Cześć
Z przyczyn różnych (nieumiejętność, za mocne dokręcanie śrub oraz zła lokalizacja wycieku) zmieniałem u siebie uszczelkę miski olejowej trzy razy... Mogę zatem mówić że mam pewne doświadczenie.
W zasadzie odradzałbym branie się do tej roboty bez kanału i podnośnika do wyciągania silników. Być może możliwym jest zrobienie tej wymiany bez tych udogodnień ale nie radzę

- odkręcamy poduszki silnika - prawą można tylko od dołu, lewą trzeba całkiem wyjąć - najlepiej odkręcić jej górne mocowanie kluczem nasadowym na wylot przez komorę silnika na co najmniej 2 przedłużkach. Wszystkie nakrętki mają łby 17mm.
- demontujemy poduszkę (wspornik) pod połączeniem skrzyni biegów z silnikiem - 2x nakrętka chyba 13mm a potem 4x śruba 6mm imbus żeby wymontować wspornik całkiem z auta co będzie i tak potrzebne
- odkręcamy mocowanie bagnetu oleju - dostęp od góry, po lewej stronie od przepustnicy (stojąc przodem do lewego boku samochodu). Parszywy dostęp, trzeba wymacać mocowanie, i znaleść jakoś dostęp - nakrętka 10mm.
- podnosimy silnik do góry podnośnikiem (ile się tylko da)
- demontujemy pasek klinowy oraz pompę wspomagania - 2x śruba 13mm od przodu silnika plus pompa jest też zamocowana do miski olejowej na 1 śrubę 13mm. Śruba wchodzi poziomo w miskę od lewej strony auta (opis mało precyzyjny - wiem. trzeba to wymacać/wypatrzec samemu)
- odpinamy czujnik poziomu oleju (jeśli jest) który jest zamontowany od spodu w misce
ODKRĘCENIE SAMEJ MISKI
Co łatwo zauważyć miska ma naokoło siebie pół miliona małych śrubeczek - wszystkie to 10mm. Dostęp do niektórych jest tragiczny dlatego im więcej kluczy 10mm zgromadzicie przed robotą tym lepiej. Im bardziej krzywy, dziwny czy zazwyczaj nieprzydatny tym lepiej. Może się przydać... Te co widać to nie problem - tylko problem z dostępem. Opiszę te co ich nie widać:
- na samym końcu miski (tzn przy łączeniu silnika i skrzyni) są 2 śrubki schowane w takich kielichach - trzeba wetknąć tam jakiś klucz rurkowy (10mm - a jakże) do środka i odkręcić. Spory problem jest potem przy wkładaniu tychże śrubek z powrotem.
- do kielicha skrzyni biegów miska jest zamocowana na 3 śrubach - ich łeb to niestety tzw "antytorx" - nie wiem jaki rozmiar ale ja dwie z nich odkręciłem odpowienim kluczem oczkowym (rozmiar ok 9-11mm) a trzeci łeb mi się omielił i musiałem ciąć diaxem. Bywa.
W tym momencie miska jest odkręcona całkiem. po lekkim przechyleniu jej na lewą stronę auta wyciągamy bagnet oleju. Miska niemal wypada na ziemię. niemal nie oznacza całkiem

WYJĘCIE MISKI Z SAMOCHODU
Miskę trzeba uchylić tak bardzo jak się da. Trzeba odkręcić smok oleju (2x śrubka 10mm) - znowu kiepski dostęp ale jak juz ktoś odkręcił wszystkie śrubki miski to uzna to za luksus. Po zdjęciu smoka miskę można wyjąć. Najlepiej starać się utrzymać jej poziom taki jaki jest kiedy jest zamontowana - wtedy jest najłatwiej.
CO TRZEBA ZROBIĆ PRZED ZAŁOŻENIM MICHY Z POWROTEM
Na pewno trzeba ultradokładnie wyczyścić powierzchnię styku zarówno na bloku jak i na misce. Warto wymienić oring pod czujnikiem oleju lub jego zaślepką (zależnie od tego czy jest czujnik czy nie) oraz TRZEBA wymienić oring bagnetu oleju (znajdziecie go w tej dziurze w którą wchodzi bagnet). Koszt tych oringów to chyba 10zł za obydwa w ASO.
PONOWNY MONTAŻ
Nie zapomnijcie zamontować smoka - ja raz prawie zapomniałem

Bagnet - teoretycznie trzeba umieścić oring w dziurze w misce, po czym kiedy micha jest już w aucie ale jest nie przykręcona żadną śrubką przechylić ją, włożyć bagnet i dopiero zamontować miskę. Ja oczywiście zapomniałem o tym i wkładałem bagnet na misce juz założonej. Wtedy oring zakładamy na bagnet i wpychamy bagnet od góry w dziurę (inaczej oring się wywinie i wepchniemy go do miski). Wpychamy to lekkie słowo - w tej sytuacji niestety trzeba to tam wpie****** za pomocą młota. Brutalne to niestety więc można spróbować pamiętać o wetknięciu go wtedy kiedy trzeba.
Potem zostaje przykręcenie wszystkich śrubek, zamontowanie poduszek silnika, opuszczenie go zamontowanie wspornika pod skrzynią biegów i wio.
Jeśli ktoś ma pytania to chętnie pomogę, dla kogoś z wawy i okolic służę w miarę czasu pomocą - mam prywatny garaż z kanałem i podnośnikiem.
PS: Nie wspominałem o spuszczaniu oleju z silnika na samym początku ale liczę na Waszą inteligencję w tej kwestii...
