BMW Sport

nie dam sobie ręki obciąc jakos tego teraz nie mam przed oczami ale m40 było na wielopunkcie przecież. myle się?
CZARNY piszesz bzdury
sam wydech pod turbo czyli najprostrzy bo nie trzeba go liczyć tylko zwiększa się srednica i jest luxny toi koszt 3 tyś zł w góre.
więc nie pisz mi bzdur ze koszt zestawu kompresor moze być mniejszy niz 4 tys bo jestes w tym momecie smieszny
w takim razie przedstaw mi kosztorys ile w Twoim mniemaniu kosztuja poszczególne elementy takiego zestawu za 4 tyś
jestem bardzo ciekaw

Marek WGR, dzięki za zwrócenie uwagi chodziło mi jedynie, że paliwo nie jest wtryskiwane bezpośrednio do cylindra, bo to akurat jest ważne przy doładowaniu- na bezpośrednim wtrysku lepsze efekty się osiąga. A że lekko byłem nie w formie... to

M40 oczywiście ma 4 wtryskiwacze, wtrysk jest półsekwencyjny i wtryskiwacz jest przed zaworem dolotowym. A wtryski w M40 fajnie słychać, tak milutko sobie cykają



Jak się ma znajomości, można tu i ówdzie coś przychachmęcić i sobie samemu dorobić koło etc. to ta kwota 3-4 jest bardzo realna w przypadku takiego silnika, oczywiście nie ma mowy o 300PS, co też jest możliwe, ale wtedy już koszta rooooosną. Żeby zrobić to na ca. 200PS nie ma tragedii.

to tak, poprawiłem, o czym napisałem wyżej, byłem nieco "niedyspozycyjny".

i tylko tu napisałem bzdurę.



Za takie gadki ostrzeżenie zaraz dostaniesz. Nasłuchałem się takich wypowiedzi, jak Twoja, jak zwykle NIC argumentów, jedyne co, to GLEBA FELA SRELA i tyle, na tym może się znasz, ale pojęcia o dmuchaniu M40 jakie możesz mieć? Żadne. Poza tym powiedziałeś, że się nie zamknie i też nie powiedziałeś dlaczego i mówisz, że jestem śmieszny bez żadnych argumentów.

Grzecznie zapytaj, jak nie wiesz, a nie mi mówisz jaki śmieszny jestem. Peace.

Fryderyk, wyluzuj

postaram się policzyc najtaniej jak mozna

kompresor powiedzmy jakis schit 2 tys.
wydech najtańszy 3 tys
wtryski z m3 - 300zł
pompa paliwa wydajna- 600zł
interculer z orurowaniem 1000zł
zawory -400zł
strojenie tanie 1000zł
i kupe kupe innych pierdół które wyjdą w praniu
tutaj policzyłem najtaniej jak sie da i tylko z grubsza
moim zdaniem 4 tys za zestwa jest zupełnie nie realne, nie mozliwe
Fryderyk, obódz się

Kwestia ile chcesz dmuchać i na ile potrafisz samemu coś takiego zrobić. Przy lekkim doładowaniu, robieniu samemu i odrobinie szczęścia to się w tych 5k można wyrobić z m54b30.
Inna sprawa że ten temat to pewnie jak zwykle młodzieńcza fantazja. Nie rozumiem tylko co tu robi moderator?

Okay. Wyliczyłeś najtaniej jak można. Teraz, po co połowa z tych rzeczy?

wtyrski z m3- po co?
wydech- po co?
zawory- po co?

Żeby zrobić powiedzmy na 200PS M40, nie trzeba tych pierdół zmieniać.

intercooler- 1000zł? Po co taki? To nie S62. Można mniejszy zastosować i zapłacić połowę tego. Albo kupić w zestawie z kompresorem za dobre pieniądze.

Kompresory również nie kosztują tyle, ile mówisz. Na allegro widziałem ostatnio komplet cały do M40, tylko montować... pas, koło pasowe, suszara i mocowanie za 1500zł chyba.

Nawet osobno kupując suszarę, to koszt od 700 do 1500zł- zależnie od modelu itd.

http://cgi.ebay.de/Eaton-Kompressor-Kit ... 240%3A1318

http://cgi.ebay.de/BIG-KOMPRESSOR-KIT-E ... 240%3A1318

Do tego trzeba to jakoś przypiąć, kilka blaszek, wkrętów itd. -wiadomo.

