BMW Sport

Dziwne macie podejscie z tymi torebeczkami
Sprawna lampa, jezeli odpowietrzniki sa czyste, niezasyfione nie paruje. Pierwszym elementem, za ktory bym sie zabral to uszczelki klosza. Wyczyscic dokladnie szczeliny, wymienic uszczelki na nowe i dokladnie zlozyc klosz. Potem poczekac jak lampa odparuje juz na samochodzie i zalozyc tylne dekielki.
W E36 na 90% parowanie powstaje przez nieszczelnosc na linii klosz-uszczelka-lampa

Może i tak, ale...

Mam sprawne i czyste lampy, odpowietrzniki są czyste na 99,9 % , uszczelek nie wymieniałem tylko dlatego, że wydawały się być OK. Gdy składałem lampy jakiś czas temu, to w ciepłym pokoju, dodatkowo potraktowałem wszystkie zakamarki (i nie tylko) suszarką do włosów.
Dużo racji może być w tym, że to uszczelka. Nawet gdy wygląda przyzwoicie nie musi spełniać swojej roli.

... i dlatego łatwiej wrzucić woreczek dla mnie, ot taka mała hipokryzja i nuta lenistwa z mojej strony. Ale mam zamiar dobrać się ponownie do reflektora, więc i uszczelkę nową zakupię, aby być pewnym.

druciarstwo...

to dlaczego paruja?

Może sprecyzuję, bo w twoim pytaniu jest sporo racji.
Mam czyste klosze i odbłyśniki. A sama obudowa i uszczelki są, hmm, nazwę to w stanie oryginalnym, tzn. jak czyściłem lampy, to skoncentrowałem się na samych elementach odpowiadających za świecenie. Reszta nawet nie była za mocno brudna (o ile mnie pamięć nie myli), ku mojemu zdziwieniu.
I tak jak wspomniałeś wcześniej o uszczelkach. Moje nie są jakoś zniszczone mechanicznie, ale na pewno są już zużyte - przecież to 19 lat. Mają odciski...
Lamp nie będę zmieniał, bo świecą naprawdę SUPER! Niejeden nowy reflektor może się schować, a nie mam żadnych udziwnień, ani unowocześnień. A na samą zmianę uszczelek, to aura nie odpowiada no i ten cholerny brak czasu.

Biały, to nie druciarstwo, tylko "woreczkowanie" A tak na poważnie, to dopóki nie dobiorę się do lamp tak, aby je wyczyścić ponownie i założyć uszczelki, to minie ok. miesiąca. W tym czasie dam to ustrojstwo i styknie.
BTW, odkąd bardziej zwróciłem uwagę na ten wątek, to i zwróciłem uwagę na reflektory w innych e36 - w porównaniu z tym co widziałem, to ja mam naprawdę ok.

Mam też ten problem ale tylko z jedną lampa. Rozebrałem ją, wyczyściłem, wysuszyłem, udrożniłem ale i tak jest cały czas zaparowana całkowicie. Może te woreczki to nie głupi sposób

tez mam problem z jedną zaparowaną lampą wlasnie znalazlem 2 torebeczki tych granulek moze i warto sprobowac jak nie to zamowie uszczelke z aso, powinno pomoc

Ja poradziłem sobie z parującą lampą wkładając w otwór na uszczelkę kabel od anteny (pasował idealnie) na kabel nałożyłem starą uszczelkę (przy składaniu szkła na drugą część lampy trzeba uważać by uszczelka była na swoim miejscu) Teraz lampa jest jak nowa Co do woreczków mi nie pomogły w ogóle. Pozdrawiam

a co zrobic jak nie ma uszczelek pod dekielkami od zarowek ?

mi poradzono ,żeby rozłożyć lampe czyli szkło przednie od reszty i pożądnie spasować uszczelki i powinno przestać parować ,sam sobie to zafundowałem jak czyściłem lampy w środku no i parują

Nie kupować kiepskich zamienników.

moze ktos wie jakiego rozmiaru sa srobki trzymajace lampe?

powodem tez moze byc uszczelka od maski. u mnie troche odstawala i woda sciekala na tynia czesc lampy. cala lampe mialem tak zaparowana ze masakra. sciagnelem dekielki od zarowek. zostawilem na 1 dzien i oczywiscie poprawilem ta uszczelke od maski. 0 problemu z parowaniem. mozliwe ze woda dostawala sie przez te parowniki albo przez dekielki. parowniki mam otwarte, z tego co wiem powinien byc tam taki plastik ktory kieruje sciekajaca wode poza lampe a nie do jej wnetrza. w kazdym razie poprawa uszczelki maski pomogla.

tez miałem problem z parowaniem lampy

wymieniłem obie i jest ok polecam

utwardzenie uszczelki było przyczyną

Ja jak czyściłem i złożyłem bez zmiany uszczelki to też parowały. Rozebrałem jeszcze raz je, w te odciśnięte rowki na uszczelce nałożyłem silikon bezbarwny i wyrównałem. Odczekałem z 2 godziny nad grzejnikiem aż podeschnie i złożyłem tylko, że odwróciłem uszczelkę. Tym razem jak składałem to było dużo ciężej docisnąć zatrzaski. Jak przyjdą deszczowe dni to się okaże czy będą parowały.

Po czyszczeniu dużo lepiej wyglądają i świecą. W sumie jak będą parowały to trudno na wiosnę zamierzam i tak zmienić lampy na depo bez ringów, ponieważ te są strasznie poobijane od kamieni.

A podpowie ktoś gdzie może być przyczyna zaparowanego halogena w e46 przed liftem . jest on nowy amimo wszystko jest często zaparowany , czy to jest wina tego że to jakaś podróbka ?? z wadami

Nie, to wina fazy księżyca. U mnie też w trzeciej kwarcie halogeny parują.

jak montowałeś w mroźny dzień to możliwe ze różnica temperatury i dlatego

Mi zaczely parowac po wymianie szkiel na nowe zkw i zalozeni xenonów ringów zaczely parowc

u mnie paruje tylko fragment prawej lampy na srodku klosza, lewa lampa była w porządku, do póki nie wyjmowaliśmy z kumplem lamp, i nie wiem co mu strzeliło do łba żeby zobaczyc jak się rozbiera lampe i zdjął mi klosz, wczoraj podczas jazdy w deszczu zauważyłem że klosz od wewnetrznej strony jest pokryty jakimś takim nalotem, coś jak mgłą, nie za parował tylko cosik takiego sie zrobiło.
P.S. klosz był zdjęty jakieś 2 tygodnie temu.