dulu710 napisał(a):
Vermilion, nie watpie w Twoja wiedze, ale jak zwykle w Twoich wypowiedziach , (tym razem rowniez) to co tanie,dla Ciebie nie ma racji bytu. Felgi,gwinty i itp......pokazujesz nam tu jakies cuda ktorych koszt jest wiekszy od wartosci auta niektorych uzytkownikow.
K&N zaprojektowany z uwzglednieniem tych zasad, o ktorych pisalem kosztuje 1000 zl
http://allegro.pl/uklad-dolotowy-k-n-bm ... 92010.html , a pewnie znajdziesz go taniej. Pokaz mi na forum E36 za 1000 zl.
dulu710 napisał(a):
zacznijmy od tego ze wiekszosc osob zaklada stozek filtr dolot "airbox"( o sorry airboxem mozna nazwac tylko to z Twojego zdjecia, chociaz tlumaczac najprosciej jak sie da "puszka powietrza/puszka z powietrzem" - tak wiec i puszka simoty zawiera w sobie powietrze i to cos co pokazales tez zawiera powietrze) tak wiec wiekszosc osob zaklada te rozne rzeczy glownie dla dzwieku, wygladu a jesli cos minimalnie sie poprawi to sie bardzo ciesza z tego - mozna powiedziec bonusu.
Puszka Simoty nie ma nic wspolnego z airboxem, airbox to obudowa filtra zaprojektowana pod katem calego ukladu dolotowego danego samochodu i zaprojektowana dla konkretnego silnika, uniwersalna puszka nie spelnia tego warunku. Zauwaz, ze to co fabrycznie znajduje sie pod maska E36 to tez airbox i nie jest uniwersalny ani zamienny pomiedzy rozniacymi sie znacznie, w swojej budowie, wersjami silnikowymi.
dulu710 napisał(a):
nie pokazuj nam projektow jakis firm tuningowych bo wiadomo ze malo kto tutaj idzie w takim kierunku. pamietaj zyjemy w polsce gdzie malo kto zarabia wiecej niz 2-3tys miesiecznie, i nie da rady robic takich grubych projektow sila rzeczy. ludzie chca miec cos wlasnego i mozliwie zrobic cos jak najlepiej sie da adekwatnie do swoich mozliowsci finansowych.
Dobrze, jednak wielokrotnie powtarzalem, ze niektorych rzeczy nie da sie wyprodukowac prawidlowo ponizej pewnej kwoty. Poprostu wymaga to pewnej technologii, materialow, wiedzy. Jezeli ktos probuje wcisnac cos znacznie tanszego, to jest zwykle naciagaczem bazujacym na niskiej swiadomosci klienta. Z czasem to zauwazysz.
dulu710 napisał(a):
juz wiemy ze gwint za tysiac zlotych to nie gwint,bo dobry gwint musi kosztowac 5 kafli i tyle. ale powiedz mi kto na to zwroci uwage jadac do pracy, dziewczyny, na wakacje itd? ludzie kupuja tat aby miec twardo i miec mozliwosc regulacji a nie kupowac 27 kompletow sprezyn.....
tak wiec, podzielam Twoje zdanie ze cena = jakosc (choc sa wyjatki) , ale jestem tez realista i wiem gdzie zyje, i moze komus nizsza cena da nizsza jakosc ale zaspokajajaca jego potrzeby
Zaspokojasz potrzeby? Bo chcesz nisko i twardo? Gwintem, ktory kosztuje taniej niz zamiennik (amortyzator + sprezyna) remowanego producenta, nie widzisz, ze cos tu nie gra? Te tanie gwinty kosztuja w hurcie jakies 40-60 zl szt. (juz na miejscu w Polsce, w Chinach kosztuja smieszne pieniadze), uwazasz, ze za takie pieniadze mozna wyprodukowac dobry amortyzator i sprezyne? Dajesz sie poprostu naciagac sprzedawcom, ktorzy obiecuja Ci, ze za duzo mniejsza kwote osiagniesz to samo jak w przypadku zakupu drozszego produktu, ktory reprezentuje juz jakas rozsadna jakosc.
Ale spoko jak dla mnie mozesz pakowac sobie do silnika tani, uniwersalny filtr, ktory da Ci dzwiek, zmniejszy moc i zywotnosc silnika

To Twoj wybor. Gdybys poszukal wiecej informacji na temat silnikow BMW to dowiedzialbys sie, ze gdy usuniesz fabryczny airbox i zostawisz sam fragment dolotu z przeplywomierzem, to na hamownii nie zauwazysz znacznysz przyrostow mocy, wynika to z faktu, ze fabryczny dolot jest bardzo dobrze zaprojektowany (i wykorzystuje chocby doladowanie dynamiczne). Ty jednak twierdzisz, ze jest inaczej i wywalasz fabryczny airbox, montujesz stozek/puszke i wmawiasz sobie, ze samochod jedzie szybciej bo bardziej halasuje

Dlaczego nie zainteresujesz sie produktami firmy, ktora robi testy swoich dolotow na hamownii? No tak, bo latwiej jest zrobic 5 uniwersalnych filtrow o roznych srednicach, napisac, ze to pasuje do mocy 100-150KM, cos innego do 150-200 KM, a cos jeszcze innego do 200KM+, nie testowac tego w zaden sposob, nie produkowac z materialow dobrej jakosci, bo ktos taki jak Ty, przyjdzie i sie skusi wylacznie cena

(bo przeciez "drozsze" firmy to na pewno naciagacze...maja pewnie kosmiczna marze, tylko nikt nie pomysli, ze badania, rozwoj, testy kosztuja).
Tuning, jako poprawa fabrycznych wlasciwosci samochodu, to droga impreza i czasami trzeba z czegos zrezygnowac, zeby cos osiagnac. Nie ma drogi na skroty. Jak najbardziej bede tez pokazywal projekty roznych firm, nawet tych bardzo drogich. Wiesz dlaczego? Bo to buduje swiadomosc. Nie sprzedaje filtrow i nie mam w tym zadnego interesu, poprostu rozwala mnie osobiscie to jak ludzie psuja sobie sami na wlasne zyczenie samochody wmawiajac, ze cos poprawili.