BMW Sport

sporo chcesz dac na tuning,jesli auto zostaje,nie masz zamiaru go zmieniac i jestes z niego zadowolony to polecam



becha to moj najwiekszy favoryt

germanmpower, są ciekawsze projekty... a na tych fotach to fele tyle kosztują

przed wszystkim zmien te lampy najlepiej na ori soczewke!!!!
potem ladna felga najlepiej 18", zawiecha, moze jakis sprzet grajacy i juz bedzie
a potem do srodka jakies jasne sportsize i kiera inna i juz w ogole bedzie malina..

Niech kolega zostanie sobie przy tym wózku co jest bo skoro ma 20 lat to dużo nauki za kółkiem jeszcze prze nim a lepiej ogarniać jazdę na nie co gorszym modelu tak samo i z mniejszym motorem Większy kusi ojjj kusi.

Felga i zawias, akurat sie zmiescisz i bedzie rewelacja.

Za 10 koła to by było takie piękne audio ajjć

germanpower: Za 10tys zl to takich kol by nawet nie skompletowal....tz. felgi moze jakos, ale opony dystanse itp to chyba w cenie by sie juz nie zmiescily......

jeśli ja bym miał wydawać te 10 tysi to napewno była by jakaś duża fajna lacza a do niej jakiś konkretny zawias bo musi to jakoś wyglądać ,wkońcu to BMW lampy mi troche nie pasują ,to też zmiana na jakieś git angel eyes i jak by starczyło to graja poprawił i

Pierwszej strony postów nie da się czytać, każdy pięknie doradza sprzedaj "kasztana" ciekawe jakimi sami jeżdzą?? Dlaczego ma sprzedać autko które byćmoże jest w dobrym stanie i zna jego historie i nie ma z nim problemów?? Zmień na 330 ok tylko zaznaczcie że eksploatacja jest wiele droższa niż 320 (nie mówie tutaj o spalaniu) ale każdy mechanior widząc motor 3 litrowy zaczyna cmokać i nie wie za co się złapać, nie mówiąc już o tym że łatwo jest kupić auto w dzisijszych czasach ale kupić dobre auto to już wyzwanie.

danlat M54B30 jest mniej problemowe w eksploatacji jak 2,0D więc nie pisz głupot. Do tego każdy chce tuning w sensie auto pięknie wygląda ale nie jedzie jak dla mnie niemiecka szkoła to stylowy tuning plus moc a tym akurat 320d raczej się nie legitymuje.

Najpierw auto ma zapierniczać a potem na to wyglądać na mój gust a nie wygląda super a potem objeżdża go passat 1,9TDI .

Więc sory ale nbajpierw jakiś odpychający się silnik a potem konkretna felga zawias dobry wydech dolot chip pakiet M siedzenia z M itd. ...

I nikt nie nazwał jego auta kasztanem pewnie ma piękne auto choć pare elementów nie pasuje tu do wizerunku sportowej limuzyny jak choćby te światła.

żołędziami

Bo jak to mówią, z gówna bata się ukręcisz.
Może i dosadnie powiedziane ale taka jest niestety brutalna prawda.
Choć z drugiej strony kto bogatemu zabroni?



No mój "mechanior" cmoka z radości że w końcu coś normalnego a nie kolejny diesel z tym samym problemem. A japoński czy francuski złom to poprostu z miejsca wygania z podjazdu

Skoda kasy.

Jakbyś miał 330i napisałbym - dokup kompresor.

takiego kasztana się spuszcza na drzewo od razu.

ja bym zaczął od zmiany felg, najlepiej jakies bbs rc no i lamp, żeby było oryginalniej.

ja bym fele zostawił, dałbym m-pakiet, skórę ze sportami, jakiś xenon, audio, trochę duperelek i chip
zależy czy chcesz załadować w moc czy w wygląd i wszystko po trochu

Nie rozumiem jak mozna pisać, że e46 320d to kasztan

Chłopak ma fajny amochód, a do tego ma trochę grosza i może z tego wyjść coś fajnego. Najłatwiej krytykować... jak ktos jednego roku zmieni felgi i jeżdzi na łysych oponach bo nie ma kasy to wszyscy pieją jaki super felunek , a jak ktos ma konkretna sume do wydania to lepiej sie nabijać - może zazdrość...?

bezsens...

Davvid, czytaj posty ze zrozumieniem bo Kyokushin, o mechaniku pisał chyba nie

zmien kolego fegi na bbs ,wrzuc ori lampy na przod tyl z bialym kierunkiem,zawieszenie progresiv koni,moze skora,kiera zdejmij folie z szyb,zderzaki m pakiet i bedzie fajne auto do codziennego uzytku.