BMW Sport

witam. chcialbym miec glebe w swoim aucie a jest to compact 1,6 nie wiem jakiej firmy dac zawieszenie i o ile moge obnizyc zeby jeszcze miec miejsce na alu 16" jesli ktos ma jakies pomysly to z gory dzieki tylko zeby nie bylo to zawieszenie o wartosci mojego auta;]

dobra juz sie doczytalem na forum ze w przystepnej cenie jest technix tylko pytanko ile moge obnizyc 60/40 bedzie ok?? i jeszcze takie pytanko troche mi wstyd pytac ale jak to jest gwint to skad bede wiedzial ze amorki sa rowno ustawione?? liczy sie obroty kluczem czy jak??

Jeśli planujesz całe zawieszenie wymieniać to 60/40 bedzie dobrze.Jeśli tylko sprężyny na ori amorki to max40mm.Jeśli gwint to sobie skręcasz wedle upodobań.

tak ale kolega pyta skad bedzie wiedzial czy sa rowno ustawione - ja nie dotykalem to nie wiem
sprezyny do -40 na seryjne amory
jak nizej to zestaw
za 1200zl masz gwint
komplet sprezyn z amorami za 800pewnie noname

Na nasze drogi chcesz obniżyć?

jesli tak bysmy patrzeli to wszyscy powinni sobie kupic poduszkowce

wal na glebe pókiś młody

Zrobi jak uważa

Miałem wcześniej 2 auta obniżone w jednym zderzak przedni kleiłem z 4-5 razy zazwyczaj za wysoki krawężnik nawet na przejeździe kolejowym też uszkodziłem a podczas jazdy po mieście wybierałem tylko te lepsze drogi.. Drugie auto to już inna historia zawadzałem środkowym tłumikiem nie raz iskry szły,a raz nawet zawiesiłem się zjeżdżając z chodnika.
Mam nauczkę teraz i już przestało mi się to podobać..

grax zgadzam sie z toba. nigdy nie mialem jeszcze gleby a podoba mi sie to. zgadzam sie tez z innymi ze moge cos tam uszkodzic no ale trudno czlowiek uczy sie na bledach.

Hehe rozwaliło mnie to .
Ale grax ma rację.Zresztą mając glebę nauczysz się ostrożnie jeździć .
Jeśli ktoś się boi dużej gleby to zawsze może być 40/20 i na pewno autko będzie prezentowało się lepiej niż na serii i nie będzie aż tak dużych problemów jeśli chodzi o nasze kochane polskie drogi

ja u siebie jak skrecam to mierze suwmiarka sobie od konca gwintu do sruby, i z drugiej strony tak samo i wtedy jest rowno....

co do jazdy to trzeba wiedziec czym sie jedzie, ja mam u siebie dosc nisko, (widac w galerii) jezdze prawie 2 lata i jeszcze zadnych malarzy nie odwiedzalem... wiadomo ze w niektorych wjazdach delikatnie obtarlem tlumikiem ale powolutku daje rade, a jak widze ze nie dam rady to nie wjezdzam i tyle

i jak pisze Qrax wal na glebe

trzeba jezdzic z glowa, ja zrobilem 50 tys km na niemałej glebie i zero strat, tak wiec można.
Co innego jak ma się calibre z mega pługiem z laminatu i trzeba raz na tydzien dojezdzac do córki sołtysa 2km polną drogą

raz na tydzien dojezdzac do córki sołtysa 2km polną drogą

Jeśli jest tego warta

M technik 20mm