BMW Sport

Automatyczne " MUTE " gdy dzwoni komórka.

Zapewne zdecydowanej większości kierowców ,zdarzyło się nie usłyszeć dzwoniącego telefonu i nie "odebrać go"
Lubimy słuchać w samochodzie muzyki ,nie wszyscy i nie zawsze głośno.
Jednak w moim przypadku nuta rozbrzmiewa często na poziomie znacznie głośniejszym niż dzwonek w telefonie.
Bywa że w pracy ustawiam tylko wibrację ,wracając do domu kładę telefon tam gdzie większość , czyli w rejonie dźwigni zmiany biegów i zapominam przełączyć na zwykłe dzwonienie.
Pomimo tego że telefon jest blisko , okazuje się że nie odebrałem kilku połączeń.

A fakt ten czasem ma bolesne skutki.

Kiedyś na telefonie córki zauważyłem malutką naklejkę która była wyposażona w miniaturowy układ reagujący na fale telefonu .
Naklejka migała gdy telefon ,dzwonił ,odbierał SMS i logował się do sieci.

Patent ten dał mi sporo do myślenia............ jak wyzwolić „mute” w naszych radiach.
Znalazłem w ofercie sklepu z gadżetami telefonicznymi podstawkę produkcji chińskiej ,która mrugała na przemian 3 diodami gdy telefon robił się aktywny np. dzwonił,czy odbierał SMS.
Zapłaciłem za tą podstawkę 15zł a w domu zrobiłem jej sekcję zwłok.

W środku malutka płytka elektroniczna zasilana 2 bateryjkami od zegarka. Na niej 3 diody led.
Płytka reaguje na dzwoniący telefon z odległości 40cm
Usytuowana pod tunelem środkowym ,bez problemu wzbudza się gdy ktoś do mnie dzwoni.

Radio BMW w swojej kostce połączeniowej :

na 4 pinie ma funkcję „mute”

Podanie na ten pin masy powoduje wyświetlenie napisu „PHONE”
i wyciszenie dźwięku na czas podawania masy.



Wywaliłem bateryjki z płytki a zamiast nich podałem 12v przez resystor 1k zaraz za nim jak widać wstawiłem diodę która obciąża układ i powoduje spadek napięcia. Sama płytka stanowiła zbyt małe obciążenie dla rezystora 1k. Zamiast jednej z 3 diod wstawiłem transoptor a sygnałem z niego wysterowałem tranzystor NPN .
Układ działa poprawnie ,na kolektorze tranzystora pojawia się masa na około 10sekund.




Zalety :
Płytka wycisza dźwięk , a na wyświetlaczu radia pojawia się napis .
Wady : Telefon loguje się do sieci co 15minut więc co 15 minut wycisza radio wprowadzając w błąd.

Poza tym testuję układ 2 dzień i sprawuje się wyśmienicie. Gdy nie chce aby wyłączał dźwięk telefon kładę w kieszeń drzwi . Na tą odległość płytka nie reaguje na fale telefonu.

Jeśli są pytania śmiało pytać ….......
Jeśli ktoś nie czuje się na siłach a chciałby coś takiego ,mogę wykonać dla zainteresowanych podobny układ.

Pozdrawiam Krzysiek

pomysłowy dobromir hyhy, fajne

Witam
mroova81, Kurde jestem rozczarowany ,u mnie w pracy patent robi furorę . Działa dobrze z wszystkimi radiami wyposażonymi w "PHONE" czy "MUTE".

A na forum tylko Ty zwróciłeś na gadżet uwagę

Może opisałem to zbyt chaotycznie ?
Wiem........ schemat nie staranny i nie czytelny ?
A tak chciałem ,aby znowu mnie ktoś pogłaskał po główce i powiedział ..........


Pozdrawiam Krzysiek

Gdyby nie ta wada to kupiłbym ten patent.

mi też się bardzo podoba to urządzonko gdyby nie ta wada, ale kiedyś miałem taką czaszkę do której też się wkładało telefon i jak ktoś dzwonił albo sms dochodził to diodki migały, ale nie świciły się co 15min podczas logowania tela do sieci, może twój patent jest zbyt czuły na fale albo coś... czekam na udoskonalenie układu v2

dokładnie, patent super, ale ta wada była by zbyt upierdliwa na dłuższą metę i dyskwalifikuje ten gadżet


ja korzystam z zestawu głośnomówiącego

http://www.ceneo.pl/96930s

koszt to 200zł, fakt trzeba wydać, ale nie lubię półśrodków

już ze 3 lata używam w beemce

z wad to może tylko to że trzeba gdzieś umiejscowić "menu" do odbierania połączeń itp. ale jak się troche pomyśli to się bystro schowa . . .

