BMW Sport

witam
jestem nowy na forum, nie mam swojego bmw, ale od dłuższego czasu bardzo podobają sie samochody tej własnie marki, otóż zastanawiam sie nad kupnem e36, manual, z silnikiem 2,8 ciekawi mnie spalanie tego autka. szukałem troche na forum, ale jakoś nie moge poskładac w kupe tych wszystkich wypowiedzi i podporządkować ich swojemu "stylowi jazdy" jedni piszą ze pali 11l drudzy ze 18l... moja jazda odbywa sie po wiejskich drogach w obrebie niedużych miasteczek (w granicach 10-20 tys mieszkańców) natomiast moje przygody z "korkami" kończą sie na jednych swiatłach na których nie ma ogromnego ruchu, które mijam dwa razy dzienne (w drodze do szkoły i z powrotem), miesięcznie robie około 700 km i nie chce zeby wydatki mnie "pożarły"
jeśli ktoś mógłby pomóc to bardzo bym prosił o napisanie odpowiedzi na moje pytania, ile spaliła by taka bunia gdybym zmianę biegów przeprowadzał przy:
1. 2-3 tys. obr/min
2. 2-3 tys. obr/min z przyciskaniem do 4-5 tys. obr/min (ale też nie nagminnie )
3. 3-4 tys. obr/min

z góry dzieki za pomoc

pozdrawiam serdecznie

Przyjmij że nie przekroczysz 12l/100km.
Czyli w dwóch bakach na miesiąc się zmieścisz.

11-12l na 100 to takie max jakie mogę zaakceptować, bo to i tak jak na mnie to sporo (przyjmując ze nie pracuje, tylko sie uczę) ale z tego co czytałem, to skoro przyjemnosc z jazdy jest taka duza, to mysle ze warto dla tych 12 litrów

przy spokojnej jeździe w trasie możesz uzystakć spalanie na poziomie 8- 8,5L - sam to sprawdziłem .w mieście przy spokojnej jeździe 11L

no własnie trasa/miasto, moją jazde do jakiego typu zakwalifikować?

Z wsi do wsi? To bardziej trasa
Ostatnio na trasie 1700km 328i wciągnęło nam 9.5l.
Kolega w weekend pierwszą swoją trasę tym autem (400km) zrobił ze średnią 7.9l.
Dla porównania wczoraj moje 323i przy spokojnej jeździe po mieście (I bieg, max 20km/h) na kompie pokazywało 18.6l/100km

to myślę ze mogę liczyć na spalanie rzędu do 12l i przy spokojnej jeździe poniżej 10l? mój kumpel ma 318is i spala mu 12l, tylko ze on jej wstawia

druga sprawa która mnie niepokoi to znalezienie dobrego egzemplarza, w rozsądnej cenie, nie chce kupić auta i w niedługim czasie dokładać na naprawy, bo bym sie załamał, i nie wytrzymał nerwowo komentarzy z otoczenia "mówiłem, kup opla"

http://www.spritmonitor.de/en/detail/296300.html

Jazda po Warszawie i w trasach. W tym sezonie zimowym zrobilem 3 trasy do Białki Tatrzańskiej. Przy dobrej pogodzie jechałem szybko, predkości 140-230 (jechalem na okolo przez niemieckie autostrady ), czesto but w podłodze spalanie ok 10l. Jak sypało i było ślisko, predkości 100-140 spalanie ok 9l. Poprzedniemu włascicielowi udało się na trasie zejśc do 7l ale predkości musiały byc odpowiednio mniejsze (90-100). W Warszawie przy spokojnej jezdzie z malymi szalenstwami raz na jakis czas, w zaleznosci gdzie i o jakiej porze jezdze 11-13l. Szybka jazda po miescie wiąże się z minimalnym spalaniem 14l.

Szukaj dobrze odpowiedniego egzemplarza a bedziesz bardzo z zadowolony, swietne auto.

