BMW Sport

Ciekawe
a jak ma się to do większych predyspozycji do tuningu?

Silnik ma wieksza sprawnosc, gdy stopien sprezania jest wyzszy, a to przeklada sie teoretycznie na wieksza moc.

Vermilion, tyle że na sprawność nie wpływa sam stopień sprężania a ciśnienie sprężania.

Oczywiście pomijam tu wyjątkową sytuację jaką jest rozruch silnika gdzie nie występuje doładowanie i zarazem tylko stopień sprężania decyduje o ciśnieniu sprężania. Tu zgoda M47N jest bardziej sprawny aniżeli N47... a i oba wymiękają przy M41 (chyba 22:1 miało)

Skoro jak sam napisałeś producenci poradzili sobie poprzez rozwój np. świec czy wtrysk wieloetapowy, które umożliwiły rozruch czy też brak młotowania silnika podczas jazdy.... i to wszystko przy niskich stopniach sprężania to czemu nadal producenci mieliby się trzymać stopni rzędu np. 22:1?
Chyba każdy się zgodzi, że ciśnieniem sprężania łatwiej manipulować poprzez sterowanie doładowaniem aniżeli nieregulowanym stopniem sprężania.

Podsumowując - to, że np. M47N ma większy stopień sprężania nie oznacza, że ciśnienie sprężania (a co z tym związane sprawność) również.
Po danych spalania podanych przez producenta czy też raportach spalania zaryzykuję stwierdzenie, że to jednak N47 jest bardziej sprawny

Zaczne od konca



Tak tylko porownujesz fabryczne wersje obu silnikow, a nie to co mozna z nich zrobic? N47 na pewno ma glowice o lepszym przeplywie i wydajniejsza turbine, to jego plusy.



Tak masz racje, ciezko jednak pod tym katem porownac oba silniki, bo nie wiem jakie maksymalne cisnienie doladowania wytrzymaja - nie jest to zalezne jedynie od stopnia sprezania.



Tez masz racje, ale gdyby ograniczac sie tylko do doladowania, zaden z producentow nie pracowalby dzis nad silnikami ze zmiennym stopniem sprezania, poprostu ograniczyliby sie do doladowania. Dzieki wykorzystaniu obu rozwiazan mozna w ten sposob zbudowac silnik z mocnym dolem (dzieki wyzszemu stopniowi sprezania) i duzej sprawnosci (dzieki doladowaniu).

Wyzszy stopien sprezania w przypadku M47 jest o tyle lepszy porownujac do N47, i to mialem w tym temacie na mysli, ze nie bedzie mial tak slabego dolu gdy zamontujesz wieksza turbine (jak byloby w przypadku N47), wlasnie dzieki wyzszemu stopniowi sprezania.



Fabrycznie, bez tuningu, tak, ale nie o tym jest ten temat.

M47 i tak czy siak ma słaby dół

Zgadzam się.



no jasne, tylko nie wybiegajmy za bardzo w przyszłość.
Jeżeli zmienny stopień sprężania się pojawi w jakimś seryjnym silniku to będzie to na 100% benzyna.

Nie wiem czy to co kiedyś przeczytałem jest głupotą czy nie ale podobno właśnie złotym środkiem przy silnikach tradycyjnych (tj. ze stałym stopniem sprężania) jest właśnie stosunek 16:1 - 17:1.




Bo różnica między 16:1 a 17:1 jest zapewne dosyć marginalna. Przynajmniej korzyści płynące z większego stopnia sprężania kiepsko wypadają porównując do tych płynących z zastosowania lepszych turbosprężarek czy też lepiej realizowanego wtrysku.
Dlatego też modzenie M47 w celu poprawienia dołu lepiej zaczynać od wymiany turbosprężarki o innej charakterystyce a nie planowania głowicy

Zobaczymy, ta technologia jest rozwijana w obu typach silnikow.



W wolnossacej benzynie, miedzy 10:1, a 11:1 to ponad 5%, takze juz sporo. Reszta, jasne, ale napisalem wyzej dlaczego stopien sprezania jest obnizony i, ze powodem nie byla chec podniesienia osiagow, a jedynie redukcja emisji tlenkow azotu.