BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 16 czerwca 2024, 17:11

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie. Możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.


Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 875 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36 ... 44  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 11:12 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 1
Moje BMW: 530 d
Kod silnika: m57n
Czesc mam pytanie bo juz szukam ze 2 godziny i nieumie znalezc wiem ze kiedys znalazlem a mianowicie chodzi mi o to ze niewiem jaki rozmiar zaslepek kupic 22 cm lub 33 cm mam bmw 530d e60 rok produkcji 2004/06 M57N. Pomozcie bo juz mam metlik w glowie a niechcialbym kupic zlych, z gory dziekuje za pomoc.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 5 lutego 2013, 16:35 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz
Avatar użytkownika

Posty: 2
Moje BMW: E 46
Kod silnika: M47DO1
Garaż: [url=http://pokazywarka.pl/mx8rju/]Bunia E46[/url]
Witam od miesiąca posiadam swoją E46 i zapoznałem się z bardzo ciekawym tematem (Roger-Nysa- autor )klapek zawirowań. Poświęciłem na to ok 4 godzin na przeczytanie ze zrozumieniem i było warto. Tydzień później klapki zostały usunięte , były jeszcze wszystkie ale o szczelności kolektora nie było już mowy, latały jak chorągiewki na wietrze. Podczas wymiany samochód przeszedł przegląd i okazało się że już nie posiada katalizatora (był wydłubany i zaspawany) więc auto miało już dwa zabiegi o których mówił Roger - szacunek. Auto dostało mocy i elastyczności , a i ekonomizer się ogarnął ze wskazaniami :hyhy: Dzisiaj zrobiłem kolejny zabieg przedstawiony przez kolegę Rogera - i jest dziurka w przepływce. Krótka przejażdżka i wiem że na pewno jej nie będę zaklejał z powrotem. Po jutrze jadę w trasę i po powrocie opiszę wrażenia. Jeszcze raz dzieki dla Roger-Nysa mimo że się nie znamy.

_________________
Obrazek

http://s1.pokazywarka.pl/bigImages/1719456/6038249.jpg
http://s1.pokazywarka.pl/bigImages/1719456/6038244.jpg
http://s1.pokazywarka.pl/bigImages/1719456/6038280.jpg


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 11 lutego 2013, 15:56 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 54
Lokalizacja: Lubelskie [LJA]
Moje BMW: E46 320D
Kod silnika: M47DO1
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=125145
Dzisiaj zabralem sie za demontaz kolektora dolotowego w celu wywalenia klapek.
Kolektor jest jednak cały zasyfiony , jak również zawór EGR ...

Co do EGR'a - to czy ten tłoczek w środku ma być nieruchomy cały czas ? Bo próbowałem go wcisnąć rękami ale nie idzie ... Tak ma być ?


Moje pytanie jest nastepujace czy mozna zalać czymś cały ten kolektor ( wszystkie otwory ) i zostawić aby to odmokło a nastepnie wylać i przepłukać mjką ciśnieniową ?

Ponizej zdjecia z prac :

Obrazek
Obrazek

i kolektor:

Obrazek

_________________
Obrazek
|BMW E46 320D 150km | 330Nm | Silnik M47 | Manual 6|
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 11 lutego 2013, 16:41 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 23
Lokalizacja: Pomorze
tłoczek można poruszać czymś nie rysującym (np uchwytem jakiegoś śrubokręta) od strony wlotu spalin do egr-u, po zdjęciach widać, że tłoczek się porusza bo widać na jego trzonku otarcia, co do czyszczenia to chyba najlepiej usunąć syf maksymalnie co się mechanicznie a co zostanie to środkiem do mysia silników


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 11 lutego 2013, 20:36 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2250
Garaż: było 320d Touring 2004r.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=72312
Druciak do naczyń jest bardzo dobry do czyszczenia EGR.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 19 lutego 2013, 12:28 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 75
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: e46 320d
Cinek_END napisał(a):
Co do EGR'a - to czy ten tłoczek w środku ma być nieruchomy cały czas ? Bo próbowałem go wcisnąć rękami ale nie idzie ... Tak ma być ?[/b]

Moje pytanie jest nastepujace czy mozna zalać czymś cały ten kolektor ( wszystkie otwory ) i zostawić aby to odmokło a nastepnie wylać i przepłukać mjką ciśnieniową ?



najlepiej zobaczyć działanie egr zakładając wężyk i zasysając powietrze ustami...

co do mycia kolektora polecam środek o nazwie dimmer - służy do czyszczenie. na opakowaniu masz podane proporcje mieszania w zależności co chcesz myć. myjka ciśnieniowa o dimmerze oczywiście się sprawdzi...

