BMW Sport

Alumy są cholernie cieżkie...

bo są z żeliwa

właśnie sobie coś przypomniałem: na allegro sprzedałem swego czasu 5szt (słownie: pięć) alu 15'' (borbet A), a kilka miesięcy temu stalowe 15'' do E36. Pocztą polską można wysłać paczkę o wadze do 30kg, 5szt borbetów wysłałem jedną paczką, a 4szt. od BMW musiałem podzielić na 2 paczki (waga przekroczyła 30kg, chyba było 31,8kg - wraz z opakowaniem), ale jestem ciekawy ile waży jedna alu i stalowa w tym samym rozmiarze??

Jeszcze do tego borbety A. Za lekkie nie są, a jednak!
jak pamiętasz wage tych 5 felg to sobie ją podziel przez 5. A te stalowki bedą ważyć 7.95 sztuka! Oczywiście z opakowaniem!

lolejko, zakładaj te felgi co masz w avatarku, i po sprawie

Hehe! Jak bym takie fele dorwał to bym sie nawet nie zastanawiał!
Marzenie chyba każdego posiadacza BMW

musiały ważyc ok. 5-6kg (bo jeszcze karton troszkę ważył)
Darex ma rację, zapodaj te felgi z cudownym rantem i będziesz miał pełny wypas

Lolejko chcesz komfort i prezencje?
Kup stalówki 15" i kołpaki ze spinnerami

O tym temacie to nawet nie pomyślałem! Może jednak takie coś to może akurat jak znalazł!
Ale gdzie takie kołpaki dorwać? chyba, że samemu z kartonu po telewizorze powycinać szprychy i sreberkiem obłożyć!
Jak zrobie to wkleje zdjęcia! Może ktoś się jeszcze skusi!

ee jak bym dał max szerokie 15-tki z duzym profilem i szerokośc 235
;]

a sam marze o takich gumach 235/60/13 to dopiero jest kozak ;]

tylko musiałbym gdzies do tego znależc stalowki od rekina e21 poszerzane na 8x13 ;]

Kilof chwalił się że ma znjomego żeźnika który takie rzeczy robi

to nie prawda że rozmiar nie ma znaczenia ... kupuj 17" minimum

Zgadzam się 17" to minimum a zarazem optymalny wybór ,konfort super jak dla mnie lepiej mi sie jedzie na 17" niż na 15" przy takim szerokim kapciu to dziury połykam ,fakt ze opony nowe (nadlewki) to też inna amortyzacja .

pozdro

"nowe nalewki " szok to gorsze od używek w dobrym stanie , człowieku jak Ty możesz na tym jeździć

Siema ja mam 16 215\40 nie narzekam ale wolałbym 17 ale nie ma w siedemnastkach ładnych duzych rantów.

Chyba nie masz pojecia o czym piszesz ! widocznie ty pamietasz nadlewki z lat 80 ,zapoznaj sie z dzisiejszą technologią robienia takich opon certyfikat TUV itp... używki poszły do lamusa szkoda na nie pieniędzy



pozdro .

może i tak ale ja nie chciał bym nalewek nawet za darmo , dlatego kupuje zawsze nowe opony .

nawet obecne nalewki to badziew i tyle

nalewki nie wydają mi sie bezpieczne szczerze mówiąc, można kupić używki, ale nie nalewki dla mnie to tak jak samochód po dzwonie konkretnym tylko zrobiony na sprzedaż, niby ładny a tam zonk

Nie wiem jak to oni tam robią czy to się nadaje czy nie, ale ziomek miał take naleweczki z tymi wszystkimi gwarancjami i TUVami i jeszcze jakieś tam certyfikaty jakości! Pojeżdził pół roku i mało się nie zabił. Wszystko to co było nalewane, rozleciało mu się przy ostrym hamowaniu. Farta miał że, nic przed nim nie było na przeciwnym pasie bo by komuś z sedana kombi zrobił!
Aby jego zręczność i działający ręzcny hamulec go uratowała!
Nalewki nadają się do układania jako słupki do slalomu! Ja bym nie ryzykował z takimi oponami! Ci co sprzedają to może i mówią, że używka przy tym to badziew!
Wolał bym 100 razy bardziej używke w dobrym stanie np. Michelin niż taki wynalazek!
Ufff ale się wczułem w te kapcie!