Cześć - postanowiłem założyć temat i będę go systematycznie aktualizował.
Modyfikacje zwiększające / odzyskujące moc i moment obrotowy silnika N54B30 (335xi/335i/135i)1. Absolutna podstawa! - czyszczenie kanałów dolotowych i zaworów ssących silnika poprzez
piaskowanie granulatem z orzecha włoskiego. Pojechałem do serwisu gdzie wykonali mi taką usługę za 700 PLN, efekt jest taki: spalanie spadło o jakieś 3-4 litry /100km, silnik pracuje równiej, jest bardziej zrywny (szybciej reaguje na wciśnięcie gazu). Nie wiem czy jest sens zamieszczać tu zdjęcia z tego zabiegu, bo jest tego masa w internecie. Ja pojechałem na czyszczenie z przebiegiem 148.000 km. Mechanik twierdzi że taki zabieg
koniecznie trzeba powtarzać co max 60.000 km - i ja się z nim zgadzam, to tak jak już opisywałem wcześniej - przyrost mocy i wzrost kultury pracy silnika jest
porażający!
2. Filtr powietrza. Nie zamierzam (póki co) montować jakiś wymyślnych dolotów za kilka tysięcy PLN - wystarczy wymiana "szmacianego" filtra na K&N, koszt poniżej 300 PLN. Moje odczucie - wydaje mi się że delikatnie lepiej idzie z niskich obrotów.
3. Świece zapłonowe - temat rzeka. Katalogi i serwisy proponują świece Bosch'a, ale ja oraz serwis w którym dokonany był zabieg z punktu pierwszego
odradzamy! Polecam zamontować świece NGK Laser Iridium 95770 (ILZKBR7B8DG). Teoretycznie nie są one przeznaczone do tego silnika (według katalogów są one do 1.6 THP 200KM z grupy PSA) ale wszelkie źródła z USA i Niemiec donoszą że zamontowanie takich świec zwiększa moc silnika, dodatkowo są bardziej wytrzymałe. W serwisie w którym się o tym dowiedziałem twierdzili że jest to obowiązkowy manewr jeśli planujemy przywrócić lub zwiększyć fabryczną moc silnika. Ja od siebie mogę potwierdzić - fakt, czuć delikatnie większy" boost" ale przejechałem na nich mniej niż 1.000 km więc co do trwałości - póki co nie będę się wypowiadał. Do kupienia na znanym serwisie aukcyjnym w cenach ~45zł / sztuka. Dodatkowo - silnik pracuje wyraźnie równiej. Informacje dotyczące gapp (przerwy) na świecy - zaleca się ustawienie 0.022" (czyli 0,56mm) i ja tak mam ustawione, choć serwisanci z punktu pierwszego zalecali 0,50mm (tyle że mieli zrobioną 335i na 480KM) i się już nie dogadałem jaka przerwa na fabryczną moc ma być - według instrukcji udostępnionej przez Niemieckiego sprzedawcę mam ustawić 0,56mm i tyle ustawiłem i jestem w niebo wzięty
4. Wtryskiwacze - niestety w tym silniku są one wysoce awaryjne. Aktualnie w sprzedaży jest
12! wersja! z numerem katalogowym 13538616079 (numer nadrukowany na wtryskiwaczu: 13537585261-12). W naszym kraju są one do kupienia w ASO za ~1.000 PLN / sztuka. Najtańszą ofertę w Polsce znalazłem w jednym ze sklepów internetowych - mniej niż 800 PLN / sztuka.
Odradzam kupowanie wtryskiwaczy "nowych" od handlarzy gdzie dają gwarancję rozruchową, bo to tylko strata czasu a i tak sprzedają poprzednie generacje (najczęściej dziewiątą). Z pomocą przychodzi tutaj inny - międzynarodowy serwis aukcyjny, gdzie bez problemu można kupić z USA zregenerowane wtryskiwacze z indexem 12 w cenie nie przekraczającej 2.000 PLN
za komplet 6 sztuk z przesyłką UPS express (dostałem paczkę po
4 dniach! roboczych od daty złożenia zamówienia). Sprzedawca (firma zajmująca się naprawą & sprzedażą zaawansowanych podzespołów elektronicznych i elektromechanicznych) udziela 12 miesięcy gwarancji. Po ilości tych podzespołów jakie ten oferent sprzedał (ponad 200 kompletów) otrzymał póki co 100% pozytywnych opinii, ale ja zamierzam poużywać ich przynajmniej 2-3 miesiące i dopiero wystawię opinię.
Dla bardziej "oszczędnych" można zakupić komplet 6 wtryskiwaczy fabrycznie nowych z indexem 9 w Chińskim serwisie transakcyjnym w śmiesznej cenie ~900 PLN! z przesyłką DHL (7-14 dni czekania). UWAGA: nowo zamontowane wtryskiwacze należy zakodować zgodnie z instrukcją: INPA:
http://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=651538ISTA+:
https://www.youtube.com/watch?v=OMVqygRm3uo
5. Warto zadbać o olej i wymieniać co maksymalnie 10.000 km (a przy ostrzejszej jeździe co 8.000 km). Sam osobiście chciałem być mądrzejszy od wszystkich i zalałem syntetyczny 5W30 Valvoline, po kilki przejażdżkach podziało się źle, podczas uzyskiwania temperatury - któryś popychacz hydrauliczny zaczął hałasować. Zalałem ponownie syntetycznym 5W30 Castrol'a, no i aktualnie zrobiłem na nim jakieś 2.000 km - brak jakichkolwiek niepokojących odgłosów z silnika (tłukący się zawór ucichł).
6. Dodatkowym separator oleju (Oil Catch Tank) - D1 SPEC RED (15mm), dedykowane do N54 mają 16mm, ale 15-stka też pasuje - wystarczy trochę przekombinować ze złączkami. Koszt: ~200 PLN i dzięki temu nie ma już oleju w charge pipe

.jpg)
Na dzień dzisiejszy to wszystko, jak podczas jazdy próbnej przed zakupem mojej aktualnej E92 myślałem że jest mocna, to teraz mogę powiedzieć, że przed tymi wszystkimi zabiegami to ona była kaleką
Planuję w niedługim czasie wybrać się do innego serwisu w celu zmodyfikowania / zbudowania od nowa mapy silnika, gdzie podczas rozmowy mechanik twierdził że gwarantują bezproblemowy przyrost mocy w granicach 10-20% na tym silniku na fabrycznych podzespołach i dopiero wtedy pochwalę się wykresem z hamowni.
Pozdrowienia i szerokości

P.S
Plany i fantazje na przyszłość:
* downpipe 76mm bez katalizatorów (+konieczne ponowne zestrojenie sterownika silnika).
* charge pipe aluminiowy 3".
* intercooler wagner'a.
* wtrysk metanolu
* ewentualnie może kiedyś - zgodnie z zaleceniami speców, większy dolot + przestawienie go w inne miejsce (na stronę pasażera).