BMW Sport

a co niby może dać wystrojenie w M52 po 1995 roku jest sterownik silnika z autoadaptacją czujnikami spalania stukowego itp. Przeciez do silnika dostaje sie jedynie wiecej powietrza który to parametr pokaże przepływomierz, doleje odpowiednio wiecej paliwa (jeśli sondy sprawne) i najpóźniej po kilkunastu minutach mamy optymalny zapłon dzieki czujnikom spalania stukowego.

Z tym że ta autoadaptacja też musi wiedzieć do czego ma się zaadaptować
Problem w tym że chyba nikt u nas nie potrafi tych sterowników ruszyć na dłuższą mete.

Porównaj kolektory to będziesz wiedział że nie. Kanałów nie da się rozwiercić bo są wąskie i mają cienkie ścianki...

Co do strojenia to niech ktoś się wypowie. Chodzi zapewne o mapy paliwa i czas zapłonu. Siemens się dostosowuje ale ma nowe mapy paliwa na których jedzie. Potrafią ruszyć: Jankowi ruszyli.

Mapy paliwa?
Paliwa jest dolewane tyle ile potrzeba na wiekszą ilość powietrza -ten parametr zmieniony, pokazuje przepływomierz i jest to korygowane o wskazania sond Lambda. Zmiany sa na tyle niewielkie ze nie wychodza poza zakres mozliwośc przepływomierza i wtrysków. Zapłon jest ustawiony w oparciu o mapy korygowane poprzez czujniki spalania stukowego, bez zmian wałków, skoku tłoka czy innych mechanicznych różnic nie ma potrzeby go zmieniać. Ja też nie widziałęm aby ktoś cokolwiek zmienił w sterowniku simens m41. Pewnie sie da ale nie jest to łatwe - lepiej wsadzić starszy sterownik i jak coś grubo modyfikujemy na nim operować (np turbo czy kompresor). Zresztą nawet projekty turbo czxy kompresor opierały sie na ecumasterze czy smt i nie był modyfikowany oryginalny komputer.
To co czasem widać w internecie czyli jakies czip tuningi i wykresy na 220 - 240 KM zalatują mi poboznymi życzeniami właściciela lub firmy tuningowej.
Wg mnie zmiana programu w tym silniku mogłaby być przydatna do przesunięcia limitu obrotów na np 7 000 i wtedy można by sie było spodziewać jakiegoś zysku po zmianie dolotu io wydechu w zakresie ponad 6500 RPm
A auto adaptacja wie do czego sie adaptować na podstawie wskazań czujników - głównie przepływomierza i AFR z sond. Zresztą to jest także przyczyna tego że modyfikowany wydech - najczęściej wycięcie katalizatorów - zwykle pogarsza sprawę w tym przypadku ponieważ sony pracują w innych warunkach i autoadaptacja "nie wie".

Jest coś takiego jak target-lambda.

Czy rzeczony Janek się może wypowiedzieć co i kto mu tam robił w MS41? I jakie są efekty? Oraz przede wszystkim czy są _trwałe_?

A co to ten "target-lambda"?

He,he - no forach anglojęzycznych to sformułowanie pojawia sie często ("target Lambda", "target AFR") z znaczy po prosty lambda docelowa, docelowy AFR, czyli takie dobranie składu mieszanki aby AFR (lambda) docelowo się zmienił po modyfikacjach.
Komputer m52 simens m41 w trybie WOT czyli pełnego otwarcia przepustnicy dąży do AFR 12,5 to optymalna wartość dla tego silnika w wersji wolnossącej bez względu na to czy będzie miał 190 czy 240 KM.
W silnikach doładowanych często wzbogaca sie mieszankę po to aby obniżyć temperaturę w komorze spalania są tuning silników doładowanych opiera sie na zasadzie - wiecej powietrza (zwiekszamy turbinę, zwiekszamy jej ciśnienie_) i dolewamy za duzo paliwa aby wzbogacic mieszankę aby tłoki nie stopiły sie i aby nie występowało spalanie stukowe.

