BMW Sport

Witam od dłuższego czasu zastanawiam się nad mała glebą ale nie jakąś super tylko żeby auto nadawało się do jazdy w normalnych warunkach. I moje pytania:
1.Jaki zawias przy 18-stkach i 16-stkach zimą ? Opony 225/40/18
2.Czy lepiej opłaca się sprężyny obniżające?
3. Czy ktos ma zglebowaną coupetke, lub sedana na 18-stkach niech wrzuci fotki poniżej ?
4. Jak ktoś ma jakąś firmę w przystępnych pieniądzach niech wrzuci na dół, chodzi mi o zawieszenie zeby latem mógł obniżyć a zimą podwyższyć (czy w ogole jest takie?).
Glebowcy liczę na waszą pomoc

Auto na co dzień = gwint. Na 16 będzie zawsze stała niżej niż na 18 więc gwint byś sobie podniósł na zimę.



Tańsza opcja ale jak usiądzie tak bedzie, zależy na co się zdecydujesz. Przy małych obniżeniach ori amor da radę ale jak więcej to i amorki do wymiany. Jak będziesz chciał na zimę podnieść to będziesz musiał seryjne sprężyny zakładać.



Dużo jest tego na forum poszukaj po galerii to znajdziesz na różnych zestawach.
Tu masz sedana z gwintem TAT skręconym na maxa i kołach 225/40 18x8




Są - gwint. Ewentualnie Koni kit 1130 ale to już więcej zachodu z regulacją.
Co do firm gwintu to zaczynając na TA-techniks przez K-sporta, AP, D2 itp do Eibacha, H&R i KW

Zależy jaki masz budżet.

Dziękuje za odpowiedź wszystko jasne

Ja nie wiem dlaczego ludzie głoszą takie fanaberie...
Jeśli na felgach są opony w rozmiarach zgodnych z tabliczką znamionową pomiędzy 16" a 18" nie ma ani mm różnicy.

Na jakiś sensowny nie chiński gwint co najmniej 2k zł pasowało by mieć w kieszeni...

emstar, przesadziłeś trochę z tym

różnica zawsze będzie do około 10mm.

Będzie różnica! Wynika to z tego że opona na feldze 18 calowej jest niższa od opony na feldze 18 calowej po to żeby zachować średnicę koła (zakładam że to rozumiesz), a co za tym idzie opona w 18 calowej feldze jest twardsza i ma mniejsze pole ugięcia. Opona w 16 calowej feldze ugnie się więcej pod naciskiem auta dlatego będzie niżej stało. Jak masz jakieś wątpliwości to zapraszam na testy wszystko jest dostępne. 16 i 19 o tej samej średnicy miarka, podnośnik i klucz. Wtedy przestaniesz głosić fanaberię... A jak nie będzie ani mm różnicy to stawiam skrzynkę Ballantine's 30 YO !

A bierzesz pod uwage to, ze to o czym piszesz wynika z czegos zupelnie innego? Opony nigdy nie maja katalogowych wymiarow, nawet ten sam model, tego samego producenta w roznych rozmiarach. Nadal jednak sa to mm roznice, niezauwazalne golym okiem.

Bajka o sciance bocznej jest dobra, ale nie zgodze sie kompletnie z nia, opona z prawidlowym cisnieniem bedzie zmieniala bardzo nieznacznie swoja srednice - powodem sa druty, ktore biegna pod bieznikiem, gdyby bylo tak jak mowisz, musialyby zmieniac swoja dlugosc

O kurcze ale dyskusja. Wszyscy wiemy o co chodzi panowie i to najważniejsze

Vermilion, teoretykiem nie jestem ale z praktyki wiem że auto na mniejszych felgach i większym profilu stoi niżej. Na mój chłopski nieokrzesany rozum to nie muszą zmieniać swojej długości wystarczy że wyginają się razem z oponą która pracuje. A im wyższy profil opony tym bardziej pracuje. Ja na 19 pewnego razu mogłem (musiałem) spokojnie 500 metrów przejechać bez powietrza (felga cała i opona cała) co na 16 skończyło by się co najmniej przecięciem opony. Spróbuj zgąć o 90' zwykły drucik spawalniczy 0,8mm który ma 5 cm i 10 cm - i on nie zmieni swojej długości, a różnica we włożonej sile będzie duża.

moje auto na tym samym zawieszeniu i kolach zimowych 17 cali (rozmiar opon wg tabliczki) obcieralo na progu zwalniajacym przed robota, na tym samym zawieszeniu (bez ruszania wysokosci) na felgach 19cali (profil nizszy niz zaleca fabryka) nie obeciera na tym progu.
tak wiec panowie teoria teorią a praktyka pokazuje co innego

podpinam się do tematu.
Czyli rozumiem, że przy niewielkim obniżeniu nie zawsze trzeba wymieniać amory, a wystarczy wymienić same sprężyny obniżające? Tylko pytanie przy jak małym obniżeniu? Max 10mm w dół czy może troche więcej?

ogólnie przyjmuje się do -40mm na seryjnym amorze, ale wszystko też zależy od jego stanu.
jezeli jest już mocno zmęczony to szybciej go wykończysz, jeżeli w miare dobrym stanie to powinieneś polatać - pod seryjny amor jest np. eibach pro kit (35/25mm)

lub weitec 40/30

pacyk, Santino, dzięki za informacje
myśle o obniżeniu, raczej niewielkim (tak 30/20-25 to u mnie byłby już maks.), ale to w przyszłości

OK a ktoś może ma jakieś zdjęcie auta obniżonego na samym przodzie na sprężynach? I o ile proponujecie obniżyć przód żeby to ładnie wyglądało w coupe e46 ? A i przypomnę że autem poruszam się po mieście Łodzi. czyt.szyny i dziury.

To kup sobie lepiej






przód -40 tył -30

Chciałem -30 z przodu A monster truck to fakt hahaha

jako posiadacz pro kitów (-30) mówie ci żebyś brał conajmniej -40 bo się nacieszysz najwyżej dwa dni.

a -40 to frajda na tydzień, po tym czasie bedziesz chcial już gwint

Otóż to...

A słyszałem, że ten gwint nie jest dobrym rozwiązaniem i zawieszenie dostaje strasznie po tyłku ?