BMW Sport

kosiniak,
jakoś te LM replik do mnie nie przemawia
a te czarne to całkiem odpadają

chyba jednak nr.2

zdecydowanie ASA fn1

ASA to lepszy wybor, pomimo, ze tez produkowane w Chinach to chociaz prezentuja zupelnie inna jakosc. Te podrobki CH to jakas parodia.

Druga opcja.

uzytkowales ktores z nich?

oho, here we go again...

Tak, jak ide na ryby to rzucam je z lodki zamiast kotwicy, bo do tego nadaja sie 4 nowe 18" za 1499 zl.

pytam, jezdziles na nich? Nie pytam do czego nadaja sie 4 felgi 18 za 1499 tylko czy na nich jezdziles i co mzoesz o nich powiedziec?. To ze sa slabe, to pewnie jak kazde chinczyki, ale ja slyszalem ze Rota to tez kibel a zrobilem na nich troche km. i zalicyzlem troche dziur i jakos bylo ok Nie kazdy kupuje felgi za 8-10kola!

Nie zamierzam, bo sa tansze niz aluminium, ktore byloby potrzebne do ich zrobienia. Wiec z czego sa wykonane? Przeszukaj to forum, wielokrotnie pisalem do czego nadaja sie tego typu felgi. Naprawde wiem o felgach sporo i jezeli cos sugeruje, to wynika to z mojej wiedzy i doswiadczen w tym temacie, a siedze tutaj glownie po to, aby doradzic komus nie wtopienie 1500 zl w zlom.



Popadasz w skrajnosci, nie musisz kupowac felg za 8-10kola, przedzial cenowy za taka srednice felg to 3-4.5k zl, w tej cenie kupisz juz dobry produkt, renomowanego producenta. A Roty, tak sa slabe, nic innego nie mozna napisac o feglach, ktorych ramiona gna sie podczas hamowania.

to wytlumacz mi czemu mi i znanym mi conajmniej 20 osobom nic takiego sie nie stalo? streety, TA, 1/4, KJS? dziury, krawezniki? Ja widzialem te fotki pogietych Rot, ale, widzialem tez fotki pogietych BBS'ow itp. Co do felg za 1500zl, mysle ze 1500 czy 2500, roznica pewnie tylko w kosmicznej marzy, ale ja sie w sumie nie znam.

Zasponsoruj mi komplet to pokaze Ci jak wytrzymale sa w porownaniu z chocby naszymi felgami Testy wedlug norm JWL.



Kazde felgi mozna zniszczyc, zadne nie sa odporne na pogiecie, jedne sa poprostu lzejsze i wytrzymalsze, inne mniej.



Czy wedlug Ciebie BMW tez ma kosmiczna marze, bo ich samochody sa drozsze od powiedzmy Fiata czy VW? Jest masa metod produkcji felg, masa mozliwosci nieuczciwego przyciecia na kosztach, zainteresuj sie cenami aluminium (takiego z wydobycia - np. stop A356.2 aluminiowo-magnezowy, a nie cos powstale z przetopu zlomu), policz ile kosztuje ekwiwalent wagi takiej felgi to zrozumiesz A to chyba tylko najprostsza sugestia z mojej strony

to mzoe zrobimy odwrotnie? ty dasz mi wasze felgi do testow a ja zalatwie roty pozniej juz zrobie co bedziesz chcial

Dysponujesz sprzetem do takich badan?

na temat 18 calowych felgi troszkę poczytałem i gdyby nie to ze wywaliłem na papugę kasę żeby odzyskać prawko to już bym na nich śmigał na ale takie jest życie

na przyszły sezon na pewno kupię 18 i chciałbym żeby było to coś z ASA

dysponuje mocnym autem, skoro maja sie pogiac przy hamowaniu to zaryzykuje, a ze jestem pewien ze sie nie pogna to tym bardziej chetnie przygarne komplet felg

Wybacz ale interesuje mnie tylko test na zasadach JWL, jezeli jestes w stanie cos takiego zorganizowac, to mozemy to rozwazyc. A to, ze masz mocne auto, to dobrze dla Ciebie, ale taki test nie bedzie w zaden sposob miarodajny.

ASA ar1 i do tego:
225/40/18
255/35/18

Generalnie na Twoim miejscu ja bym osobiście kupił jakiś oryginalny felunek .

Koniec... proszę... za każdym razem to samo

Verm,
Bądź tak miły i wklei wyliczenie kosztów produkcji (było wrzucone przez Ciebie jakiś tydzień lub dwa tygodnie temu).

Kosianiak,
Verm naprawdę wie co pisze. Poza tym pokazałeś chinole, a teraz piszesz o Rotach, więc nie wiem czy nie zmienił się kontekst wypowiedzi.

Ciesze sie, ze chociaz jedna osoba wierzy w to co pisze

Moje wyliczenie jest tutaj viewtopic.php?f=2&t=85651&start=0 , dalej jest filmik z testow TUV (podobne zasady jak JWL) chinskich podrobek Schnitzerow.




Zgodze sie z jednym, z Rotami jest inaczej niz z felgami z Chin, Roty produkuje jedna firma i pomimo, ze nie inwestuja mocno w linie produkcyjna (produkujac podrobki sie to nie oplaca) i ich felgom daleko do pierwowzorow, to jednak na przestrzeni ostatnich 5 lat podniesli jakosc swoich produktow. Z felgami z Chin z allegro jest loteria, nie wiadomo kto je produkuje, nikt nie chce przyznac sie z jakiego kraju pochodza, itd. Fajnym rozwiazaniem bylbym jakis ogolnoeuropejski certyfikat jakosciowy, ktory wyeliminowalby niskiej jakosci, niebezpieczne w uzytkowaniu felgi.

Dajcie spokój nie ma sensu kogoś przekonywać że białe jest czarne jak ktoś i tak się upiera przy swoim.

Wiadomo że większość produktów tworzy się teraz pod kątem ekonomicznym a czynniki jakościowe schodzą na dalszy plan.

Dla rozluźnienia atmosfery :

http://www.youtube.com/watch?v=uy2Y6SK3UMU