Pamiętać trzeba żeby przed takimi operacjami zdemontować czujnik doładowania w kolektorze bo jest bardzo wrażliwy np na ciśnienie wody z myjki i dosyć znaczący dla portfela ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 25 lutego 2013, 04:10 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 2
Moje BMW: e46
Roger-Nysa, witam:) POMOCY!!!:(
jestem nowy i chciał bym się przedastawic:) moja Bunia to e46 330D 204km 2004r
A do sedna sprawy otóż mój problem polega na tym ze w aucie raz tak jak by łapało turbo a raz nie... Wcześniej miałem uszkodzony sterownik świec i przy okazji ściągnięcia kolektora pozbyłem się nieszczęsnych klapek... Zauważyłem ze jak odczepię wtyczkę od siłownika klapek (elektryczny) to auto zachowuje się normalnie ale nie ma tej mocy co powinna, a jeśli podepnę wtyczkę to bunia jest dużo mocniejsza i żwawsza ale za to problem z załączaniem turbo nie ustępuje ani na chwile... wcisnę gaz i wkręca się jak by bez reakcji sprężarki, puszcze i wcisnę spowrotem i sadze ze turbo sie załączy(raz tak a raz nie) , to aż siedzenie się wygina... występuje to przy każdej zmienie biegu lub i wciskaniu pedału gazu... Obecnie jeżdżę na odłączonym siłowniku... Podkreślam ze po zmianie sterownika świec i pozbyciu się klapek bunia szła łeb w łeb z kolegi 330d 184ps ;/;/ :(( a przed wymiana to w ogóle wąchałem jego dymek:(( nie miałem szans za każdym razem:( sadze ze z podłączonym siłownikiem ale z nie występującymi objawami, bo w tej chwili się z podłączonym nie da jeździć:( silnik by nabrał dawnego ducha:(( Co się dzieje??! Jestem załamany bo to moje oczko w głowie:) Bedze bardzo wdzięczny za pomoc i za każda wskazówkę!!!:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 7 kwietnia 2013, 12:42 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 7
Moje BMW: e46
Kod silnika: M62b22
kolego trup196 poszukaj i poczytaj o zaworze EGR i AGR bo to będzie ta przyczyna
Co do Rogera to jak zwykle kawał dobrej roboty. Swoje poprawki naniosłem jednak też.
Lubie proste rozwiązania bo dają zazwyczaj gwarancje że nic sie nie popsuje. Robiłem dwa silniki ostatnio N47n 2.0D 150koni i N57n 2,5D 177Koni. Mi też nie podoba sie ta sróbka wkręcona od środka(drgania wibracje) Prostrzym i rewela skutecznym sposobem jest: oderwanie skrzydełka(najlepiej wkrętarką rozwiercić nity po stronie blaszki), wyciągniecie ciegna o średnicy fi4mm, Wzięcie zwykłego gwintownika Fi6 x 1 i przegwintowanie otworu od strony uszczelniacza. Plastik pięknie i ciasno sie gwintuje. Wkręcamy w ten otwór śróbkę fi6 długości 12mm od strony uszczelniacza. Śróba ciasno wchodzi. Gwint wystaje do środka kolektora. Z czasem pokryje sie nagarem który całkowicie uniemożliwi samoistne wykręcenie śróby. UWAGA nie potrzeba jakichkolwiek nakrętek dawać od środka. Sróba nigdy nie wpadnie bo ma łeb na zewnątrz.
Swoją drogą komercja BMW olbrzymia. Element trza by max co 150tyś km wymieniać. W silniku N57n klapki mają dodatkowe gumki uszczelniające na sobie. W dwóch klapkach przy przebiegu 180tyś km gumki zostały mi w palcach.
Mało tego, że N57n zyskał moc, ale nie ma najmniejszej różnicy w gaszeniu silnika. ZERO dodatkowych drgań, głośniego zatrzymania silnika czy samoistnych zapłonów. Pozdrawiam owocnej pracy bo warto zmniejszyć ryzyko rozwalenia silnika i zasponsorowania Bayerische Motor Werke z kupowaniem części.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 9 kwietnia 2013, 07:44 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 67
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E46 320
Kod silnika: M47N
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 8#p1723528
temat przewałkowany po maxie (świetna robota Rogera) ja tylko dodam dla tych co się zabierają do roboty wywalenia klapek że warto umyć kolektor ssący w jakimś zakładzie (np. myjnia ręczna) gdzie ktoś to zrobi za nas bo serio wam pisze mega dużo syfu wyleci na powierzchni 2m2 wszystko będzie zaje....e. Ja myłem sam jak pewnie większość ale jak bym robił to 2 raz to na bank bym komuś oddał.

