BMW Sport

hej mam pytanie. posiadam bmw e39 w automacie z silnikiem m52. dla podkreslenia dzwieku chcialbym wyrzucic srodkowy tlumik (oryginalny z logo BMW w ksztalcie litery Y - kto zagladal pod e39 wie jak ten tlumik srodkowy wyglada

generalnie ten tlumik ma bardzo dziwny ksztalt i zatem mam pytanie czy spelnia on jakąś bardzo ważną rolę? czy mozna go smiało wyrzucic i zastapic rurą? nie bedzie zadnych problemow w pracy silnika?

oczywiscie przeglądem sie nie martwie

Nic sie nie stanie wszystko bedzie sprawne. Tylko kup ta rure dedykowana do swojego auta

forest, masz na mysli wymiary? bo nie do konca rozumiem, chyba nie ma rur dedykowanych do konkretnego auta grunt aby nie było zwężeń lub zwiększenia średnicy

Ja usunalbym ostatnia puche, najmniej zabawy, najbezpieczniejsze dla silnika i najlepszy przyrost dobrego dzwieku Mialem tak w e46. Najlatwiej wrocic do poprzedniego stanu i wcale nie jest drastycznie glosniej. A dzwiek na zewnatrz - poezja.



Jest tego cala masa w sieci i na YT.

Jak usuniesz środkowy nic się nie stanie, dźwięk się na pewno poprawi, koledze chodziło o to żebyś w miejsce wyciętego tłumika wstawił gotową rurkę która tam pasuje.

Co masz na mysli piszac ze nic sie nie stanie? Caly uklad zostal zaprojektowany w taki a nie inny sposob w jakims celu i na pewno nikt nie bral pod uwage tego ze za pare lat ktos chalupniczym sposobem bedzie chcial poprawic dzwiek. Jesli decydowac sie na cos takiego to tylko koncowy wydech, najmniej rzezby, najmniej spawow i najmniejsze zaklocenie przeplywu spalin. Kazde utrudnienie w odplywie spalin wiaze sie ze spadkiem mocy. BMW to nie poldon zeby tak rzezbic (no chyba ze ma sie w nosie to co sie dzieje pod macha i nie przejmuje sie tym ile mocy ma nasz samochod )
Takie rzezby w silniku turbo wymagaja troche doswaidczenia, a w wolnossaku to juz wogole.

poniekąd zgadzam się z barzini e39, silniki wolnossące nie lubią totalnego przelotu ...chociaż z drugiej strony kumpel w V8 wywalił katy , tłumik już też troszkę dziurawy a jednak żeby dojść do odcięcia fabrycznego nie potrzebuje dużo czasu , tak że różnie to bywa... jedni mówią tak inni inaczej

ale usuwając ostatni tlumik policjant tylko zerknie pod zderzak i zobaczy ze nie ma tlumika chyba zeby tlumik rozciąć, wstawic pełną (bez dziur) rurę i zaspawac - wtedy puszka bedzie tylko atrapą

o siersciuchach nie pomyslalem... Zawsze mozesz ja zglebic
A tak na powaznie to pomysl z pucha tez dobry