Sucre napisał(a):
Bardzo wskazane jest po dluzszej lub forsownej jezdzie ostudzenie turbiny...co do mocy to napewno jakas renomowana firma napisze Ci program,mysle ze przyrost w okolicach 30 ps mozna uzyskac.
jak to studzenie ma wyglądać dokładnie? czy po zatrzymaniu się/zaparkowaniu mam zostawić włączony silnik na minutę? dwie? pięć ?
jak wygląda jazda z zimnym silnikiem? też trzeba jakoś spokojnie obchodzić się z turbiną.
czyli, po ruszeniu (np. teraz, gdy jest rano ~0st.C) należy jechać spokojnie (nie wchodzić powyżej >2500rpm) do póki wskazówka z temp. silnika nie zacznie się poruszać? (>70st.C) czy po prostu przez pierwsze 5 min. jazdy bardzo delikatnie traktować gaz?
a jak wygląda to latem? (temp. >20st.C) nadal trzeba ileś minut (ile?) po ruszeniu spokojnie się z gazem obchodzić? ile trzeba 'studzić' turbinę po dłuższej jeździe?
np. jadę nad morze, cały czas >120km/h i dojeżdżam do stacji benzynowej no i mam 'nagle' nie gasić silnika? (tylko np. najpierw skorzystać z McDrive gdzie bez dodawania gazu mogę się toczyć, a turbina może się studzić

)