_________________
Galeria E46-->320d
DYI e46 320d wymiana drążków kierowniczych + końcówki
DYI e46 320d wymiana tarcz hamulcowych przód
DYI e46 320d wymiana tarczobębnów klocków i szczęk ham


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 10 kwietnia 2013, 09:03 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 75
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: e46 320d
Ludzie nie róbcie z siebie dziadów! śrubki, wiercenie, gwintowanie??? jednym słowem RZEŹBA/DRUCIARSTWO

Zaślepki nie są drogie... Bardzo dobrze wykonane, pasują Plug&Play...

Kupujecie BMW a oszczędzacie jakieś 120 PLN???


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 10 kwietnia 2013, 20:35 
Offline
Forumowicz

Wiek: 35
Posty: 391
Lokalizacja: Okuniew/Warszawa
Moje BMW: 335i 4XXkm
Kod silnika: N54B30
trup196 napisał(a):
Roger-Nysa, witam:) POMOCY!!!:(
jestem nowy i chciał bym się przedastawic:) moja Bunia to e46 330D 204km 2004r
A do sedna sprawy otóż mój problem polega na tym ze w aucie raz tak jak by łapało turbo a raz nie... Wcześniej miałem uszkodzony sterownik świec i przy okazji ściągnięcia kolektora pozbyłem się nieszczęsnych klapek... Zauważyłem ze jak odczepię wtyczkę od siłownika klapek (elektryczny) to auto zachowuje się normalnie ale nie ma tej mocy co powinna, a jeśli podepnę wtyczkę to bunia jest dużo mocniejsza i żwawsza ale za to problem z załączaniem turbo nie ustępuje ani na chwile... wcisnę gaz i wkręca się jak by bez reakcji sprężarki, puszcze i wcisnę spowrotem i sadze ze turbo sie załączy(raz tak a raz nie) , to aż siedzenie się wygina... występuje to przy każdej zmienie biegu lub i wciskaniu pedału gazu... Obecnie jeżdżę na odłączonym siłowniku... Podkreślam ze po zmianie sterownika świec i pozbyciu się klapek bunia szła łeb w łeb z kolegi 330d 184ps ;/;/ :(( a przed wymiana to w ogóle wąchałem jego dymek:(( nie miałem szans za każdym razem:( sadze ze z podłączonym siłownikiem ale z nie występującymi objawami, bo w tej chwili się z podłączonym nie da jeździć:( silnik by nabrał dawnego ducha:(( Co się dzieje??! Jestem załamany bo to moje oczko w głowie:) Bedze bardzo wdzięczny za pomoc i za każda wskazówkę!!!:)


Turbo sterowane elektronicznie ? A raczej tak, to proponuje podmienić na probę z innym i się przejechać 10min roboty.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 22 kwietnia 2013, 10:45 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 909
Lokalizacja: Tczew
Witam,
dwa tygodnie temu wykonałem zabieg usunięcia klapek (przy okazji wymiany świec żarowych). Klapki były w bardzo dobrym stanie, nity trzymały stabilnie, praktycznie zero syfu (przebieg ok. 250 tysięcy). Przy okazji wyczyściłem EGR (nie było nawet co czyścić, zero nagaru), odmę i cały kolektor. Po zabiegu nie odczuwam praktycznie żadnej różnicy, może jedynie o dziwo silnik łagodniej gaśnie. Dzięki Roger za super poradnik, teraz mogę jeździć spokojnie.

P.S.
Mój patent: wstawiłem śrubki 5-tki i zaspawałem nakrętki. Spaw na pewno nie puści.

_________________
320d Touring - 227 KM i 545 Nm


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 23 kwietnia 2013, 21:58 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 47
Posty: 383
Lokalizacja: Szczecin
Moje BMW: E46 TOURING 2.0D
Ja dziś wymieniałem świece w X3 i korciły mnie te klapki ale po zeskrobaniu kupy nagaru nie miałem się do czego przyczepić.Kolektor umyłem na tyle co mogłem klapki wyczyściłem I zamontowałem z powrotem.Ale mam pytanie o ten siłownik klapek.Jak w niego dmucham to jest szczelny nic nie puszcza.A jak ciągnę to kawałek ruszy klapkami o tak jakby zasysał powietrze albo jest nieszczelny i z powrotem otwiera te klapki.Nie ma tak jak przy egr,że można zassać do całkowitego otwarcia,tylko jak by był nieszczelny.Czy tak ma być czy ta pompka walnięta?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 6 maja 2013, 08:23 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 1389
Lokalizacja: Vienna
Moje BMW: E46 330d Touring///M
Kod silnika: M57D30 +
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=128804
Witam!

