Witam. Chcialem Wam przedstawic fotorelacje z wymiany u mnie w touringu wahaczy (prowadzacego i tzw. "banana") i lacznika stabilizatora. Operacja nie jest za trudna. Mi zajela na spokojnie 1,5godziny.
Więc co nam bedzie potrzebne:
-klucz 2x 16 do odkrecenia krotkiego wahacza,
-klucze 2x 18 i 21 do odkrecenia "banana",
-klucze 2x 21 i 13 do odkrecenia amortyzatora,
-klucz 16 i 17 do odkrecenia lacznika stabilizatora.
Ja zaczalem od wahacza prowadzacego bo jest go latwiej wyciagnac

Wiec na rys. owal nr 1: bierzemy 2 klucze 16 i odkrecamy srube.
UWAGA:przy nakretce jest podkladka ktorej lepiej nie zgubic.
Przy wyjmowaniu sruby z owalu nr 1 trzeba sobie troche piaste do gory podniesc zeby sruba weszla miedzy zwoje sprezyny bo inaczej przeszkadza.
Tym samym kluczem odkrecany nakretke w owalu nr 2. Ja musialem sobie przytrzymac drugim kluczem (nie pamietam rozmiaru ale bardzo maly) sworzen wahacza zeby mi sie nie obracal wkolo (obylo sie bez zadnego sciagacza).
Zakladamy nowy wahacz i przykrecamy pamietajac o podkladce!!!
Oto wspomniana sruba i podkladka


Przechodzimy do drugiego wahacza. Z nim jest o tyle trudniej ze aby go wyjac trzeba wymontowac najpierw amortyzator(przynajmniej tak jest w touringu nie wiem jak w sedanie).
Do odkrecenia dolnej sruby ptrzebujemy 2 kluczy o rozmiarze 21


Na dole amortyzator "siedzi" w takiej tulejce i trzeba go jakos wyjac. Mi wystarczylo ze spryskalem kilka razy wd poruszalem na boki i powoli zaczelo wychodzic.
Jesli chodzi o odkrecenie gornej czesci amorka to najpierw trzeba wyjac podloge z bagaznika a pozniej odkrecic tylna jej czesc. Na rysunku jest pokazane. Po obu stronach kolo tylnuch siedzen jest mocowanie siatki bagaznika (chyba tak to sie nazywa). Tam trzeba pomiedzy srebrnym uchwytem jest zaslepka ktora podwazamy malym srobokretem i mamy dostep do srub ktore odkrecamy imbusem tylko nie pamietam juz jaki rozmiar.Przy wnece na kolo zapasowe jest jeszcze jedna srubka ja mialem normalna na srubokret krzyzakowy(zapomnialem jej zaznaczyc na rysunku).

Ukazuje nam sie taki widok

Odkrecamy 3 wkrety srubokretem krzyzakowym, zdejmujemy oslone widoczna na nastepnym zdjeciu i juz mamy dostep do srub.


Od razu zaznacze prosze sie nie czepiac rdzy

ogarnalem ja od razu. Odkrecamy 3 nakretki kluczem 13 najlepiej nasadka z duzym przedluzeniem i wyjmujemy od dolu amortyzator.
Przechodzimy do rysunku na gorze strony do owalu nr 3. Majac juz dostep do sruby odkrecamy ja dwoma kluczami nr 18 a nastepnie kluczem nr 21 nakretke przy sworzniu posilkujac sie w razie potrzeby kluczem nr 10 przytrzymujac sworzen zeby sie nie obracal (tu znowu u mnie sie obylo bez sciagacza).
Wyjmujemy wahacz.
Jesli chce sie wymienic rowniez lacznik stabilizatora to wedlug mnie nie zakladajac wahacza jest lepszy dostep.
Bierzemy klucz 16 do odkrecenia nakretki przutrzymujac jednoczesnie kluczem 17 sworzen(w sumie nie wiem czy to tak sie nazywa). Polecam dobrze spryskac czyms nakretki bo ja mialem problemy zeby je ruszyc
oto fotka

Teraz pozostaje nam zalozyc nowy lacznik stabilizatora i wahacz a na samym koncu amortyzator i poskladac do kupy bagaznik. Po wykonanej pracy udac sie tez na geometrie i tyle chyba. Tu jeszcze kilka fotek jak wahacze wygladaly



.
A tak wyglada calosc

Jakbym cos zle napisal albo cos przekrecil prosze poprawiac. Mam nadzieje ze komus sie to przyda.
Pozdrawiam