Jeżeli tak jak napisałeś maxymalne spalanie jakie możesz przyjąć to 12 na 100 to ja bym sie poważnie zastanowił.... Autko fajnie jezie a pedał gazu kusi, bochyba nie wierzysz, że bedziesz latać 80km/h A ceny części też inne niż u mniejszych braci ... I potem jak coś sie zepsuje to beda ładowane chińskie zamienniki z allegro To nie ma sensu ....

moze nie 80km/h ale tez nie ponad 200 km/h nawet nie chodzi mi o predkosci rzedu 260km/h (bo nie jezdze po dobrych jakościowo drogach) ze tak bardzo kusi mnie te autko, ale chodzi tu o te przyspieszenie co do predkosci z jakimi ja bede sie poruszał, to podejrzewam ze na codzień jak np. w czasie drogi do szkoły to bedzie różnie, raz 100, raz 120 a czasem 150km/h i wiecej, (w zaleznosci od humoru ^^) ale mysle ze czesciej od szybkiej jazdy bedzie przeciągany pierwszy, drugi i trzeci bieg, ale także z rozsądkiem i nie bez sensu za kazdym razem, tylko czasem, gdy juz nie bede mógł wytrzymać





a moja jazda to tak jakby trasa, -> wiejskie drogi i miasto w którym przejeżdżam jedne swiatła, (i jest mozliwość ich ominięcia i zrobieniu nie całego 1km wiecej. lol^^) gdybym mieszkał np w warszawie gdzie spalanie było by napewno duuuzo wieksze, raczej bym sie nie zdecydował na takie autko, ale myslałem ze przy moich warunkach zmieszcze sie w 10-12 litrach w zaleznosci od stylu jazdy... myliłem sie??

Myslę, że dasz radę.

Czyli największe możliwe spalanie .. Nie chcę Cię zniechecić bo, to świetne auto. Ale po pierwsze trzeba kupić dobry egzemplarz ( nie są one najtańsze ) a po drugie szkoda potem płakać, że nie ma na benzyne, serwis itd. Dobrze to przemyśl i się nie napalaj Życzę powodzenia

[quote="Ghost_Rider"]Nie chcę /quote]

litosci...

przez duższy czas oszczedzałem pieniądze z myślą własnie o tym samochodzie... i troche bedzie przykro gdybym kupił inny

co do czesci, czytałem ze gdy jest dobre auto jest w dobrym stanie, nie był katowany, a wszystkie esploatacyjne naprawy były wykonywane, nie powinien sie psuć, mój kumpel ma 318is i gdy ją kupił nie była w idealnym stanie, a i on teraz jej takze szczegulnie nie oszczedza, i mu chodzi. czy 328 jest bardziej awaryjna?

co do spalania to łapie sie jakich kolwiek desek ratunku... jak sie sprawuje gaz w tym samochodzie?

-duzo kosztuje założenie takiej instalaci w tym samochodziku?
-duzy jest spadek mocy po "zagazowaniu"?

A ile naoszczędzałeś na 328i? Bo szczerze mówiąc ja bym na Twoim miejscu nie podchodził do tego tematu bez 20k PLN na auto.
Odnośnie gazu, co kto lubi ale M52 się gazuje i jeździ. Koszt to zależy co i u kogo - 2000-4000PLN.

...

a jaką wersje silnikową byście polecili zamiast 328? oczywiscie w benzynie i w e36

Zależnie od ilości pieniędzy możliwości jest kilka, jednak każda 6 cylindrówka będzie palić podobne ilości paliwa. Jeśli chcesz mieć coś oszczędniejszego to kup 318is. Aha i pamiętaj, że spalanie będzie zależe przede wszystkim od twojej nogi

a ile moze taki is spalić? w mojej okolicy przy dosc dynamicznej jezdzie?
jak juz mówiłem ze mój znajomy ma taką i 12l mu pali, ale on, jeździ tak jak by na nodze mu pustak lezał
mozliwe?


a co powiecie na gaz w 318is??

ja mam isa w sekwencji i musze przyznac ze spadek mocy jest dosc znaczny silnik slabo sie wkreca oczywiscie moze to byc spowodowane innymi czynnikami ale jak przelacze na benzyne to odrazu czuc roznice gaz to nadaje sie tylko do kuchenki a nie do auta ale coz ceny paliwa mowia same za siebie zwlaszcza jak ktos duzo jezdzi ogolnie tez lubie przycisnac zreszta autem marki BMW nie da sie wolno jezdzic niewiem jak wy ale ja uwazam ze samochod cierpi jak sie go katuje 50 km/h po miescie lub 80 km/h na trasie .Jezdze autem codziennie do pracy sa to krotkie odcinki do 5km i autko nawet dobrze nie zlapie temperatury a spalanie wychodzi 11l max na trasie juz jest lepiej 9,5l na koniec przyznam sie ze mysle nad innym serduszkiem a dokladniej M52B28 wiec kolego zex_e36 ja bym teraz sie nawet nie zastanawial tylko kupił 328