Potem trzeba koło pasowe dorobić- to również, jak się ma kilka parametrów można sobie samemu obliczyć jakie ma być, potem toczymy- jeśli mamy dostęp do tokarek i się zrobi u znajomego w warsztacie- znów koszta idą w dół. Potem uszczelka pod głowicę- trzeba też wyciąć nieco większą, żeby odprężyć silnik. Na sam koniec kilka pierdółek elektronicznych, map sensor i coś tam jakieś pierdoły, jakiś czujnik chyba jeszcze jeden. Strojenie- potrzebny laptop, złącze i soft i się samemu robi, jak ktoś ogarnia.

Załóżmy tak o, nie robiąc w najtańszej wersji:

suszarka- 150-200euro
intercooler z rurkami- 150euro
elektronika-1500zł
dotaczanie koła, uszczelka, wkręty, mocowania, rurki i inne - powiedzmy 500zł.

Taki setup pozwoli zrobić M40 na ok. 200PS bez większych wysiłków tak naprawdę.
Z mojej kalkulacji wynika nieco ponad 3000zł. Pytałem ludzi, którzy to ROBILI zakładali i jeździli takimi sprzętami, a nie teoretyków. Koszt 3-4tyś. zł. jest jak najbardziej realny, by dmuchnąć taki silnik. Pytałem też jednego gentlemana z Holandii. Cóż, zapytany co trzeba przerobić odpowiada tak:



///ESIU, otwórz oczy. Świat idzie do przodu. Kiedyś kupno komputera PC wymiatacza na swoje lata za 700zł było nierealne. Dziś jest to możliwe.

Linki z autami, które podałem, to też fantazja? Te auta nie istnieją?
Już nawet nie chodzi o to, czy autor zrobi, czy nie, ale o pisanie realnego poglądu na sprawę, realne koszty, a nie pitu pitu bez sensu.



Powiedz proszę co Ci znów nie pasuje?

Jest taki przycisk "zgłoś post do moderatora" albo PW.

Poza tym, jest 8 moderatorów na tym forum.

W pełni zgadzam się z Fryderykim. Mając jakies w miare pojecie na temat mechaniki, silnika i zachodzacych tam zjawisk śmiało można z kwotą 4tys zł zaczynac montaz kompresora do M40, chociaz osobiscie zaczalbym od remontu silnika bez wzgledu na jego stan bo napewno wiekszosc M40 ma grubo ponad 200tys i jest po prostu zmeczone. przy swojej mocy moze nie robi to roznicy, jednak przy wiekszych obciazeniach moze dac o sobie znac. Dlatego jesli chodzi o koszta, doliczylbym jakies 1000zl na remont (wykonujac go samemu, ktos kto bierze sie za kompresor powinien z remontem poradzc sobie bez problemu.) I tak zrzucamy glowice zeby odprezyc jednostke, wiec zrzucenie miski czy nawet wyjecie motoru to juz niewielki klopot majac garaz z kanalem. Przy tej okazji maly porting glowicy nie zaszkodzi.
No powiedzmy 1500 wliczając wymiane rozrządu i dzwigienek ktore rowniez jest jak najbardziej REALNE i nikt nie powie mi ze jest inaczej.

Generalnie przydalby sie jeszcze czujnik temperatury i cisnienia oleju, cisnienia doladowania ewentualnie. M40 na SERYJNYCH WNETRZNOSCIACH spokojnie powinno wytrzymac doladowanie 0,6bar, jak bedzie smigac to sprobowac 0,7.

Sory za Ot ale gdzie ten przycisk bo jestem tu nowy i jeszcze nie ogarnąłem

Fryderyk, w takim razie życze Ci jazdy na takim zestawie za 4 kafle.
w teorii to mozna nawet i za 2 to zrobic
ile na tym pojeździsz??
tydzień?

p.s. niezły z Ciebie druciaż

Warto dla bezpieczeństwa rozważyć też EGT coby wiedzieć czy już tłoki się smarzą czy jeszcze nie

Zainteresowanych kompresorem a nie nabijaniem sakiewki tunerom zapraszam na PW po namiary. Tylko uprzedzam że ten magik ma już grubą kolejkę.

///ESIU, jesteś niereformowalny, do tego uparty i się też nie przyznasz do błędu, ani nic. Jakoś ludzie jeżdżą na takich setupach, ba, mało im i niektórzy z 1.6 robią 300PS

Niby czemu to ma jeździć tydzień? No czemu? Masz jakieś racjonalne powody, czy znów teoretykowanie? W praktyce jakoś nikt nie narzeka na to, żeby jeździł tydzień, tydzień możesz jeździć robią profi wolnossącego potworka i kręcić go bez sensu na miliard tyś. obr. jak w innym temacie ostatnio na topie w tym dziale.

A tak? Co ma się stać? Jest intercooler, silnik jest odprężony, więc tłoki nie spuchną od ciepłego powietrza.

