BMW Sport

Czy ktoś ma może założone sprężyny mtech do zwykłych amorków (albo ich zamienników, typu B4 czy SuperTouring) w e39 z silnikiem R6?
Będę wdzięczny za opis wrażeń - jak to się sprawuje, czy i jak szybko pada itp.

Zależy ile realnie obniżą te sprężyny i jakie i w jakim stanie masz amortyzatory(b4 są trochę twardsze od sachsa). Może się okazać ze będzie za nisko i za miękko, bedziesz miał problemy z przejeżdżaniem przez progi z większą prędkością, dobijaniem itp.

Ja mam seryjne zawieszenie w 530d i do tego obniżające sprężyny Weitec 30/20. M-technik ma 20/15 więc przód jest lekko w dół. Jeżdżę już tak prawie rok i amorki nadal się trzymają, komfort jest taki sam jak na seryjnych, auto się trzyma trochę lepiej ale bez szaleństw. Według mnie jest to idealny optyczny tuning.

Mi tam trochę mało dlatego wkładam po zimie 50/40 zestaw z H&R a sprężyny Weitec będą na sprzedaż.

No tak, ale mi nie chodzi o zwykłe amorki + Eibach albo Weitec, a konkretnie o sprężyny mtech (I albo II - nie wiem za bardzo, czym się różnią) na zwykłych amorach.
Chciałbym znać wrażenia osób, które właśnie taki zestaw miały (a najlepiej potem coś jeszcze w zawiasie zmieniały i są w stanie w powiedzieć, jak po roku czy dwóch wyglądały amory) - jak na razie na trzech największych forach nie znalazłem nikogo...

No bo nikt tego tak nie robi, różnica jest praktycznie znikoma. M-Tech sprężyny są ledwo 20/15 krótsze, nie odczujesz tego a optycznie pójdzie lekko w dół. Ja mam te weiteci 30/20 i w jeździe niema praktycznie żadnej różnicy jedynie optycznie poszedł w dół.

Jeżeli chcesz zobaczyć jak nisko pójdzie to przeglądnij sobie:

http://werkstatt.e39-forum.de/wiki/doku ... =fahrwerke