BMW Sport

do halogenów się na 100% nie zmieszczą... bo są za długie... a do świateł mijania... z soczewką pewnie to samo może być

W mijania nawet bym ich nie wsadzał... bo wieczorem bym musiał zmieniać na zwykłe , ale chyba jednak odpuszczę sobie takie mody. Może za jakiś czas wymyślą jakieś pożądne żarówki LED to wtedy się pomyśli

Aby żarówka led spełniała właściwości oświetlające w światłach mijania, musi być odpowiednio skontruowany odbłyśnik, inaczej światło będzie za słabe... No chyba że to jest jakieś "cudo" co świeci równie mocno jak żaówka (w co wątpię).

Rozumiem sceptyczne nastawienie większości, ale... no właśnie zawsze jest jakieś ale.
Matematyka nie kłamie. Zwykła żarówka "przeznacza" na światło 2 do 3% swojej mocy. Resztę zmienia w ciepło. Ot taka nie oszczędna konstrukcja.
Halogenowa w porywach do 5 % mocy przeznacza na światło. Dioda LED 99,9%
Tak więc licząc po prostu H7 na światło "przerabia" 2,75 W

Takie diody LED (SMD czyli powierzchniowego montażu) mają moc między 0,15 a 0,20 W (w zależności od jakości wykonania i ceny) to x 18 daje odpowiednio 2,7 W i 3,6 W a to w pierwszym przypadku jest praktycznie równe H7 a w drugim znacznie więcej niż H7.

Minusem jest punktowe świecenie diód w porównaniu ze zwykłym żarnikiem.
Teoretycznie świecić toto powinno co najmniej jak H7 a praktycznie ze względu na konstrukcję reflektora to nie wiadomo dopóki ktoś nie spróbuje.

Twórca prezentowanego tu wynalazku na allegro wykazał się co najmniej brakiem znajomości tematu umieszczając diody na poziomie bańki żarówki H7.
To nie bańka emituje światło tylko żarnik. To tam powinny być diody, powinno być ich więcej i gęściej upakowane.
Wtedy to pewnie kosztowałoby parę stówek a nie 40 pln ale miało by prawo działać jak należy.

A nawiązując do tematu to jedno i drugie.