BMW Sport

Ok dzisiaj wymiana oleju (banał), ale jak płacicie za to u mechanika więcej niż hmm 40zł to warto zrobić to samemu bo po pierwsze primo przepłacacie, po "drugie primo" macie pewność że wszystko zrobione jest tak jak być powinno, a po "trzecie primo ultimo" kasa zostaje w waszej kieszeni nawet te 20 zł

Zaczynamy

1) Rozgrzewamy silnik czyli śmigamy po okolicy bez większego sensu aż zobaczymy taki widok



2) Ja akurat mam garaż z kanałem więc wymiana jest łatwa i "przyjemna" jak ktoś robi pod blokiem i jest szczupły to się wczołga pod samochód, grubasek będzie musiał coś wykombinować np. lewarek i jazda.

3) Pod samochodem lokalizujemy miskę olejową i śrubę spustową (znajduje się pod metalową osłoną silnika w sumie tam jest tylko jedna śruba wiec nie będzie problemu ja nie mam tej klapki od obudowy więc u mnie od razu ją widać )



4) podkładamy jakiś 5L baniak ( lub większy ) żeby stary olej miał gdzie wyciec i chwytamy za klucz 17mm i grzechotkę (może być płaska 17 jak komu wygodniej)



uważajcie na gorący olej żeby was nie oparzył, ale bez obawy olej cieknie dopiero jak już wykręcicie prawie całą śrubę wiec tutaj nie powinno być żadnych przygód hehe no chyba że nakrętka wpadnie wam do wiadra to będziecie musieli ja potem łowić.

5) oliwa cieknie



6) W tym czasie my otwieramy maskę i lokalizujemy korek wlewu oleju (na środku silnika powinien mieć napis BMW rysunek ja mam napisane jeszcze CASTROL ) + korek obudowy filtra oleju (tam gdzie bagnet tylko trochę niżej), przed odkręceniem śruby spustowej można by było "podnieść" bagnet lub odkręcić korek wlewu oleju żeby powietrze coś tam coś tam ... bla bla bla jak dla mnie bez sensu kiedy to zrobicie ale można i wcześniej



ręcznie raczej nie uda wam się odkręcić obudowy filtra więc albo duża nasadka albo jakiś inny klucz który macie gdzies w garażu i macie podejście, ja miałem taki więc obyło się bez dodatkowych zakupów.





7) wyjmujemy filtr oleju wraz z górną częścią obudowy warto mieć szmatkę żeby nie zapaskudzić kapiącym olejem naszego silnika



Nad jakimś wiaderkiem koszem miską pociągając za papierowy filtr uwalniamy go od górnej części obudowy filtra
(jak by nie chciał po dobroci to można złapać "obiema rencyma" za filtr i lekko uderzyć węższą stroną filtra o jakiś blat, w ten sposób papierowy filtra na 100% odczepi się od korka obudowy filtra)



9) możemy dodatkowo wytrzeć obudowę filtra z resztek oleju



10) wraz z nowym filtrem mamy nową uszczelkę do obudowy filtra więc zdejmujemy starą i zakładamy nową.



11) jak już cały olej ściekł ( np po 10 min ale im więcej mu czasu dacie tym lepiej ) można zacząć zalewać nową oliwą nasz motor oczywiście wcześniej trzeba zakręcić śrubę spustową pod samochodem hehe ) Tutaj też UWAGA wraz z nowym filtrem otrzymujecie miedzianą podkładkę właśnie pod tą śrubę więc starą wywalacie i zakładacie nową

ps. nie wiem dlaczego ale ja zawsze wlewam około 50mm nowego oleju czekam aż cały zleci i dopiero wkręcam śrubę (robię tak tylko dla własnego lepszego samopoczucia )



Jak nie chcecie mieć żałoby pod paznokciem to nie zdejmujcie rękawiczek ja robiłem zdjęcia więc musiałem się poświęcić hahaha



12) wlewamy nową oliwę



opakowanie 4L trzeba cały czas trzymać i ostrożnie wlewać



przy butelkach 1L robota robi się sama wszystko ładnie ścieknie



13) wsadzamy nowy filtr w miejsce starego, przed dokręceniem pamiętamy o posmarowaniu nowej uszczelki olejem.
(dokręcamy ręcznie aż poczujemy opór a potem jeszcze 1/4 obrotu kluczem nie trzeba na siłę żebyśmy przy kolejnej wymianie nie mieli problemu z odkręceniem)



14) na bagnecie sprawdzamy poziom oleju jak jest ok to przekręcamy stacyjkę i uruchomiamy silnik na ok 10 sek. czekamy aż olej spłynie sprawdzamy jeszcze raz poziom jak trzeba to dolewamy oliwy, abarot bagnecik jest ok to wymiana zrobiona

15) czyścimy wszystko szmatką i gotowe



Od autora ja w swojej e46 320d 2003r., od 2010r. używam oleju Mobil 1 0-W40 Turbo Diesel, filtru oleju Mann, taki zestaw mi najbardziej pasuje więc polecam i pozdrawiam. ( nie ma mowy o jakimkolwiek dolewaniu oleju w czasie pomiędzy wymianami czyli po 15 tyś km bagnet ma pokazywać nadal stan max )