pozatym same plusy:
- nie wyciągasz telefonu z kieszeni w czasie jazdy (wybieranie głosowe numerów, odbieranie z "menu" regulacja głośności itp.)
- montaż w aucie banalny
- telefon sam się "łączy" z centralką po przekręceniu zapłonu
- jak przychodzi połączenie to wycisza automatycznie radio (chyba nie we wszystkich radiach jest taka opcja), ale można podpiąć pod oryginalne głośniki i wtedy z głośników słychać dźwięk dzwonka, nie sposób nie usłyszeć połączenia lub sms
- z czasem wszystkie telefony które musisz wykonać odkładasz do momentu wejścia do auta bo tak wygodniej

ROGER-NYSA, ile za taki patent

a niema tak że podczas logowania się do sieci telefon nadaje np. tylko z 50% mocy a podczas dzwonienia 100%, tak jak pisze gangsta666,
więc w pewnej odległości od telefonu układ powinien pracować poprawnie(reagować na dzwonienie i sms, kiedy telefon nadaje z 100%mocą)

Witam


Dokładnie to zweryfikuję, jednak wydaje mi się że moc sygnału wypromieniowanego przez telefon jest zależna od poziomu sygnału odbieranego z "przekaźnika" Jeśli mamy ful kresek ,sygnał z komórki jest niski i może faktycznie nie wzbudzać "chińskiej" płytki. Jeśli jednak sygnał odbierany jest słaby to tel. wypluwa z siebie dość sporo mocy i wtedy nic nie zrobimy ,płytka zadziała.

W praktyce ten odstęp 15 minut nie jest jakoś specjalnie upierdliwy , radio się wycisza a celem było usłyszenie dzwonka w telefonie. Gdy tel. się loguje ,owszem wycisza ale nie słyszymy dzwonka.

Nie podejmujemy żadnej czynności (wytrwałość) tylko przez 10sekund jest cisza bo muzyki niet....

Do tego można się przyzwyczaić , jednak zaobserwowałem jeszcze jedną wadę, w zasadzie ta samą ale..............
Gdy jechałem w trasę z małżonką ona również położyła swój telefon w zasięgu płytki.
Odliczanie co 15 minut jest indywidualne dla każdego telefonu i pół biedy gdyby logowały się w tej samej chwili.
Niestety nie jest tak, logowanie 2 telefonów dopiero stanowi zamieszanie .

Zaobserwowałem że czas logowania jest jednak krótszy niż czas dzwonienia czy nadejścia SMS .
Myślę że dodatkowy układ weryfikujący czas pobudzania czy też jakiś układ zwłoki może wyeliminować problem.

Zaczynam prace nad wersją "beta 3"



Dokładnie z takiej niebieskiej czaszki wyjąłem płytkę.

Jest też jeszcze taka wada, że jak odbierasz, to muzyka znowu zaczyna grać
To jest nie do przeskoczenia, logowanie do sieci można obejść, w ten sposób, że ostatni tranzystor klucz, zamiast zwierać masę do mute, powinien podawać napięcie, na cewkę stycznika czasowego ustawionego na 5sek. 5sek będzie to mieć laga i nie usłyszymy "głuchaczy", ale jak ktoś chce się dodzwonić, to czeka więcej niż 2 sygnały co nie?

Witam

Teoria ciekawa tylko ten czasowy stycznik ......hm nie bardzo wiem co to i na 12v ?
Temat nadaje się na "elektrodę" jak sam nie dźwignę ,tam zapodam temat. Myślę że kumaci ,siedzący w branży elektronicznej szybko ogarną temat i udoskonala patent.
Jeśli jednak tu ktoś ma pomysł na ,rozwinięcie urządzenia .....Proszę się nie krępować, wszystkie rady mile widziane.

Myślę że urządzenie poprawione i spełniające nasze oczekiwania może stanowić całkiem fajny praktyczny gadżet.
Czekam na pomysły.

Pozdrawiam Krzysiek

ja myślałem żeby dodać rezystor za transoptorem i zwiększyć kondensator aby wydłużyć czas ładowania kondensatora a przez to uodpornić się od logowania sieći

Chyba tak jest.
Mam może głupi przykład ale zaryzykuje ;p

Mam Backberry 8700.
Ma on w sobie takie coś, że na wyświetlaczu w prawym górnym rogu pokazują się takie dwie niebieskie strzałki jedna na zewnątrz druga do środka.
Określają one co się z telefonem "dzieje".
Kiedy przychodzi sms,wysyłam sms, dzwoni do mnie telefon, dzwonię gdzieś- pokazują się obie strzałki.
Kiedy telefon loguje się do sieci- pokazuje się tylko jedna.

Wiem, że nie idzie tego wykorzystać ale to chyba oznacza że dzieje się coś innego lub chociaż inaczej podczas logowania.