Oj to też zależy który soft, najnowsze nie przejdą w open-loop poniżej 4krpm i celują w 14.7 nawet przy WOT. Jak poszukasz wykresów z hamowni gdzie jest też lambda to widać wyraźnie jak spada dopiero po 4k.

To twierdzisz ze sobie narysowalem ten wykres?? Podstaw mi obojetnie jakie b28 albo m54b30 to zobaczysz jaka roznica jest na danych modach a jaka jest po programie kopara Ci opadnie

Tak przyrosty są trwale bo nic sie nie zmienilo z moca. Strojone to bylo w vtech w Łowiczu.Widzialem na innych forach wypowiedzi wlascicieli m52b28 i narzekali ze przyrosty byly znikome 3-5-7km max. Wiec albo cudowny jest moj samochód i takto wszystko przyjąl albo rzeczywiscie narysowalem sobie wykres w paincie bo mi sie nudzilo

Bardzo chciałbym sprawdzić podczas wyścigu mój samochód z Twoim, nie twierdzę, że namalowałeś sobie wykres z paincie, ale rasowanie wykresów przez firme tuningową juz widziałem...

Startowałeś w jakiś zawodach z pomiarem czasu na 400 metrów? - jaki czas?
Gdybyś był w okolicach Krakowa zapraszam zawsze chetny do sprawdzenia osiągów jestem...

Nie startowalem ale mam zamiar wybrac sie na poznan zeby sobie to wprawdzic albo do lodzi jak bedzie cos organizowane. Ale jak cos to zapraszam do Łowicza, pogonimy sie i pojedziemy na rolki to zmierzymy moce

w ostatnim pomiarze mam 202 KM auto jeżdzi bardzo dobrze identycznie z np e46 330.
Szkoda że odległośc jest duza bo chetnie bym sie zmierzył.

Zapraszam do Poznania lub do Łodzi na bezposrednią konfrontacje

Sorry ww296 ale to co piszesz "śmierdzi" mi takim mędrkowaniem w stylu "ja wiem najlepiej i tak", nawet jak jest to zupełnym zaprzeczaniem faktom. Sprawa jest stwierdzona, że po strojeniu jest więcej mocy i koniec. Jak nie możesz tego uznać, to Twój problem.
Miałem takiego kolesia na innym forum, co upierał się że niemożliwe jest uzyskanie dzięki wstawieniu kolektora M50 więcej niż 200KM, choć setki osób wstawiły kolektor M50 i większą moc uzyskały. Tamten kolo mnie rozśmieszył ale Ty mnie irytujesz, bo powołujesz się na pseudofachowe dane o sterowniku Siemens.
To, że Siemens dostosowuje się, to prawda, ale jedynie w określonych granicach. Jak mu zapodać inny program, inne mapy to po prostu nie wydoli i koniec, bo te przeróbki to dane które on uważa za święte, łącznie z danymi z czujników.
Proponuję: przejedź się na hamownię z Jankiem czy ze mną latem jak już strojenie zrobię, potem OPISZ że się przekonałeś. Większość kolesiów co plotą bzdury nagle nabierają wody w usta.

Niemożliwe żeby hamownia kłamała, specjalnie jak wjedzie na nią wystrojony M52B28.
A co do ścigania się, to nie o tym ten wątek, Kolego.