Wszystkim bardzo dobrze radze wywalcie te klapki jak najszybciej!!!

Ostatnio diagnozowalem swoje auto u Krzyska. Tracilo moc przy ok 3000rpm nie wiedzac dlaczego i profilaktycznie chcialem usunac klapki! Okazalo sie, ze brak mocy powodowany byl przez urwana i zablokowana klapke w dolocie powietrza do cilindra. Od katastrofy dzielily mnie 2cm. Wiecej u nie w galerii. A jak nie wierzycie to zapytajcie Autora ;)

Nikt nie zna dnia ani godziny :hyhy:

_________________
E46 330d+ Touring M-Pak on BBS CK"


Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 17 maja 2013, 02:55 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 2
Moje BMW: e46 2.0d pakiet
Panie Krzysztofie! Jestem przerazony! Niedawno kupilem wlasnie identycznego touringa i teraz po tej lekturze nie jestem pewien czy bede mogl spac spokojnie :( Boje sie teraz ze ta klapka mi sie urwie tak teraz jak sobie spokojnie autko stoi na parkingu Oo (sarkazm). Jak tylko wroce do Polski od razu sie biore do roboty! Kraina plynaca piwem i bawarskimi spalinami jednak sie pomylila! o zgroza!

http://allegro.pl/zaslepki-zaslepka-kol ... 61769.html
po 2004r. 33mm tak wlasnie juz zamawiamy!
przy okazji zaslepie EGR i wszystko bedzie cacy. (zreszta tak sie robilo w VAGu)
pozdrawiam serdecznie!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 2 czerwca 2013, 22:29 
Offline
Forumowicz

Wiek: 37
Posty: 157
Lokalizacja: Mazowieckie
Moje BMW: Klekot coupe
Mam szybkie pytanko. W e46 330d 07/2004 zaślepki będą 22mm czy 33mm?

PS: domyślam się ze było pewnie napisane, ale temat jest tak obszerny że ciężko odnaleźć tak mała informacje.

_________________
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 2 czerwca 2013, 22:45 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2250
Garaż: było 320d Touring 2004r.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=72312
Ja mam z maja '04 i rozmiar 22mm.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 2 czerwca 2013, 22:57 
Offline
Forumowicz

Wiek: 37
Posty: 157
Lokalizacja: Mazowieckie
Moje BMW: Klekot coupe
ale jak widzę Ty masz 320 a ja 330. Jest jakaś różnica?

_________________
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 3 czerwca 2013, 12:50 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 4
Moje BMW: e46
Witam.

Jestem nowy na tym forum więc się przywitam.

Kupiłem niedawno pierwszą BMW 320 d 2.0 150 KM. r.2003. Mam trochę przy niej do roboty ale to inny temat.
Poszedłem za radą i usunąłem klapki zaślepiając otwory zestawem z ALLEGRO za 130 zł.

Śpię spokojnie ale gaszenie silnika nie daje mi spokoju. Wymieniłem dwumasę ( oj boli) i nie chcę ja ponownie osłabiać wstrząsami.
Słyszałem , że można temu zapobiec wstawiając EGR z przepustnicą od innego modelu.

Roger - pytanie - ile kosztuje taki zabieg?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 3 czerwca 2013, 13:41 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 48
Posty: 2607
Lokalizacja: Nysa Opolskie
Moje BMW: F07 535dx
Kod silnika: n57
PIERWSZAK, szkoda że nie zwróciłeś uwagi na gaszenie przed wywaleniem klapek. Doszedł byś do wniosku że klapki nie mają na to żadnego wpływy.
Na początku tego tematu jest o tym wzmianka.
PIERWSZAK napisał(a):
Słyszałem , że można temu zapobiec wstawiając EGR z przepustnicą od innego modelu.

Roger - pytanie - ile kosztuje taki zabieg?
Zgadza się jest wiele osób korzystających z tego rozwiązania, klapa gasząca zastosowana w nowszych autach robi sporą robotę. Wystarczy ją zakupić , delikatnie przystosować do pracy i zainstalować.
Czasem szykuje gotowy zestaw na zamówienie ,czasem przerabiam samą elektronikę.O szczegółach chętnie porozmawiam z każdym na PW.

Pozdrawiam Krzysiek.

_________________
TEL. 600218347 Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 875 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36 ... 44  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL