BMW Sport

Zobacz galerię Muska (ten od czarnego E36 z pomarańczowymi nerkami latającego w drifcie). On ma tam dokładnie pokazane jak rozcina i wyciąga tylne nadkola. Niestety nie podrzucę Ci linku, bo nie pamiętam, na którym z forów to znalazłem.

Powodzenia Będzie szatan...

Jaki dokładny nick, bo na Musek nic mi wyszukiwarka nie znalazła...

Musk na galerię na bmw3er: http://bmw3er.pl/viewtopic.php?p=159504 ... ht=#159504

Byłem u blacharza, nadkola oryginalne wyklepane na ostro pokryją laczki 255, może 265. Ale nic więcj, wiec rozwojowo będzie stworzyć nadkola pod docelowe lacze, w razie co zawsze można dystans założyć. Sprawa wygląda tak na oryginale:



Za to strona która jest rzeźbiona odgięta do nitów:



Oraz odgięta w całości "na ostro", widać niewielki w sumie zapas jaki to daje przy obecnych 255/40:


Zwróćcie uwagę na dół jak ładnie został wyciągnięty:
Oryginał:


Wystukany:



Nie jest chyba źle, jak uważacie?
Jutro zamówię nadkola od e46, wydają się być chyba szersze, z 8 zrobi się 4

można teraz dosparać jeszcze kawałek blachy i zaklepać ja w dół robiąc rant jak w oryginale

nie ma tragedii

dokaldnie tak jak wyzej pisze - dospawac i zaklepac i bedzie gitarka

Po zastosowaniu nadkoli przednich z e46 z tylnie błotniki z nadkolami wyglądają nieźle:







Zakrycie koła w wystarczającym stopniu, krawędzie końcowe jak w oryginale, trochę za mocny kąt zejścia, ale niech będzie.
Za to z tyłem jest zagadka, co zrobić?



Wersja szybka i sprawna-zderzak naginamy na zewnątrz, blaszkę nad nim odginamy by się ładnie łączyła bez przerwy, ewentualne przerwy uzupełniamy inną blaszką, na dole opona odkryta w 1/4, ale mi to akurat mocno nie przeszkadza.
Wersja porządniejsza-dorabiamy wyszerzenie do dołu zderzaka aż, ale to musiałby już być laminat, łączenie ze zderzakiem i błotnikiem. Koło zakryte aż do dołu praktycznie. Ale obawiam się, czy ktoś mi to sensownie dorobi z laminatu w okolicy?
Co sądzicie?

trzeba rzeźbić coś z laminatu, ten rób dorobić jakoś, bo seryjnego zderzaka nie naciągniesz tak

te koło weszło ładnie w to nadkole, ale pomyślałeś, że koło musi jeszcze pracować góra-dół bo chyba nie ma miejsca na ugięcie się zawieszenia bo koło wali w błotnik wewnątrz

Ale ulep powstal juz tylko laminatu brakuje

Trzeba bylo sie tak do tego zabrac i poszerzyc cale poszycie






jezeli chcesz poszerzyc zderzak, to nie kombinuj z lepieniem, tylko dokup drugi taki sam zderzak, przetnij swoj w dwoch miejsach, poszerz go za pomoca fragmentow z dodatkowego zderzaka i pospawaj.

Zderzak bez problemu daje się odchylać tyle co potrzeba, tylko powstanie szpara między nim a błotnikiem tam gdzie jest prosty i kawałek do nadkola, to miejsce chciałem uzupełnić blachą a błotnik odgiąć lekko żeby bardziej odstawał. Tego typu cięcie całego poszycia już za późno i chyba nie jest niezbędne.
A laminaty to obawiam się że mi nikt w pobliżu nie zrobi, skoro do dziś nie ma standardowych dokładek poszerzających z laminatu w naszym kraju w sprzedaży do montażu na e36. Wolałbym zmieniać nadkole-błotnik, a zderzak tylko wyciągnąć na zewnątrz, tak by potem w razie jego wymiany nie musieć znowu modzić go, tylko założyć oryginał dystansach przy nadkolach.

Wlasnie odciecie poszycia i ladne wyprofilowanie, rozwiazaloby Ci problem.



Takie kity sa tylko do coupe i tez nie ma ich w Polsce

Nadkola będą podklepane do góry, jak we 2 usiedliśmy nn bagażniku to praktycznie otarły o opony, zły kąt tak jak mi i innym się wydawało. Plan na razie na połączenie jest taki, by powstałą po nagięciu zderzaka szczelinę między poszyciem a końcem nadkola wypełnić blachą, chyba będzie to miało jakieś ręce i nogi. Chcę uniknąć customowego zderzaka, bo potem w razie rozwalenia go za każdym razem będzie kłopot z dorabianiem, a tak to blachy będą ukształtowane pod seryjny ale odchylony zderzak. Może potem ktoś mi dorobi pod auto taką dokładkę do zderzaka zintegrowaną z nadkolo-chlapaczem.



Z to ruszył przód, nadkola z e46 całkiem zgrabnie się wkomponują w e36
Przed i po:


Zakładam że z przodu więcej niż 235 szerokości opon nie będzie, mam nadzieję że dobrze...
Spróbujemy też, by dół progu wchodząc w błotnik odginał się lekko jak z tyłu i nadkole zaczynało się z samego dołu, ale czy to wyjdzie i będzie dobrze wyglądało, to czas pokaże. A mamy go już tylko tydzień.