga. Z przeprowadzonych modów to: rozwiercony blok, honowanie, kute tłoki wyżej wymienione, korby od M50B25NV, wałek ssący od M54B30, rozwiercona przepustnica, porting głowicy. GTUNE tłumaczy się, że to spalanie oleju jest wynikiem braku wystrojenia silnika po modach Mocy też powinno być z 240-250 koni a wyszło 217 i zamiast z 320-330 Nm jest 304. Przez pierwsze 4500 km obchodziłem się z tym jak z jajkierm -> zawsze rozgrzewanie do 2700-2800 obr./min i był kaganiec do 3600 obr./min na czas docierania. Potem został zdjęty i po rozgrzaniu silnika czasem deptałem już, bo po co mieć taki silnik Moim zdaniem, to powinno być na N/A niezniszczalne. Coś jest pewnie źle spasowane.

A nie lepiej oddać z powrotem do fachowców do poprawki ? Będziesz sam teraz grzebał

Chciałem tak zrobić, ale reklamacji ani żadnej odpowiedzialności nie ma
Fachowcy chcą jedynie sądownie a na sądy szkoda mi czasu i kasy, bo można to naprawić

Żeby nie rozbierać silnika bez sensu wsadź endoskop do cylindrów i zobacz czy się tłoki nie pozacierały w cylindrach bo tym mi tu trochę śmierdzi. Druga sprawa jeśli było zrobione za luźne pasowanie tłoków to mogły się wyklepać i będzie jarał tyle oleju, znam jedno auto któe też na kuciźnie miało tak spasowane luźno tłoki że przy nawijaniu kilometrów na blat silnik jarał coraz więcej oleju, do tego stopnia że przy strojeniu trzeba było go dolewać a za autem było zawsze niebiesko

Jeśli tłoki 86mm to 2jz ciężko zniszczalne tłoki

Pytanie jak pasowanie wygladało. I sam montaż.
Wg mnie rozwiert robi się pod tloki które chce się zastosować.
Tzn czy turbo czy NA, każde będzie mialo inne pasowanie, i zalecane przez producenta tlokow oraz mając już tloki, mierzy się je i robi rozwiert po dany tłok. Często stosując używane tloki, kazdy ma inny wymiar. A i nowym tlokom się to zdaża.

A czemu ty do fachowca nie oddałeś
najpierw w takich tematach trzeba pytać się ludzi którzy to robili...
ps. współczuję bo sam nie ogarniesz i zapłacisz teraz x2...

Mądry Polak po szkodzie