Dalej sobie tkwij w swoich przekonaniach, że montowanie kompresora to koszt 1000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000zł, żeby to jeździło, więc nie ma sensu i lepiej felgi zmienić i zaglebić, tylko nie wmawiaj mi, że gadam bzdury i nie wypisuj proszę Cię takich teorii na forum robiąc innym userom wody z mógu na temat, o którym mało wiesz i tyle w tym temacie.

Peace!

Fryderyk, z całym szacunkiem mało wiesz Ty
za 4 kafle nie będzie to auto które bedzie niezawodne
to bedzie jeden wielki drut na tydzień jazdy

No Czarny bez przeginania. W M40 1.6 300KM co przejedzie 20tyś km bez remontu to nie uwierze póki nie zobacze

Pewnie, można zrobić full pro za 10, albo za 100 full super hiper mega wypas. Tylko, że robiąc takie coś, raczej już nie robi się tego w starym aucie i zakłada, że to ma wytrzymać kolejne 500tyś, skoro mowa o ponad 15 letnich autach.





Owszem, mało wiem, jeszcze tego nie robiłem, wciaż szukam kolejnych informacji o suszarkach, gdyż ten temat jest baaaardzo słabo poruszany, każdy się tego boi, w Warszawie nawet nikt się tym nie zajmuje profesjonalnie, nie ma literatury, jedynie co, to ew. pozycje anglojęzyczne, bo nikt się tym nie interesuje na poważnie u nas przynajmniej tyle wiem od speca od katalizatorów i takich tam. Muszę jeszcze jedną panią doktor zapytać, która może coś na ten temat wiedzieć

Co nie zmienia tego, że w tej dyskusji nic nie wniosłeś. Ja wiem bardzo mało, rozmawiałem tylko z ludźmi, którzy to mają za sobą. Ale Ty w kwestii kompresorów nie wiesz nic.


Jak zwykle, zero jakichś argumentów, zero wskazówek, zero naprowadzenia co jest źle i co się popsuje.

Po prostu, nie, BO NIE.

Nie i

No ja też nie, ciekaw mnie co ile ten pan w 1.8 i 347PS boryka się z różnymi problemami. Ale 200PS i 1.8 przykładowo nie powinno się rozlecieć po 20tyś.

to pytanie do praktyka... jakie musi byc doładowanie żeby w m40 wyszło 200KM i jaki do tego musi być kompresor?

300KM mocy max, a przeciez nie zawsze jezdzimy w zakresie obrotow max mocy. Choc to juz mysle ze by dlugo nie pojezdzilo... Sam rozwazam kompresor do siebie bo nie chce sprzedawac auta, osobiscie wole szybkie 1.8, niz seryjne 2.5... Poki co nie stac mnie ani na jedno ani na drugie Nie mowcie ze to rzezba w gó...e bo to 4 cylindry, bo mala pojemnosc, czy jeszcze glupszy argument "prawdziwe bmw ma 6 cylindrow". Ja patrzylbym raczej pod katem tego ze to zeliwny blok, glowica zrobiona zgodnie z zasada przeplywu poprzecznego, 2 zawory na cylinder czyli max moment obr. zdecydowanie nizej niz w przypadku 4 i jesli sie cos spsuje, to niewielkim nakladem kosztow kupujemy np drugi blok, glowice czy tloki i jezdzimy dalej, z dostepnoscia czesci nie powinno byc
klopotu.

I nie linczujcie mnie za to ze pisze tu o czesciach z rynku wtornego. Pamietajmy ze dlubiemy w autach XX letnich ktorym blizej do stania w muzeum niz do jazdy po torze Dlatego wkladanie tu masakrycznych kwot jest jak dla mnie głupotą, chyba ze kogos stac to prosze bardzo - jego sprawa...

///ESIU, podaj prosze konkretne argumenty dlaczego bedzie to druciarstwo. Bo co? Bo nie bedzie na czesciach logo znanych tunerow? Jesli wykonasz wszystko solidnie, wcale nie jest powiedziane ze bedzie to dzialalo gorzej czy krocej niz w przypadku czesci za wlasnie 100000000000000zł. Chyba ze dla Ciebie wieksza satysfakcja jest to ile $$ wlozyles w auto i te znaczki pod maska, a nie to jaki uzyskales efekt...

P.S.
I chocby nie wiem jak takie auto z lat 80 czy 90 pieknie wygladalo, i jak dobrze sie prowadzilo, nadal bedzie tylko starą stertą blachy. A obok sportowego to moze stalo gdzies na parkingu...

Moje ma zapedy rajdowe, to moze w salonie obok M3 kiedys stało