Przepraszam, że Cie irytuję.
Ja modyfikują samochód po to aby lepiej jeździł a nie po to aby fajnie cyferki wyglądały. Z osobami z którymi dyskutują na róznych forach lub w inny virtualny sposób często spotykam sie na imprezach sportowych, gdzie możemy bezpośrednio podzielić sie swoją wiedzą i doświadczeniem z dziedziny która jest wspólna - Bmw-sport.
Tak sie składa że mam juz drugie m52b28 w e36 i conieco mogę o tym powiedzieć, poniewaz, uzytkuję go zgodnie z moją pasja - czyli zwykła codzienna eksploatacja połączona z okazjonalnymi imprezami sportowymi.
Niestety przekonałem sie wielkorotnie że tuning oparty na sumowaniu przyrostów i wierzeniu w to co mówi sprzedawca lub tuner to po prostu mrzonki. Okazuje sie to podczas bezpośrednich konfrontacji jak i w często późniejszym czasie np wizycie na innej hamowni.
Z drugiej strony chciałbym znać sposób na zrobienie wiekszej mocy niz mam w swoim samochodzie - dlatego dyskutuje np w tym temacie. Samochód Janka jest ciekawy ponieważ stosunek kosztów do osiągnietych efektów jest bardzo dobry. Niestety juz nie raz w praktyce okazywał sie że 250 KM zostało pokonane przez prawdziwe 200, Do na początku zachecony dobrymi oponiami o "chipach" w m50 chciałem i u siebie to zrobić. Z racji tego że miałęm dobry dostęp do hamowni osobą oferującym "chipy" mówiłem o tym. Okazała sie ze praktycznie nikt w mojej okolicy nie mógł zrobić programu w moim komputerze - najpierw problem z immobilaiserm poźnijn jakieś inne wykręty. Suma sumarum nie spotkałem jeszcze silnika m52 z nowym programem w komputerze simense, w starszej wersji z roku 1995 tak w nowszej już nie.
Obecnie wydaje mi sie że jedyną drogą do wiekszej mocy niz powiedzmy 220 KM upatruję w strokerze na 3.0. Niestety chyba jednak lepszym wyjściem jest kupno m3 za którym to sie właśnie rozglądam.
Ps. Mój czas na 400 metrów zmierzony podczas zawodów profesjonalnym sprzętem to 14.8 z pełnym komopletnym samochodem - nawet miałęm koło zapasowe i jakies narzędzia w bagażniku. samochód z seryjnym mostem. Janek jak uda Ci się być na jakiejś imprezie pochwal sie czasem.

A co masz u siebie zrobione? 14.8 to niezły czas w sumie

Nie ma problemu, wlasnie po to tam jade, nie po to zeby wygrac ale sprawdzic co to cudo potrafi bo nie mialem nigdy okazji

14,8 z pełnym wnętrzem to wg mnie rewelacyjny czas jak na m52b28. Mam tylko kolektor dolotowy z M50 i wszystko poza tym idealnie sprawne samochód w doskonałym stanie, dobre opony i swieże sprzegło Czas zrobiłem w Kamieniu Śląskim.
Poprzednio miałem m52 z wykonanym przez poprzedniego właściciela tuningiem - wycięte katalizatory, jakaś olbrzymia koncówka wydechu - efekt 170 KM na hamowni ale autko i tak nieżle jeżdziło - chociaz głośno - niestety skończyło karierę w moich rekach na bandzie na torze w Miedzianej Górze...
Tomek oczywiście masz rację dopiero po 4000 RPM i Wot mieszanka jest bogatsza - zresztą to też tajemnica niewielkiego spalania m52. Mówie tylko o nowszym sofcie. Zreszą zmiana kolektora na M50 bardzo pogorszyła mi dół poniżej 4000 RPM -wąskie kanały w oryginalnym kolektorze m52 sa nieprzypadkowo. Gdybym miał modyfikowac w ten sposób samochód tylko do codzinnej jazdy mocno bym sie zastanowił, zresztą do driftu również.

A mi polepszyła. Proszę przyjrzyj się dokładnie wykresom.



Tak było. Chcieli ograniczyć moc ze względu na ceny ubezpieczeń komunikacyjnych.

Poza tym: to jest wątek o tuningu M52B28 na przykładzie mojego silnika. Nie o czasach na 400m, ściganiu się czy lansie. Poza tym powtórzę: napisałeś że strojenie M52B28 nic nie daje. Oczekuję że napiszesz że się myliłeś jak okaże się, że daje. Inaczej jesteś... no niech każdy domyśli się, czym.

Spotkałem się już z kilkoma opiniami że kolektor z m50b25 pogarsza dół w b28. Z wykresów widać że jest odwrotnie? Każdy ma inną opinie Jak to w końcu jest z tym dołem?