BMW Sport

Witam,
Posiadam BMW E36, pierwotnie M50B25, jednak silnik nie wytrzymał prób driftingu i umarł. Kupiłem M62 i na razie wsadziłem go ze skrzynia bez podłączania wiązki, wydechu itp, żeby zobaczyć jak pasuje. Niestety smok wypada w miejscu maglownicy i nie za bardzo wiem, jak sobie z tym poradzić. Macie może na to jakieś rozwiązanie? Spawam aluminium i przerobienie miski nie będzie dla mnie problemem, jednak nie za bardzo widzę co i jak przerobić. Aktualnie miska (to miejsce w którym się dokręca stalową część miski) jest na styk (lekką przerwę oczywiście zostawiłem) z sankami. Całość wisi w powietrzu, więc mogę silnik dowolnie przesunąć.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc

1.przeniesienie magla na przód auta
2.podniesienie silnika aż wyjdzie silnik ponad maskę
3.misa i pompa oleju z Alpiny B8 (kilka tyś Euro)

Trzeba było zapoznać się z problemami swapu V8 do E36 zanim zacząłeś

Myśle, że jest inne rozwiązanie, ponieważ są warsztaty, które przekładają ten silnik do E36 za w miare rozsądne pieniądze z ich częściami. Wiem, że niektórzy przenoszą maglownice na tył, ale widziałem takie rozwiązanie "w akcji" i po prostu nie działa. Nie ma możliwości zastosowania pompy ze smokiem od innego modelu i dorobienia flanszy na blok? Albo przerobienia smoka/pompy? Przecież w drifcie lata wiele E36 z V8 i raczej większość nie wydała kilku tyś euro na miske, bo to po prostu mija się z celem. A jeśli chodzi o maske, to widziałem wiele V8 z zamkniętą maską
Będe wdzięczny za sugestie.

jest gdzieś w pl gość co robi miski na wzór alpiny

Tylko że Alpina B8 ma jeszcze elektryczną pompę oleju jak pamiętam z tyłu misy.

Porozglądaj się po forum bo jest jedna E36 i E46 z V8 może ktoś zdradzi know how

i wszystkim wystaje silnik ponad maske

Albo nie mają stablizatora

zobacz tu :
http://www.drift.reyu.net.pl