Morfii napisał(a):
Kolego zimę to przetrwasz na 100%... czapka rękawiczki i będzie git
Jak byś nie zauważył Cabrio nie bardzo jest na zimę ale jak ktoś się uprze to da radę! Dach jak się nie mylę składa się z kilku warstw odpowiedniego materiału.... jeśli chcesz przetrwać zimę musisz wylukać w jakim stanie jest sam dach, uszczelki są ważne.... by nie gwizdało w środku.... no i zawsze możesz zapodać sobie podgrzewane fotele i będziesz się czuł jak kot przy kominku
Pamiętaj że sól bardzo szkodzi na pokrycie dachowe... jak będzie w kiepskim stanie to pewnie długo nie wytrzyma a nowy dach trochę kosztuje...
Chyab nie jeździłeś cabrio w zimę.
JEżeli chodzi o temperaturę to nie ma ŻADNEJ różnicy, między cabrio a innymi autami.
DAMIANe34 napisał(a):
kabriolety mają przeważnie wieksze i wzmacniane nagrzewnice wiec nie masz co sie bać o ciepełko
ciekawe... pokaż mi w ETK nagrzewnicę E36 wzmocnioną i nie

Koltun napisał(a):
z cabrio w zime podobno wcale nie jest tak kolorowo - te plastikowe szybki z tyłu przy większym mrozie pekają i kruszą się.
Jak otwierasz dach przy poniżej 10st. to pękną, ale po co wtedy otwierać?
Koltun napisał(a):
Nie przeciągając- chcę założyć hardtopa, od czego zacząć?
Kupić hardtop, wjechać do ciepłego garażu (lub poczekać na ciepły dzień, lub nagrzać mocno wnętrze (pamiętamy o tych 10st.C) składasz dach, nakłądasz hardtop i już.
Koltun napisał(a):
Sam w sobie jest na tyle wytrzymały żeby znieśc dachowanie czy może jednak potrzebuje pomocy tych pałąków. I jeszcze jedno - wspomniane pałąki działają jak poduszki, podejrzewam że strzelą nawet jeśli będzie zwykła kolizja a wtedy nasz hardtop poszybuje do nieba.... i spadnie komuś na głowę...
PRzesadzasz

Koltun napisał(a):
Cośtam sie doczytałem. Ale nadal jest dla mnie tajemnicą czy takie hardtopy można kupić nówki sztuki a jesli tak to gdzie?
ALLEGRO.
Acha, masz "prawdziwe" M3? Jaka pojemność?