Cześć,
E46 M57n 204km, finalnie 385km/760nm
Z istotnych pod EGT:
- kompletny dolot 2,75
- pokrywa zaworów 535d + dolot do turbiny
- duży intercooler
- rozwiercone wejścia do kolektora ssącego
W ciągu niecałego roku po raz trzeci wydmuchało uszczelkę pod głowicą, za pierwszym razem została splanowana tylko głowica, za drugim razem zostały zamontowane dodatkowo szpilki arp, auto pojeździło niecałe 3 miesiące i ponownie zbyt wysokie ciśnienie w układzie chłodzenia - wyrzucony płyn przez zbiorniczek. Blok nie był planowany. Dwie głowice pęknięte na każdym cylindrze między świecami żarowymi a zaworami ssącymi.
Czujnik EGT zamontowany mniej więcej na trzecim cylindrze przy wlocie do turbo. Spint 80-200 to temperatura ok 900 stopni, gdyby chcieć zamknąć licznik grubo ponad 1000. Oczywiście już przy 850-900 noga z gazu.
Czy zbyt wysokie EGT to tylko i wyłącznie zbyt bogata mieszanka? Czy w jakiś inny sposób poza metanolem można je obniżyć? Czy może wtryski nadają się do regeneracji?
Dodatkowo program, był pisany przed zrobieniem wszystkich rur dolotowych, było wtedy 350km i po zrobieniu rur bez ingerencji w program doszło dodatkowe 35km. Może to kwestia starego programu?