16: KASOWANIE oil servis
Jak koledzy dobrze zauważyli po wszystkim przydało by się skasować info za ile trzeba zrobić kolejny servis
Więc tak:
1)wkładamy kluczyki do stacyjki (nie przekręcamy)
2)wciskamy i trzymamy lewy przycisk przy zegarach (ten od kasowania kilometrów, pomiędzy księgową a prędkościomierzem:) )
3)przekręcamy stacyjne do pozycji nr 1 (cały czas trzymamy przycisk od kasowania kilometrów)
4)trzymamy do momentu aż pojawi nam się na wyświetlaczu napis rESEt
5)jak zobaczymy napis rESEt na moment puszczamy i znowu trzymamy przycisk (do kasowania kilometrów)
6)jak napis rESEt zacznie migać to znowu puszczamy i raz naciskamy ( już bez trzymania ), gotowe licznik oil servis ustawi nam się chyba na 220000

Za jednym zamachem można skasować inspekcję terminową czyli jak zrobiliśmy wszystko co powyżej to:
1)Na wyświetlaczu pojawi nam się znowu napis rESEt ale poniżej zamiast km będziemy widzieć datę np: 10.13
2)przyciskamy i trzymamy lewy przycisk aż napis rESEt zacznie nam migać
3)jak napis rESEt miga puszczamy i tylko raz naciskamy lewy przycisk ( już nie trzymamy)
4)data powinna się zmienić na np:05.15
5)po chwili pojawi nam się napis End i wszystko już jest gotowe
6)żeby wszystko sprawdzić to wyjmujemy kluczyki ze stacyjki wsadzamy je ponownie przekręcamy do pozycji nr 1 i powinniśmy widzieć że do kolejnej wymiany mamy 22000 km

Wszystko jest proste i intuicyjne więc każdy sobie poradzi.

Elegancko wszystko opisane, zgodnie z prawdą bo wymieniałem 2 tygodnie temu i każdy punkt wyglądał tak samo lub bardzo podobnie z uwzględnieniem szczególnie punktu numer 4 gdy właśnie do wiadra wpadła mi śruba i musiałem łowić po sam nadgarstek

Bo te śruby jakieś złośliwe są, jeszcze mi się nie zdarzyło chyba żeby jej nie łowić.. Opis jak najbardziej ok

Wszystko ładnie i pięknie:) jedna uwaga: baniak 5l może nie wystarczyć, do M47N wchodzi 5,5 l.

Przy okazji wypadałoby OIL SERVICE skasować. - jako czynność nr 16

Jedna uwaga dla tych co nie mają kanału i chcą się wczołgać pod auto, żeby odkręcić korek. Korek zazwyczaj jest mocno dopałowany więc bardzo ciężko jest go odkręcić nie mając wystarczającej "dźwigni" na kluczu. Kiedyś się zabrałem w jakimś starszym aucie i się poddałem bo nie mogłem odkręcić korka bez kanału

widocznie robił wczesniej mechanik ciężarówek i dopier.... jak koło. i pewnie tak samo obudowa filtra na której wyraźnie napisane 25 Nm

...dołączam do klubu poławiaczy śruby
...na szczęście magnes na na wskaźniku.....leżał w szufladzie 2 lata i czekał na ten moment

pozdro

Bombowo, czas się wziąć za to i zrobić samemu

Dobry, dokładny opis. Teraz z tymi informacjami faktycznie, trzeba by samemu się za to zabrać.

Banalna sprawa a cieszy jak się samemu zrobi

już dodane

do tego silnika lepiej kupic beczke

A tak z ciekawości to co robicie ze starym olejem
Wszyscy wywożą do utylizacji?

Bardzo fajnie opisane i pokazane. Jak dziecku w podstawówce
Sam pamietam jak sie uczylem z takich zdjęc itp.
wielki + ode mnie i oby wiecej takich foto galerii

Bardzo fajny opis, wymiana prosta ale jest jedno ale. Proponuję od razu kupić nową śrubę spustową w aso koszt około15 zł. U mnie śrubę wykręciłem z wielkim oporem (poprzedni mechanik ją mocno dokręcił), kiedy ją wkręcałem na koniec roboty (dodam że nie używałem wielkiej siły), śruba pękła . Szczęście jest takie że śruba jest w środku pusta i da radę ją wykręcić o ile się gwint nie zwalił. Także uważajcie na te śruby i jak dokręcacie śrubę z podkładką i czujecie opór to czas zakończyć. Tyle ode mnie idę próbować to wykręcić i zobaczymy

Panowie mam jeszcze takie pytanko, jeżeli producent podaje że dla silnika m47n wchodzi 5,5l oleju to ta wartość jest do bagnetu na max?? Bo wlałem na razie około 5,3l odpaliłem auto, po 3 godz sprawdziłem stan i mam niewiele ponad minimum na bagnecie

prawidłowy stan jest na srodku miedzy minimum a maximum. odpal silnik na chwile zgas i sprawdz stan.

Błąd
Zlewasz stary olej, wlewasz nowy. Nie lejesz aż stan będzie między minimum, a maximum, tylko lejesz tyle ile podaje książka. W moim wypadku, to 5 litrów. Stan osiąga ok. 2/3.



Dolej te 200 ml. Postaw tak, żeby auto nie było przechylone w żadną stronę i sprawdź później.

przecież nigdy nie zleci tyle oleju co wlałeś więc mimo to wlewać zawsze tyle ile nakazuje producent?

Najpierw spuszczasz, a później dokańczasz wysysarką i wyciągniesz 99% tego co powinieneś. Poza tym siłą rzeczy nawet przy zdrowym motorze śladowa ilość oleju zawsze gdzieś zniknie w eksploatacji chociaż gołym okiem tego nie widać.